Restauracja Szczecin

Rewelacyjna lokalizacja, można zjeść obiad zaraz po lub zaraz przed spacerem po Jasnych Błonach. Dam lokal jest bardzo przyjemny w odbiorze. Obsługa profesjonalna i miła. Dania pozwolą najeść się do syta i tu szczególnie polecić trzeba żurek, choć i rosół zbiera zaskakujące komplementy. Atmosfera raczej luźna choć chamstwa nie zniesie ;) Gorąco polecam

Impreza Andrzejkowa na bardzo niskim poziomie, zespół podoba mnie się" gra do przysłowiowego kotleta a od północy zupełna chaltura i b. długie przerwy

Nie polecam. Mieliśmy tam roczek synka. Kuchnia pomyliła ilość porcji (wydano nam za mało). Nie sądziłam, że będę musiała liczyć ilość zaserwowanych gościom porcji. Do tego średnio smaczne i goście słabo się najedli. Ciasto w mikroskopijnych porcjach, napoje wydzielone, zabrakło. Musieliśmy dodatkowo zapłacić. Byłam zażenowana.

Dobra obsługa, fajny wystrój, smaczne jedzonko polecam sałatkę z grilowanym porem

Miło smacznie i przyjemnie, na dodatek w dobrej cenie

Nie polecam. Zamówiłem dwa dania na wynos, grillowanego fileta z kurczaka z ryżem i sałatką, a otrzymałem rozgotowany ryż na papkę, gotowanego fileta i ogórki kiszone, które wyglądały jak resztki z czyjegoś dania. Drugie danie miało być wegetariańskie i tutaj uwaga! restauracja do dania wegetariańskiego serwuje rosołek bez mięska, ale na kurczaczku i nawet nie raczy, o tym poinformować. To dopiero ignorancja kulinarna.

Bardzo przyjemny lokal, może nie ma wielkiego wyboru potraw, ale dania są przepyszne, kelnerzy mili i uprzejmi, wystrój elegancki, z głośników leci cicho muzyka, a lokal oferuje wieczorki taneczne. Kiedy tam byłam wybrałam rosół z makaronem, makaron ręcznie robiony, filet z sandacza w sosie z puree z ziołami wszystko świeże, ładnie podane i pyszne. Bardzo miła wizyta, na pewno będę tam wracać i polecam to miejsce każdemu ;)

Srednio, a szkoda...zamowilismy 3x danie dnia czyli zupe pomidorowa (chlopak poprosil o zamiane na rosol) oraz filet z kurczaka w panierce,surowke I ziemniaki. Jesli chodzi o pomidorowa- dobra, ale bez szalu, rosol wrecz przepyszny, co podwyzszylo moja ocene z dwoch do trzech gwiazdek. Co do fileta- slabo przyprawiony, z gruba panierka, na plus to ze byl gruby I soczysty. Ziemniaki I surowka (buraczki) nie doprawione, malo soli. Kameralny wystroj i lagodna muzyka w to tworza spokojna atmosfere. Obsluga- pan kelner mily I usmiechniety, ale...przy skladaniu zamowienia nie poinformowal nas o tym, ze nie ma juz dania z kotletem rybnym (drugie danie dnia do wyboru, ktore poczatkowo zamowilismy), ponadto na rachunku policzona zostala pelna kwota za danie dnia oraz za rosol (chlopak zapytalam sie czy moze wymienic pomidorowa na rosol, kelner powiedzial ze nie ma problemu...). Raczej juz tam nie zawitamy a szkoda, bo miejsce ma potencjal I bardzo dobra lokalizacje.