Angel Hostel

Hotelik jest czysty i w bardzo dobrej lokalizacji. Obsługa miła. Pokój jest mały, ale jeśli ktoś planuje tyko wrócić ze zwiedzania i się przespać to w zupełności wystarcza. W przedpokoju jest czajnik, kawa, herbata, w pokoju kubki.

Będąc szczerą, to właściciel tego miejsca uratował nas przed spaniem w aucie. Przyjechaliśmy na weekend do Torunia rezerwując miejsce w innym hotelu (Historic Torun Rooms - serdecznie NIE polecam), ale 5 minut przed kwaterowaniem odwołali naszą rezerwację..Co do hostelu Angel to naprawdę przyjemnie minął nam pobyt. Jedynie łóżko było trochę niewygodne, ale do przeżycia.Jak na weekendowy wypad to szczerze polecam.

Dwuosobowy pokój z pięknym widokiem na stare miasto. Pokoik maleńki, ale dla nas był w sam raz. Świetna lokalizacja w samym rynku, klimatyczna kamienica. Łazienka czysta, pokój zaopatrzony w czajnik i dwa kubki. We wspólnej kuchni dostępna kawa i herbata. Cena adekwatna do miejsca.

Hostel ma słabe oświetlenie.Ten pokój w którym byłysmy zakwaterowane jest brudny,sporo pajęczyn,okna brudne,kabina prysznicowa ledwo się trzyma.problemy z wtyczkami by podłączyć np,suszarkę do włosów.Nie ma podstawowego wyposażenia typu talerzyk czy sztućce,ale za to są 2 brudne w 2 osobowym pokoju kubeczki,Ogólnie światło na czujkę na korytarzu powoduje,że idzie się po ciemku.Miałam wypadek,potknęłam się o próg,który zlewa się z podłogą i wywaliłam się robiąc sobie siniaki.Dobrze,że nic się gorszego mi nie stało ale gdybym zgłosiła to z pewnością Pan płacił by ubezpieczenie za mnie.Tylko że chciał odpoczywać nie chandryczyć się.Pan właściciel nawet nie powiedział przepraszam,Przestrzegam przed tym,to jest niebezpieczeństwo ogromne.Schody strome,na 3 piętrze.Nie ma tu żadnych wymaganych warunków bhp.Ja nie wiem kto dał zgodę na to by ten Hostel działał.Tam nie ma żadnych oznaczeń typu wyjście ewakuacyjne w razie jakiegoś nieszczęścia.Osoby starsze lub kalekie nie mają szansy tam się wspiąć.Jedyny plus,że pościel była czysta i ręcznik.Nikt z obsługi,jesli tam taka jest nie zapuka i nie zapyta czy czegos potrzeba.Rozumiem na 1 dzień jak ktoś przyjedzie,ale na dłużej zero zainteresowania.I co najgorsze w tym wszystkim jest,że podczas nieobecności lokatora wchodzi tam np.właściciel do pomieszczenia bez uprzedzenia.Tak było gdy spadła w kabinie 1 część drzwiowa,my byłyśmy poza miejsce pokojowym a właściciel wszedł do pokoju naprawiać kabinę gdy nas nie było,Nic nie zginęło,ale gdyby ? jak by się tłumaczył ? Tak więc macie Państwo wybór.Ja proponuję przemyśleć to,jeśli chcecie być zdrowi i ży.Czasem lepiej jest zapłacić w porządnym hotelu za miejsce niż tak ryzykować.Ale człowiek mądry po szkodzie.

Świetna lokalizacja. Pokój mały ale czysty, pościel oraz ręczniki również.Na dole bar oraz pierogarnia. Pierożki z owocami super.Polecam

Świetny punkt, w samym sercu Starego Miasta, mały pokój dwuosobowy z łóżkami na antresoli, miły, czysty, z oknem na podwórze, więc cicho w nocy, co ma swoje plusy. Na korytarzu lodówka, czajnik. Łazienka obok pokoju, prysznice, umywalki, duże lustro, ciepła woda... Na dole bar i pierogarnia, właścicielka bardzo miła i pomocna, po wymeldowaniu mogłam zostawić bagaże w przechowalni, co dla nas było wielką ulgą. Bardzo polecam.

Pokoje bardzo małe, skromnie wyposażone. Łóżka małe. Łazienka wspólna. Doskonała lokalizacja

Duzy plus za polozenie przy samej Starówce. Miła wlascicielka i bardzo elastyczne zameldowanie i wymeldowanie.Okej stosunek ceny do jakości, chociaz w pokoju troche dziwnie pachnialo.