Krasnobród Noclegi nad Zalewem Cecylia Margol

Wspaniałe miejsce noclegowe. Po pierwsze położone przy ulicy, która kończy się na plaży, więc nie ma tu ruchu samochodowego ( kilka aut dziennie tyko nie problem ). To położenie ma jeszcze jedną zaletę. Bardzo blisko plaży, deptaku i restauracji. Po drugie bardzo fajne pokoje. Czyste, dobrze wyposażone, z czystą łazienką. Po trzecie bardzo duży i fajnie utrzymany teren. Są stoliki pod drzewami, jest dusza altana z grillem. Jest też oddzielone miejsce parkingowe. Bardzo miła i sympatyczna właścicielka. A na zakończenie jeszcze jedna informacja. Krasnobród jest świetną bazą wypadową na wycieczki rowerowe.

Wspaniałe miejsce, cudowna Pani Właścicielka (pomocna w każdej sytuacji). Miejsce idealne do odpoczynku zarówno z dziećmi, jak i bez. Czyste pokoje z łazienkami. Pięknie prowadzony ogród. Blisko Zalewu. Serdecznie polecam. Na pewno jeszcze tam wrócimy :)

Na plus wyposażenie pokoju i ogólnodostępnej kuchni oraz nie duża odległość od plaży. Pani Właścicielka bardzo miła, jednak tylko do momentu odebrania zaplaty za pobyt a zaznaczyc trzeba,że płatność jest z góry. Jeśli chodzi o minusy to w pierwszej kolejności trzeba podkreślić, że altana z grillem (jak się okazało w praktyce) nie jest zawsze dostępna do dyspozycji gości o czym nikt nam nie powiedział podczas zapłaty. Na początku pobytu, gdy siedzieliśmy pod altanką rozmawiając przy piwku z innymi Przyjezdnymi (pozdrawiam :D ),Pani Wlascicielka zwróciła nam uwagę, że przesadzamy( za głośno,za poźno, i że małe dzieci) fakt było po północy, więc ok, może i szeptem nie rozmawialiśmy, dlatego wszyscy do spania i kropka. Jednak w następnym dniu Pani Właścicielka zaznaczyła, że na weekend grill i altana jest dla VIP'ów tj. rodziny Właścicielki. I tak w sobotę i w niedzielę od popołudnia do późnych godzin nocnych odbywała się biesiada rodzinna pod altaną a goście hotelowi z uwagi, że padał deszcz siedzieli w kuchni. Niby nic ale w moim odczuciu polityka zapłać i znikaj wypada słabo a kolejność zdarzeń, które wyżej opisałem pozostawia spory niesmak( VIP 'ów przecież cisza nocna nie obowiazuje) .Kiełbasę z piekarnika można zjeść w domu a jeśli ktoś prowadzi taką działalność to powinien bardziej zadbać aby klient był zadowolony bo może się niedługo okazać, że tylko rodzina będzie odwiedzać to miejsce. Ogólna ocena to mocne 2 plus. Pozdrawiam I proponuję zapoznać się również z regulaminem przed wynajmem bo pod koniec pobytu wszelkie reklamacje i roszczenia nie będą honorowane.

Plusy: bliskość do zalewu i wyposażenie kuchni.Minusy: Kącik grillowy czyli altana, przez weekend był zajęty przez właścicielkę i jej rodzinę. Do późnej nocy słychać było śmiech i głośne rozmowy choć dzień wcześniej właścicielka zwróciła nam uwagę, że jesteśmy głośno z taką powagą i złością , że wszyscy wczasowicze poczuli się jak na wycieczce szkolnej z Panią od matematyki. Ludzie płacą niemało za wynajem ośrodka i małego pokoiku a czują się jak nielubiana ciotka, którą wypada zaprosić na wesele.

Super miejsce !!! Blisko plaży mila atmosfera cisza i spokoj! Pokoje czysciutkie i zadbane !Super Gospodarze! Pobyt udany :) polecam

Super miejsce pokoje czyste dobre nawet dla 4 osobowej rodzinki. Kuchnia, grile, podworko, bliskosc plazy, cisza spokoj, miła pomocna Pani właścicielka. Polecam