Sulińska A. Salon fryzjerski

Wielkie szapoba za pokorę!Cudowna, przemiła właścicielka.Pierwszy raz spotkałam się z tak sympatyczną i uczciwą obsługą!Za pierwszym razem nie byłam zadowolona z efektu, porozmawiałam z p. Agnieszką, wytłumaczyłam co mi nie pasuje i usłyszałam, ok nie ma problemu poprawimy !Bez żadnych zbędnych tłumaczeń, teorii i wmawiania, że się czepiam ! Wiadomo, jesteśmy tylko ludźmi, czasem coś nie pójdzie po naszej myśli ale przyznać się i poprawić w cenie usługi, zdążyło mi się pierwszy raz!

Tragedia! Polecam omijać ten salon szerokim łukiem. Przede wszystkim największy problem to porozumienie się z Panią Julią, która nie mówi dobrze po polsku, a co gorsza niewiele z tego polskiego rozumie. Byłam gotowa wyjść z salonu, ale przyszła właścicielka (?) i wytłumaczyła Pani Julii jaki efekt chce uzyskać. Niestety to był mój duży błąd, ze nie wyszłam w momencie niedogadania się co do koloru. Kolor, który zrobiła mi Pani Julia zdecydowanie odbiegał od koloru, który wybrałam. Wyszłam z okropna zielona poświata, kolor jest straszny. Dodatkowo Pani Julia zniszczyła mi bluzkę, ponieważ cały tył mam ubrudzony farba. Nie polecam nikomu.

Miło, czysto, profesjonalnie. Ceny umiarkowane np. 50 zł za mycie, strzyżenie i czesanie damskich włosów.

Miejsce, w którym każdy spotka pełen profesjonalizm, życzliwość oraz szczerą autentyczną poradę. Ponadto atmosfera panującą w zakładzie, jak również pozytywne nastawienie personelu, świadczące o ogromnej klasie, umożliwia poczucie bycia w pełni zaopiekowanym i świadomość, że oddajemy się w naprawdę dobre ręce" !Serdecznie polecam !!"

Pan Adam - doskonały fryzjer męski - profesjonalny, dobre oko, pewna ręka i wzorowe wykończenie fryzury za każdym razem. Polecam.

U Pani Agnieszki można się zrelaksować, można pogadać i wyjść w pełni zadowoloną z usług(u mnie farbowanie włosów i genialny manicure hybrydowy), polecam!!!

Myślałam, że juz przerobiłam najgorsze obcięcie grzywki w życiu, ale ten fryzjer nadał temu wrażeniu zupełnie nowy wymiar. Masakra to mało powiedziane. Zamiast lekkiej spływającej po bokach grzywki zlewającej sie w całość długich włosów mam grzyba do połowy policzków z każdej strony. Jestem młodą dziewczyną a wyglądam jak stara baba. Wstydzę się pokazywać ludziom na oczy. Fryzjerka próbowała poprawić cieniowaniem, potem powiedziała że można tylko skrócić żeby było lepiej. Sama widziała co zrobiła. Jak tak można? Płakałam po powrocie do domu parę godzin. Nigdy więcej tego fryzjera!

Salon istniejàcy od ponad 40 lat. Teoretycznie osiedlowy, a przyjeżdżają klienci z daleka. Barber Adam zna się na swojej robocie i dba o klientów. Lokalizacja powoduje pewne kłopoty z zaparkowaniem samochodu. Ceny przystępne. Czysto, cicho i przyjemnie.

Polecam wszystkim fryzjera w tym salonie. Miła i profesjonalna obsługa.