Restauracja japońska (izakaya)

Klimatyczne miejsce. Jedzenie smaczne i świeże, szczególnie zupy, sushi (bogate), krewetki w tempurze. Obsługa bardzo miła. To nasza kolejna wizyta i jak zwykle udana. Nie zdążyliśmy zrobić zdjęć tak szybko zjedliśmy :-). Gorąco polecamy, na pewno wrócimy.

Bardzo smaczne miejsce, zdecydowanie mogę polecić dla kogoś, kto chce popróbować japońskich smaków. Nie jest to typowa ramenownia"

Cudowne, przytulne miejsce z miła obsługa i pysznym azjatyckim jedzeniem. Jedno z niewielu miejsc w Warszawie, gdzie można dostać tak dobrą matchę. Regularnie tu przychodzę i bardzo polecam to miejsce ❤️❤️

Bardzo miłe miejsce, sympatyczna obsługa i smaczne jedzenie. Piwo nam nie podeszło, ale to kwestia gustu :)

Trochę przypadkowo tu trafiliśmy z dworca w-wa Gdańska jakieś 4minuty. Szkoda że to był poniedziałek ,w tym dniu koty mają wolne .Za jedzenie nie dam oceny bo nie korzystaliśmy , wypiliśmy kawę mrożoną naładowaliśmy baterie przed podróżą w przenośn"i i w drogę."

Miły kameralny lokal z bardzo przyjazna obsługa. Przepyszny ramen z bardzo dużą ilością dodatków. Porcje są naprawdę duże. Ceny bardzo korzystne: 2x ramen + piwo regionalne + cola wyszło około 100 zł. Zdecydowanie polecam.

Świetna lokalizacja zaraz przy Kolejowej, jednocześnie przy zacisznym trawniku. Jedliśmy takoyaki, kalmara i trzy różne rameny. Wszystkie dania bardzo smaczne, gakikara miso - fantastyczny! Polecam!

Kawa była dobra,kotki też, ale trzeba pamiętać że w weekendy i popularne godziny nie dostać się do kotków szybko. Czekaliśmy jakieś 20m.Jednak jest dużo ważniejsza rzecz którą chce skierować do właścicieli. Wentylacja to dramat. Wogule nie ma powietrza, nie wiem jak tam pracownicy i koty cały dzień cierpią, bo zaczęła mi głowa boleć po 10 minutach. Po wyjściu na ulicę rozumiesz na tyle tam było źle oddychać w pomieszczeniu. Klimatyzacji prawdopodobnie też nie ma. Mam nadzieję to będzie naprawiono bo po raz drugi nie chcę się iść.

Restauracja bardzo klimatyczna, obsługa kompetentna, miła i wyrozumiała:) Dania warte swojej ceny. Ramen z kalmarami bossski. Nieziemski wygląd i smak bulionu, w którym każdy składnik jest wyraźnie wyczuwalny, a jednocześnie wspaniale przenika do całego dania. Wielka micha na duży apetyt. Bułeczki Bao z kaczką - radość dla oczu i podniebienia. Poezja struktury i smaku. Lemoniada przenosi w chmury, a piwo IKI (bezalkoholowe) podane z właściwą temperaturą, ma odpowiednio goryczkowy smak. Dziękujemy, wrócimy na pewno.

When we visited it was cold outside, and the restaurant has opened around 10 minutes after it's opening time. The waitress ignored our knocking and didn't comment on it later, just opneded the door and went to do her business.On the good side - tempura was delicious.Vegan ramens, however weren't. I didn't like mine at all, so I ate only few spoons.I've tried many great ramens in Poland and Japan, and my husband also didn't like his. Both broth and noddles were disappointing.Daifuku was good, but crazy expensive, and I don't quite understand why there is no anko there - it should've been, expecially considering the price.Overall, I would not recommend the place for ramen. Maybe their rice dishes are better.