Restauracja z kuchnią indyjską północno-wschodnią

Jadłem Special Indian kitchen Noodles i mogę powiedzieć, że świetnie jedzenie. Bardzo dobrze przyprawione, jak dla mnie ilość sosu ok. Mojej kobiecie troszkę za mało, ale to według uznania. Porcja bardzo dużą i nie udało mi się zjeść. Cena uważam jak najbardziej adekwatna. Polecam z szczerym sercem. Ps. Nie dajcie się zwieść małemu lokalowi ;)

Chaiwala to określenie osoby, która robi lub sprzedaje herbatę, zwłaszcza na ulicach Indii. Chaiwala to także nazwa sieci kawiarni z indyjskim jedzeniem ulicznym, która oferuje różnorodne napoje i dania, takie jak karak chaii, roti rolki, samosy, masala chips i wiele innych. Chaiwala to popularny i pyszny sposób na poznanie smaku wschodu.

Miła obsługa, Pan który przyjmował zamowienie mimo, ze nie został poinformowany o tym, ze będziemy chcieli rozdzielić rachunek na pięć osób bez problemu przy płatności rozdzielił wszystko jak trzeba. Pani która przyniosła nam jedzenie również bardzo miła. W lokalu generalnie panuje przyjemna atmosfera. Samo jedzenie dobre, bez fajerwerków, ale również bez zastrzeżeń. Na uwagę zasługuje na pewno ilość chlebka naan, gdyż wszędzie w innych miejscach w których bywałem podawano go zdecydowanie mniej. Wystrój lokalu na dobrym poziomie, utrzymany klimat indyjski. Generalnie polecam to miejsce.

Gestern eine Family Pizza bestellt. Diese hat an sich in Ordnung geschmeckt aber halt nicht nach Hot Dog, was ich bestellt hatte. Als die Pizza geliefert wurde, musste ich noch zusätzlich 2€ nachzahlen. Angeblich sind die Preise angestiegen aber auf dem gedruckten Kassenbon stand der Preis von 18,50€ und die 2€ wurden mit Kugelschreiber raufgeschrieben. Sehr suspekt das ganze. Ich hatte zuvor über Paypal 17,50€ + 1€ Lieferkosten schon gezahlt. Meiner Meinung nach Abzocke und der Fahrer wollte zusätzlich Trinkgeld, da ich ja schon online gezahlt hatte.

Zamówienie złożone o 14:00 na godzinę 16:00. Nie dojechało. Brak kontaktu ze strony restauracji. Po telefonie o 16:30 informacja, że kierowca będzie za 12 minut bo miał PIĘĆ dowozów i mają opóźnienia". Żadnej propozycji rekompensaty. Rzucone szybkie przepraszam i rozłączenie się. Odrzucanie połączeń i włączanie poczty głosowej na porządku dziennym. Pierwszy i ostatni raz z Bollywood Masala. Chcieliśmy wypróbować coś nowego

Jedzenie pyszne!. Porcje naprawdę duże (nie jestem w stanie zjeść całej za jednym posiedzeniem ;)). Nie wiem jak dania z mięsem, ale wegetariańskie- pierwsza klasa. Obsługa bardzo miła, przy większym zamówieniu potrafią przyjemnie zaskoczyć jakimś smacznym gratisem. Co do cen, są rozsądne bo jakość przecież kosztuje. Życzę im powodzenia w tych coraz trudniejszych dla przedsiębiorców czasach.

Wir haben zu dritt gegessen und allen hat es geschmeckt. Empfehlenswert!

Przyjemne i kameralne miejsce. W tle leci hinduska muzyka, a w okół czuć zapach charakterystycznych przypraw z Indii. Na każdym stole znajduje się ketchup pikantny Heinz, choć dla większości osób nie będzie on potrzebny, bo dania na ogół są dobrze przyprawione i ostre same z siebie. Zarówno kawa, jak i herbata były podane w papierowym kubku (fajnie byłoby dać jakieś klimatyczne filiżanki, bo jednak kubki bardzo mocno się nagrzewają oraz po prostu ładniej by wyglądało), ale mimo to smakowały dobrze. Kanapki są podawane z czipsami i rzeczywiście są w większości pikantne, ale bardzo dobre. Podsumowując: jeśli nie jesteś fanem ostrych dań, to może nie być miejsce dla ciebie, chyba że po prostu napijesz się kawy.

Dostawa bardzo szybka i sprawna za to duży plus. Natomiast samo danie pozostawia wiele do życzenia. Niby zamówiłem kurczaka curry ale w smaku do niczego nie było to podobne. Może ktoś kto nie wie jak powinien smakować curry chicken będzie zadowolony. Miałem dziwne wrażenie ze sos zagęszczony jest mąką lub czymś czego nie powinno być w tym daniu. Polecam iść gdzieś na kebaba niż kupować pseudo indyjskie dania…

Zamówiłam na wynos paneer butter masala, ale niestety obok tej potrawy to nawet nie stało. 6-7 małych kawałków sera paneer + pikantny sos pomidorowy z ogromną ilością cebuli. Na całości potrawy unosił się olej (co można zobaczyć nawet na zdjęciu). Chlebki naan w smaku jak podeszwy. Może stacjonarnie smakuje to lepiej.