PassionFood

Byliśmy tam z rodzina w ramach restaurant week. Jedliśmy panna cotta z kozim serem, polędwiczki z warzywami i ravioli, mus z białej czekolady. Wszystko pyszne i pięknie podane. Ponadto szef kuchni pomimo naszej pomyłki z rezerwacją stanął na wysokości zadania i umożliwił jej zmianę. Na pewno tam jeszcze wrócimy i polecimy znajomym. Dziękuję za bardzo miłe popołudnie zarówno w zakresie atmosfery jaki i w zakresie smaku.

Po Szefie Kuchni z takim doświadczeniem spodziewałem się znacznie więcej… brak muzyki, brudne szkło, nienakryte stoły, brak niektórych dań, finalnie zniechęceni wzięliśmy pizzę, która okazała się klapą - składniki spływają, same produkty słabej jakości. Wielka szkoda…

Mieliśmy organizowaną Komunię syna w Passion Food i naprawdę z całą pewnością i czystym sumieniem mogę polecić ten lokal. Kameralny klimat było nas 17 osób i nikogo poza nami. Jedzenie bardzo fajnie podane, duży wybór, ciekawe kompozycje i smaki. Obsługa na najwyższym poziomie. Wszystko co uzgodnione zostało zrealizowane. Naprawdę w 100% polecam na organizację imprezy, ale i na kameralne wyjście . Na pewno tam wrócimy!

Powiem tak, wyszedłem z założenia, że to fajny lokal w okolicy. Z zewnątrz zapowiadał się super. W środku taki trochę misz masz, ktoś chciał aby wyglądało z klasą, ale do końca chyba nie wyszło - zresztą to kwestia gustu. Mieliśmy nie dokońca czysty stolik, były na nim pozostałości po poprzednich gościach. Na jedzenie długo czekać nie trzeba było - zamówiliśmy proste dania.Oba były delikatnie mówiąc przesolone. Moja kaczka była zimna i bardzo twarda. Obsługa nie bardzo była zainteresowana klientami, cały czas rozmawiała ze sobą, nawet jak się podeszło do kasy. Jedyne co nas zaskoczyło i to bardzo pozytywnie to świeża intensywna malinowa lemoniada i za to 3 gwiazdki.

Jak zawsze wchodzę do lokalu z zamiarem pozostawienia 5 gwiazdek przy późniejszej ew. ocenie. Tym razem kilka czynników spowodowało, że ich ilość musiałem zredukować do max. 3. Pierwszą odjąłem za brak klimatu co skutecznie zniechęciło mnie do kolejnych wizyt w tym miejscu. Atmosfera wnętrza jest bliższa stołówkowej z nieśmiałymi , nieco ocieplającymi wnętrze, akcentami. Do tego zdecydowanie przeciętne smaki zamówionych dań a w odniesieniu do jagnięciny - w cenie grubo przesadzonej. Druga gwiazdka została odjęta za rzecz, która nie miała się prawa zdarzyć. Otóż rzucając okiem na rachunek przy wyjściu z lokalu zauważyłem znacznie zawyżoną względem karty cenę kawy latte. W stosunku do ceny łącznej to niby niewiele ale z natury nie toleruję tego rodzaju rozbieżności tym bardziej, że ta różnica wynosiła prawie 50 %. Obsługa oczywiście sprostała tej sytuacji ale niesmak pozostał.Odnosząc się do mojej wiarygodności wspomnianej w komentarza właściciela interpretacji czytelników pozostawiam potwierdzony fakt rozbieżności między ceną w karcie a kwotą na rachunku.

Podczas naszej wizyty restauracja dopuściła się wielu pomyłek. Po przyjęciu zamówienia dowiadywaliśmy się kolejno, o braku burgerów, braku wege dania, soków, szynki parmeńskiej. Odniosłem wrażenie że dania szyte z tego co w kuchni: tagliatelle sepia wizete z innego dania. Jeden burger w bułce kajzerce, w jednym tagliatelle z szynką parmeńską (której brakło) był ogon krewetki, zamiast szynki jedna porcja przyszła ze smażonym boczkiem (bardzo smaczna kompozycja), sałatka do steka przyszła pod koniec obiadu. Finalnie było smacznie ale restauracja wymaga wielu kompromisów. Ceny nie odzwierciedlają jakości. Obsługa świadoma - przepraszała za sytuację i proponowała rekompensatę.

Krewetki na przystawkę były twarde i bez smaku, chyba nigdy nie jadłem tak zepsutych krewetek. Burgery w smaku niezłe, ale porcja... delikatnie mówiąc juniorska, w KAJZERCE - cena 40 zł. Śmiech na sali. Tagliatelle również nie należało do najlepszych. Generalnie bardzo słaba jakość gotowania. Klimat? Jaki klimat? I te piosenki w głośnikach jak w biedronce - co to w ogóle jest za muzyka? Nie polecam.

Wszyscy się starają to widać i czuć. Lokal bardzo przyjemny. Jedzenie dobre, produkty świeżutkie ale jak dla mnie brakuje takiej kropki nad i. Porcje dosyć małe jak na dosyć wysoką cenę. Aczkolwiek podsumowując na pewno tam wrócimy, cieszymy się że takie miejsce pojawiło się na mapie Siechnic i mamy nadzieję że będziemy stałymi gośćmi :)

Najlepsze miejsce w Siechnicach na obiad. Ceny zestawów obiadowych podobne jak u konkurencji a poziom kulinarny znacznie wyższy. Dania różnorodne i elegancko podane. Mam nadzieję, że się jeszcze rozkręcą, bo ruch w restauracji jest zazwyczaj niewielki. Trzymam kciuki i po cichu liczę, że niedługo w mediach społecznościowych pojawią się fotki codziennych zestawów. Zachęcam do większej promocji na lokalnym rynku.