Centrum Rekreacji I Biznesu GRAND Stasinda

Miejsce z ogromnym zapleczem rekreacyjnym. Ładne widoki. Jedzenie smaczne, duży wybór - nikt głodny nie będzie. Jedyny minus: sporo grup szkolnych - basen w godzinach popołudniowych pełny. Dostęp do komputerów.

Najpierw plusy:Duże pokojeBardzo smaczne i różnorodne jedzenieWiele pomieszczeń do sportu, rekreacji i pracy (sale konferencyjne, bankietowe, sauna, basen, squash etc)Super widokCiepłoNarciarniaPrzepyszna kawa dostępna cała dobęBardzo miła i pomocna obsługaMinusy:Brak room service’u, po tygodniu pobytu kosz śmierdział i zlew od początku był zatkany, wiec wyglądało to okropnie. Łóżka wąskie i niewygodne, poduszki niewygodne.Cienkie ściany, co przy obecności dzieci i gości nieprzestrzegających ciszy nocnej jest uciążliwe. Podobnie w przypadku imprez okolicznościowych.Do saun z basenu nie ma drzwi, wiec niestety jest brak intymności, goście nie przestrzegają zasad poprawnego saunowania, ale o to nie mam zastrzeżeń do hotelu.Ogólnie jesteśmy zadowoleni, ale w związku z ww ceny zdecydowanie za wysokie.

Nie dajcie się zwieźć pięknym zdjęciom… nie rozumiem skąd zachwyt hotelem, który naraża zdrowie swoich gości. Jedzenie nieświeże, odgrzewane nie wiem ile razy ale to co tu się dzieje jest przerażajace. W ciągu naszego pobytu jeden raz przyjechała karetka, drugi raz opiekunka grupy kolonijnej odwoziła chłopca do szpitala z wymiotami i dreszczami. W okresie 23.07 - 28.07.2023 wielu gości miało objawy zatrucia- wymioty, biegunki, dreszcze. Sama przeleżałam dwa dni w pokoju hotelowym z powodu zatrucia pokarmowego. Wstyd! Jedzenie notorycznie to samo, śniadania codziennie takie same, nie chce sobie wyobrażać ile razy to jedzenie musi być wkładane i wyciągane z lodówki na stołówkę i tak w kółko. Dramat! Pokój w przeciągu całego tygodnia nie został ani raz posprzątany, nikt nie wymienił worka na śmieci, nie dał papieru toaletowego. Wystarczyło podrzucić pod drzwi pokoju… łóżka niewygodne, chlor w basenie aż żre w oczy, prysznic niedomyty, woda w umywalce stoi, muchy i zdechłe ćmy w lampie. A nad wentylacja w łazience do tej pory się zastanawiam czy to grzyb czy kurz? Widoki z pokoju śliczne, lokalizacja bardzo fajna- jedyne plusy.Miałam nadzieje na wypoczynek, niestety wyjeżdżam umęczona z bólem żołądka i odwodnieniem organizmu po dwóch nocach nad toaletą. Nie polecam, uważajcie na siebie. Za ta cenę zdecydowanie można wybrać bardziej bezpieczne miejsce. Chyba, że komuś odpowiada jedzenie suchych bułek przez cały tydzień dla własnego bezpieczeństwa.

Całe miejsce wygląda okej i jest całkiem przyjemnie poza tym że wszędzie jest tak gorąco że można się ugotować; przez niecały tydzień pobytu nikt nie przyszedł posprzątać pokoju a gdy upomniałam się o zmianę worka na śmieci moja prośba została zignorowana. Jedzenie było zadowalające - nic wielkiego, zwykły szwedzki stół, codziennie to samo; przynajmniej obiady się zmieniały. Kawa z automatu nie dobra; łóżka niewygodne. Jedyne co to lokalizacja była dobra, ładny widok i działający przyjemny basenpobyt był zadowalający chociaż przez cały czas się zastanawiałam skąd wytrzasnęli te pięć gwiazdek

Ośrodek godny polecenia również dla rodzin z dziećmi. Należy jednak brać pod uwagę wielkość ośrodka i dość dużą liczbę gości więc nie jest to raczej miejsce dla osób szukających spokoju. Duży basen, sauny, boisko, kręgle wewnątrz budynku. Możliwość przyjazdu i nocowania z psem. Duży parking. Obsługa uprzejma i bardzo pomocna.

Super miejsce na pobyt z rodziną. Masa atrakcji i smaczne, różnorodne jedzenie. Żeby skorzystać z wszystkich rozrywek trzeba mieć minimum 3 dni. Nie ma szans na nudę. Jest narciarnia z suszarką do butów, bar kawowy i herbatka gratis przy sali zabaw dla dzieci.

3 lata temu dałabym 5 gwiazdek, niestety teraz daje 3. Hotel bardzo ładny, zadbany ale niestety jedzenie bardzo się popsuło. Jajecznica smakuje jak woda, na śniadaniu rzeczy z kolacji dzień wcześniej. Nieświeże produkty, kwaśne itp. W pokojach brakuje takich rzeczy jak lodówka czy yt w telewizorze. Ceny idą w górę ale niestety komfort w dół ☹️

nie dobre jedzenie np. suchy kotlet więcej papierki niż kotleta, po chlorze w basenie dostałam z koleżankami wysypki a po saunie cala rozpalona twarz, jest tam duch Adam który nas nawiedzial, nie można nawet zamowic pizzy jak się jest głodnym. zbyt małe śmietniki wszystko się wysypuje + brak dodatkowych worków za małe ręczniki nie polecamy!