SPZOZ 'MEDKOL'

Po co wam telefony skoro ich nie odbieracie, a jak ktoś łaskawie odebrał to skierował na inny numer, który nie odbiera a sygnał słychać.Można dzwonić bez przerwy ale prędzej wam całe życie minie niż ktoś odpowie.Polecam zmienić pracowników i omijać to miejsce.

Skandal! Medycyna pracy- tłum ludzi na tę samą godzinę i wszyscy czekają pół dnia pod różnymi gabinetami. Często na czczo.Ktoś z pracowników, chyba dzięki temu ma mniej roboty, niestety kosztem pacjentów...

W dzisiejszych czasach jest tyle ofert pracy wiec panie które są w rejestracji powinny pomyśleć o zmianie pracy skoro rozmowa z pacjentami jest dla nich taka trudna … Brak kultury , zero uśmiechu i pretensjonalny ton .

Próbuję wlasnie 37 raz sie dzis dodzwonić... Na 50 razie koncze

Badania okresowe to jest żart, to nie są badania tylko bieganie z papierkami między pokojami.Umawiają wszystkich na tą samą godzinę, doktorek spóźniony bo przecież nasz czas jest darmowy...2h stracone na siedzenie pod różnymi gabinetami.

Można dzwonić ale i tak nikt nie odbierze. Jesteś piąty w kolejce za 10 minut pierwszy i koniec połączenia. Masakra jakaś.

Polecam!Już drugi raz przyjęli od ręki!

Słaby i niedoświadczony personel, zaryzykowali nie jedno życie!

Chciałbym złożyć skargę na pracownicę rejestracji, która obsługiwała mnie w dniu 15.03. Niestety, zostałem bardzo źle potraktowany. Pracownica wytykała mi fałszerstwo i oskarżała mnie o sfałszowanie skierowania od lekarza wystawionego w październiku, ponieważ lekarz nie postawił na nim pieczątki.Chciałbym wyjaśnić, że do Przychodni mam 60km i muszę dojeżdżać tam autobusem, więc nie było możliwości, aby od razu zwrócić się do lekarza o poprawienie skierowania. Dodatkowo, nie było mi wiadomo, że bez pieczątki skierowanie jest nieważne.Sytuacja ta była dla mnie bardzo stresująca i nieprofesjonalna postawa pracownicy z pewnością nie pomogła. Uważam, że takiego typu zachowanie pracownika rejestracji jest nie do przyjęcia i szkodzi dobrej opinii Przychodni. Taką pracownicę powinni zwolnić natychmiast.Proszę o podjęcie stosownych działań w tej sprawie, aby przyszłe wizyty pacjentów w Przychodni nie były obciążone takim zachowaniem ze strony pracowników.

Zamknąć to w cholerę, medycyna pracy to żart wszyscy na jedną godzinę, pani w rejestracji nawet gęby nie otworzyła na moje „dzień dobry czy może mi pani pomóc”, pacjenci odpowiedzieli za nią że jest kolejka na moje kolejne pytanie „Nie potrafi pani mówić? To zmieni pani prace” dalej cisza, miły pacjent mi pomógł znaleść sale.