Kuchnia grecka

Opinia trochę spóźniona ale dopiero znalazłam czas. Mieliśmy okazję być gościć na rodzinnej uroczystości. Lokal hmmm wiadć że aktualni właściciele robią wiele żeby dodać temu miejscu klimatu ale jak to mówią z ...... bata nie ukręcisz, po prostu przesycone głębokim prlem.Gdyby jeszcze może jedzenie wtórowało temu stylowi to byłoby ok, ale kuchnia stara się przygotować coś z górnej półki co wychodzi mizernie. Po krótce uroczystość się odbyło jedzenie było, ale na pewno nie pozostanie w pamięci.

Dam jedną gwiazke ponieważ mniej ocena google nie pozwala wystawić. Niemiła Właścicika tej ala Restauracji/(Speluny).Jedzenie było wmiare smaczne dopóki sie znajdowało na stole aż do momentu przybycia kelnerek które w błyskawicznym tempie zabrały talerze z pod nosa. Czas imprezy trwał 2 godziny pomino że opłacona była na okres 4 godzin, po czym dostaliśmy komunikat że do pół godziny ma nas tam nie być na sali z powodu drugiej imprezy.Właścicielce przeszkadzały grzeczne bawiące sie dzieci. Były przeganiane z kąta w kąt.Obsługa pozostawia wiele do życzenia.NIE POLECAM NAWET W 1%.Szanujcie swoje pieniądze.

Najlepsza grecka restauracja w Warszawie. Jedzenie przepyszne, składniki najwyższej jakości/świeżości ( polecam Bifteki scharas ) Lokal duży, przestronny i klimatyczny. Obsługa przemiła, czas oczekiwania na dania bardzo krótki. Ceny umiarkowane, chociaż jak za taką jakość można powiedzieć że niskie.Polecam wszystkim miłośnikom greckiej kuchni i nie tylko !

Wizyta w Santorini okazała się bardzo pouczająca. Do tej pory moje spotkania z kuchnią grecką były co najmniej rozczarowujące - albo brakowało dosadności Włochów, albo uwodzących aromatów Lewantu. Dosłownie pomiędzy, ale bez niczego. I generalnie rzecz biorąc... po mojej wizycie się to nie zmieniło, ale dało do myślenia, bo nagle zobaczyłem światełko w tunelu.Zapiekany bakłażan - czuć, że świeże składniki, wszystko jest dobre i autentyczne... ale brakuje mi po prostu kontrastu. Zbyt mdło. Czarna soczewica orzeźwiająco przyprawiona, ale nierównomiernie i jak na mój gust - zbyt al dente. Sera manouri niestety tyle, co kot napłakał - to mnie rozczarowało. Tzatziki było wspaniałe, ale tutaj akurat trudno coś zepsuć. Milfei bardzo dobre, choć spodziewałem się czegoś w stylu napoleonki wg tego, co można było znaleźć w necie. Na szczęście to co innego!Wg moich współbiesiadników bifteki, ryby i kalmary były bardzo dobre - warto więc tam wrócić i przekonać się co do innych potraw. Bo jak wspomniałem - bakłażan mnie nie porwał, ale pozostałe potrawy są obiecujące. Serwis bez zarzutu, grzecznie i sprawnie, aktywnie proponuje specjalności dnia. Dobre wino.

Zarówno smak, wykonanie, jak i ceny cateringu bardzo atrakcyjne. Polecam!

Pyszne i świeże jedzenie, gyros jeden z lepszych we Wrocławiu bez skór czy chrząstek, czyste dobrze doprawione mięso z delikatnym sosem i cebulką.Filet soczysty i syty a wszystko ładnie podane.Mimo sporego ruchu szybko zostaliśmy obsłużeni i w miłej atmosferze.

Wspaniałe miejsce przypominające restauracje w Grecji. Wszystko na najwyższym poziomie - zarówno wystrój, klimat, życzliwa i profesjonalna obsługa oraz wyśmienite dania podane na ładnej zastawie. Porcje naprawdę solidne. Na pewno tu jeszcze wrócę, ponieważ czeka na mnie zupa cytrynowa, której dzisiaj już nie dałam rady zmieścić ( podziękowania dla kelnera) oraz musaka. Polecam spróbować dań typowo greckich.

Restauracja w której rzeczywiście należy zarezerwowac stolik w godzinach szczytu. W tle przyjemna grająca muzyka. Obsluga niestety była zmuszona wykonywać równolegle pracę na barze więc mniej uwagi mogła poświęcić stołom ale i tak na wysokim poziomie kelnerzy. Doradzenie w potrawach, uśmiech, nalanie lemoniady czy rozłożenie talerzyków na duży plus.Pasta z baklazanow ciekawy smak coś niestandardowego, niestety pite należy zamówić osobno. Sałatka, danie które mogliśmy pominąć ponieważ 30 zł nie ma co płacić za sałatkę ze smacznym serem i gęstym octem balsamicznym. Lemoniade klasyczna bardzo polecamy. Dania główne szaszłyk z wieprzowiny i drugi z drobiu bardzo delikatnie doprawione, dopiero umoczenie kawałków mięsa w dostępnym na talerzu sosie nadaje więcej smaków, ale generalnie ok. Frytki widać że domowe smakowo dobre. Na danie główne rzeczywiście trzeba trochę poczekać. Deser jogurt ciekawy smak że względu na orzechy i miód ale wydaje się że zageszczony jakaś mąka. Natomiast baklawa z kulka lodów świetna, jedyne co to do lodów poza widelczykiem przydałaby się łyżeczka.Ogólne wrażenie bardzo dobre i serdecznie polecam

Najlepsza pizza w Krakowie! Rewelacja! Sałatka też bomba!

Muszą trochę wyszkolić kelnerek. Robią małe błędy. Zapomnieli odrazu przynieść szklankę dla wody, potem byli dania, ale zapomnieli wcześniej przynieść sztuce, zapomnieli podać odrazu menu z winami. Muszą też umieć polecić coś, podchodzić i pytać u gości po zjedzonym daniu czy wszystko smakowało i td. Ale widać, że to przez raczej małe doświadczenie i to można poprawić, nic takiego w tym niema. Wielkim plusem był uśmiech i miła obsługa. Widać, że starają się i na te błędy już nie tak zwracasz uwagę :)Ale proszę zwrócić uwagę na polerowanie szkła. Bo dostałam nie wypolerowany kieliszek wina (wyglądał jak bym był brudny). Proszę zwrócić uwagę na to barmanowi.Dania smakują okej, ale nic takiego. Jak dla mnie, to mało przyprawione. Lepiej dawać sól i pieprz odrazu dla gościa. Jest nad czym pracować.Przyjemna atmosfera, czas oczekiwania jest w porządku. Duży wybór napojów i dobrych win!