Gabinet Weterynaryjny Dobry Weterynarz

Chyba dopiero teraz jestem gotowa na wystawienie opinii, byłyśmy z narzeczona z pieskiem umówiona na sterylizację, panie powiedziały, ze wyniki krwi z 3 miesięcy wystarcza, nie zaleciły żadnego echa serca ani innych potrzebnych badań do sterylizacji, piesek 11 miesięczny zmarł na stole (powiedziano nam, ze to PRAWDOPODOBNIE zator) po paru dniach było nam wmawianie, ze zalecano nam echo serca ale niby go odmówiłyśmy i mówiłyśmy, ze żałujemy, że go nie zrobiłyśmy, nic z tego nie było prawda, jedno wielkie KŁAMSTWO, gdy poszłam to wszystko wyjaśnić pani doktor była wielce zmieszana i twierdziła, ze może przez stres źle nas zrozumiała, przez stres źle nas zrozumiała? Myśle, że lekarze powinni być w 100% kompetentni a jednak nie wszyscy są :) jestem w stanie teraz powiedzieć, ze to ich wina, że piesek nie żyje, przez ich niedoinformowanie właścicieli a potem próba zrzucenia tego na nich, nie polecam tego miejsca. Żałujemy, że nie zrobiłyśmy sekcji ale po takiej stracie myśli się tylko o tym żeby godnie mógł piesek odejść.

Najlepszy weterynarz! Pani Ula jest niezastąpiona a przy tym stawia wyważone diagnozy, zawsze spokojnie, rzeczowo i życzliwie.

Umawia się na konkretna godzinę. Pani weterynarz miła i przyjazna :)

Nie polecam tej kliniki. Drugi raz zdarzyło się, że mój pies dostał leki po których szybko musiałam udać się do kliniki całodobowej, ponieważ za pierwszym razem podano za mocny antybiotyk po czym pies ledwo żył, kolejnym razem podano szczepionkę na wściekliznę po której również dostał mocnych powikłań, przy czym po szczepieniu oznajmiono mi, że szczepionka jest nowa/inna i trzeba obserwować zachowanie pieska. Masakra.

Jesteśmy zadowoleni z dotychczasowej opieki weterynaryjnej, zarówno profilaktyki jak i leczenia.( - )Na popołudniowych wizytach niestety często zdarza się kilkudziesięciominutowe opóźnienie względem umówionej godziny.

Fachowe podejście, duża empatia dla zwierząt, stanowczo polecam to miejsce, jest ok.

Pani Ula ma dobre podejście i jest super człowiekiem, chodziliśmy do niej wiele lat, jednak zawsze były to przeziębiania itd. Niedawno pojawił się poważniejszy problem, kot miał problemy kuwetowe, zostały wyciśnięte gruczoły i zrobione badania z których nic nie wyszło. Problem się trochę zmniejszył, ale nadal występował. Poszliśmy na kontrolę i jedyne, co usłyszeliśmy od pani weterynarz, to że „widocznie coś jej przeszkadza” i do widzenia. Poszliśmy do innego weterynarza i ten od razu zlecił badania, z których wyszedł posażyt i kot dostał antybiotyk. Widocznie pani Ula jest specjalistą, ale tylko jeśli trzeba podać lek na katar…

Jestem zadowolona z pani weterynarz chodzimy do niej od 2,5 roku

Profesjonalna opieka, super ekipa, jeździmy tam ze swoimi dwoma dogami niemieckimi specjalnie z Krakowa i zawsze jesteśmy zadowoleni :)

Serdecznie polecam gabinet weterynaryjny. Od roku uczęszczamy do gabinetu i zawsze jesteśmy zadowoleni, kotek ostatnio przeszedł zabieg kastracji bez komplikacji i powikłań, już dzień po zabiegu chciał się bawić i zachowywał się, jak gdyby nigdy nie było zabiegu :)