Lekarz medycyny hiperbarycznej

Bardzo fachowa medyczna pomoc, bez porównania do Zielonogórskich kosmetycznych komór

Po wejściu do karczmy zajęliśmy stolik, który nie był przez nikogo zarezerwowany. Kelner po pytaniu czy ktoś do nas podejdzie, niegrzecznie nam zwrócił uwagę, ze mamy czekać czy możemy wogole wejść i zająć stolik. Nigdzie nie było informacji, ze mamy czekać na obsługę przy wejściu jak jest w innych restauracjach, które tego wymagają. Musieliśmy opuścić restauracje.

Z oceną tego miejsca jest problem. Jest tam tyle samo dobrego co i złego. Więc może zacznę od dobrych. Jedzenie, śniadania bardzo dobre, pyszny swojski chleb mega smalczyk, bez wystawności ale pysznie i bez ograniczeń. Obiady tu jest słabo, porcje małe ceny wysokie. Najlepszy jest schabowy, zup nie proponuję ponieważ są słabe i drogie. Otoczenie jest iście sielskie. Widać że właściciele mają pomysł na prowadzenie tego interesu. Wiele ciekawych i tajemniczych zakątków gdzie można dotknąć historii, ściany pełne eksponatów. Pokoje w oddalonym od restauracji ok 100m spichlerzu są ok gdyby nie to że ściany są tam z karton gipsu i wszystko słychać co robią i o czym mówią sąsiedzi. Nie liczcie na prywatność. Pensjonat znajduje się na przedłużeniu pasa startowego lotniska we Wrocławiu, dlatego raczej nie pośpicie zbyt długo. Pensjonat prowadzi dziwną politykę z kluczami do pokojów ponieważ daje tylko jeden komplet dla dwóch użytkowników, efekt lepiej nie wychodź z pokoju sam. Dojazd do tego miejsca w chwili obecnej to koszmar z uwagi na prace przy kanalizacji miejscowości. Pewnie za jakiś czas to się polepszy. Nie ma problemu z zaparkowaniem nawet dużego pojazdu.

Pani Ola uwolniła mnie od wielomiesięcznych bóli pleców. Gorąco polecam. Tym bardziej, że ceny nie są wygórowane, wręcz niskie na tle konkurencji.

Omijać szerokim łukiem, trzy razy Pani miała oddzwonić, nie oddzwoniła, zamówienie złożone w poniedziałek, do czwartku zero informacji co się dzieje, link z kodem weryfikacyjnyn nic nie daje można się weryfikować w kółko, sam pracuje w branży wysyłkowej, żaden problem nakleić list i włożyć pudełko suplementów w foliopak, widocznie Panie nie ogarniają, czekam na zwrot pieniędzy i nie polecam

Byłam tu dzisiaj pierwszy raz na floating-u. Miejsce zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Jest tu przytulnie, czysto, spokojnie. Pani z recepcji bardzo miła i sympatyczna. Fajny pomysł połączenia spa z kawiarnią i po zabiegu czy masażu można sobie wypić kawę lub kombuche i zjeść jakieś dobre ciacho. Sam floating też bomba, bardzo interesuję przeżycie. Na pewno jeszcze tu wrócę.

Rehabilitacja na całkiem przyzwoitym poziomie.

Po 10 zabiegach w komorze hiperbarycznej czuję się świetnie.Mniej problemów z zasypianiem , większa chęć do życia i działania oraz o wiele mniej napadów migreny.obsługa super - polecam

To, że Panie tam pracujące są profesjonalistkami w swojej pracy, że są przemiłe… to trochę mało… Dlatego jako przykład podam sytuację, którą przeżyłem ze swoją córką. Gdy miała kilkanaście tygodni pierwszy raz musiałem z nią udać się na pobranie krwi. Pomyślałem, ale jak, takie maleństwo???? Stres DUŻY, a co się okazało – dziecko śpiące w nosidełku przy pobraniu nawet się nie obudziło :) Dziś ma sześć lat, korzystamy z Państwa usług za każdym razem gdy musimy zrobić badania, a Pani Ania dla Gabryśki jest niczym Ciocia :) Dziękujemy z całego serca! I oczywiście polecamy!

Polecam tlenoterapię,jako formę leczenia różnych schorzeń.Mialam od kilku lat bardzo niski poziom białych krwinek i wysokie OB i C RP.Do tego silny ból stawów kciuków,który już wręcz uniemożliwiał mi wykonywania podstawowych czynności.Po wykonaniu badań okazało się,że mam toczeń.Po pierwszych 20 wizytach zrobiłam badania i okazało się,że wyniki mam perfekcyne.Moja reumatolog nie mogła uwierzyć,że tak szybko się poprawiły, zwłaszcza,że nie przyjmowałam żadnych leków .Mam zdecydowanie mniejszy ból stawów i ogólnie lepsze samopoczucie i więcej energii.Jestem właśnie podczas drugiej 30 dniowej sesji i spodziewam się kolejnych dobrych wyników.Gorąco polecam.