NC Group

fatalna obsługa, kontakt posprzedażowy - tragedia; buta. pochodzenie sprzętu nie do końca jasne. zresztą - pozostałe opinie mówią same za siebie.

Nie polecam, sprzedają używane komputery jak nowe. Byłem odebrać komputer osobiście, mój błąd że zgodziłem sie odebrać komputer bo pudełko było już otwarte,, niby sprawdzamy, czy w transporcie nic się nie stało. W domu zamiast normalny proces pierwszej instalacji windows, komputer się normalnie włączył.Data pierwszego uruchomienia 3 miesiące wceśniej. Nie będę opisywał chamstwa sprzedającego, po wielu dniach walki za pomocą serwisu i instalacji dodatkowych programów udało się przywrócić komputer do pierwszego uruchomienia. Proszę omijać firmę szerokim łukiem. Ja to się dziwię jak takie firmy funkcjonują w żywe oczy oszukując klientów.

Firma sprzedaje laptopy z zagranicznej dystrybucji BEZ POLSKIEJ GWARANCJI. Niestety opinie na ten temat przeczytałem już po zakupie - od razu wysłałem maila z pytaniem o gwarancję (pomimo, że wcześniej dostałem telefoniczne potwierdzenie, że laptop posiada gwarancję) - odpowiedzi na pytanie nie dostałem, ale sprzęt który miał dojść najwcześniej za 4 dni po moim mailu dotarł następnego ranka. 2 dni zajęła walka o przyjęcie zwrotu zgłoszonego 10 min po odbiorze paczki, bo zakup był na FV... Laptop był też niezgodny ze specyfikacją techniczną co w moim przypadku paradoksalnie pomogło odzyskać pieniądze, ale kosztowało mnie to dużo nerwów i czasu.NIE POLECAM!

Brak gwarancji na rynku polskim. Żeby skorzystać z gwarancji producenta musiałabym się udać na Litwę. Firma lekceważy klientów i udaję że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie polecam!!Edycja w odpowiedzi na komentarz właściciela:Gwarancja jest dodatkowym produktem. Zgodnie z ogłoszeniem zakupiony sprzęt posiadał ten produkt- czyli 36 miesięczną gwarancję producenta. Sprzedający nie dotrzymał warunków sprzedaży. Sytuacja ta została konsultowana u Rzecznika Praw Konsumenta oraz w UOKiK-podzielają moje zdanie w tej kwestii.Pozdrawiam:)

Niestety opinia totalnie negatywna. Chciałem w tej firmie zakupić laptop biznesowy. Dokładnie w chwili przesłania zapytania (środek dnia) czy sprzęt pochodzi z Polskiej dystrybucji cena sprzętu została podniesiona o 300 zł. Wyjaśnienia z działem sprzedaży nie przyniosły żadnego skutku, a spotkałem się jedynie z tłumaczeniem jakoby w tej właśnie chwili (mojego zapytania) ceny producenta poszły w górę i zmieniły się stany magazynowe. Szkoda, że, jako Polska firma nie potrafi konkurować na rynku i dbać o klienta.

Potwierdzam, co napisane wcześniej, bardzo niesympatyczny sprzedający, na pytanie o system, otrzymałem info, że jak odpalę komputer system będzie już w pełni działający, a ja chciałem kupić nowy komputer bez ingerencji osób trzecich (skąd wiem co będę miał tam już powgrywane ?). Gwaranacja oczywiście jest ale jaka ? Nie chciało mi się już dalej męczyć sprzedającego bo wyraźnie nie lubi osób dociekliwych. Zdecydowanie nie polecam.

Brak możliwości zwrotu w ciągu tygodnia po zakupie co jest wbrew przepisom.

Brak gwarancji na polskim rynku. Żeby skorzystać z gwarancji producenta musiałabym się udać na Litwę. Firma nie dba o klientów i udaję że wszystko jest w porządku. Nie polecam!!!

Planowałem zakup laptopa Lenovo IdeaPad 5-15 Ryzen 5 5625U 16GB 512 W11PRO. W niedzielę kosztował 2.749zł. Super!Postanowiłem jednak poczekać do poniedziałku i dowiedzieć się szczegółów dotyczących pełnowartościowego systemu Win11PRO.Zadzwoniłem więc do NC Group i dałem do zrozumienia że jestem bardzo zainteresowany zakupem. Po konsultacji wysłałem nawet maila z pytaniem o ewentualne inne opcje laptopów żeby pozyskać szerszą opinię sprzętową. Otrzymałem odpowiedź że to bardzo dobry wybór (!!!), ale chcąc zrealizować zakup zauważyłem, że cena wzrosła do 3.399zł.Przypadek? nie sądzę.Zadzwoniłem poirytowany i dowiedziałem się od konsultanta, że to w wyniku zmiany kursu waluty... ciekawe jaka to waluta???Nie brzmiało to wiarygodnie więc swoją irytację postanowiłem przelać w niniejszej opinii.Laptopa kupiłem od innego bardziej wiarygodnego (dla mnie) sprzedawcy internetowego.Wniosek z tej historii każdy niech wyciągnie sam.