Słoneczny Dom

Dobre warunki, miły właściciel. Ostatni pokój na ostatnia chwilę przyszykował na godzin przed przyjazdem. Polecam serdecznie

Przystępna cena noclegu sprawiła że postanowiłem zostać na kilka dni. Ciepło, schludnie,czysto ,dostęp do internetu ,ale przede wszystkim duży parking , bus z przyczepą dał radę. Na pewno skorzystam następnym razem .

Nocleg Agroturystyka Słoneczny Dom jest w spokojnej podmiejskiej dzielnicy Lublina. Cisza , spokój, dwa duże parkingi , ciepło w pokojach .Nie ma problemu z ewentualnym przyjazdem z miasta po kolacji czy koncercie , zawsze korzystam kiedy jestem w okolicy. Kiedy przyjeżdżam z pieskami wychodzimy na dużą łąkę za domem .

Coś na kształt hotelu pracowniczego. Niezbyt nadaje się na nocleg turystyczny (a na pewno nie na więcej niż jedną noc).Lokalizacja dość daleko od miasta, we wsi przy szosie. Ceny nieadekwatne do standardu.

(moja odpowiedź na końcu) Zależało nam na miejscówce z szybkim wylotem na Warszawę, ale w miarę blisko centrum Lublina i ten obiekt dobrze spełnił te oczekiwania. Cena była bardzo atrakcyjna jak na pokój czteroosobowy, a że chodziło nam jedynie o nocleg w podróży, więc nie było to bez znaczenia. Gospodarz uprzejmy, mam wrażenie, że o ciekawych miejscach i atrakcjach turystycznych mógłby przegadać całą noc - w sumie okazał się to największy plus tego miejsca. W pokoju miła niespodzianka w postaci przewodnika. Na tym jednak zalety się kończą. Wyposażenie pokoju fatalne. W pokoju z czterema łóżkami czekała jedna czy dwie szklanki, czajnik, nie pamiętam czy były tam jakiekolwiek talerze i sztućce, o bardziej wyszukanym" wyposażeniu nie wspominając. W łazience śmierdziało. Nie należę do "francuskich piesków"

Tragedia tragedia i jeszcze raz masakra. Lokalizacja w miarę spoko blisko do żabki i stokrotki. Pokój nawet okey jedynie denerwuje światło oraz wentylator na czujkę w łazience które potrafią włączyć się w środku nocy przy zamkniętych drzwiach. Największym i nieakceptowalnym minusem jest brak (niby jest ale nawet nie odpala strony) wifi . Ktoś powie spoko można przełączyć na swój i tu problem bo gdy tylko robisz krok na posesję z pełnego paska LTE+ robi się brak sieci. Polecał bym zainwestować w jakikolwiek internet który będzie w stanie odpalić choćby YT. To nie kosztuje majątku...

Mieszkałem tam dłuszy czas w , Hotelu pracowniczym" Nie mogę polecić tego miejsca. Nie podobała mi czystości w tym obiekcie!!! Po powrocie z wolnego weekendu pokojnie nigdy nie były posprzątane

Mieszkałem 2 tygodnie .Wynajęte jako kwatery pracownicze .Po opłacie z góry za pobyt brak wystawienia faktury Vat . Prosiłem o wystawienie jakiegoś potwierdzenia właściciel nie dał rachunku ani żadnego potwierdzenia .Mam problem rozliczyć firmowe pieniądze .Przy pobycie na 2 tygodnie cena od osoby miała wynosić 60zł .Pierwszy tydzień policzył po 60zł a w drugim po 65 zł nie wiadomo dlaczego .W ogłoszeniach cena podana niższa niż w rzeczywistości . Warunki tragiczne brak wyposażenia w kuchni .Pierwszy tydzień spędziłem w Uniszowicach w agroturystyce która jest w ogłoszeniach tego pana , a na drugi zmienił miejsce pobytu na budynek gospodarczy w innym miejscu .Tam w tym budynku gospodarczym na korytarzu stały segregowane duże pojemniki ze śmieciami .Śmierdziało od nich .Były pełne dawno nie opróżniane , a pod nimi znajdowały się robaki .Nie polecam pracuję w delegacji .Sporą cześć życia spędziłem na kwaterach prywatnych. Usługi świadczone przez tego pana są jednymi z najgorszych w jakich byłem .Pozdrawiam

Materace cienkie, niewygodne, łóżka wąskie, zimno w niektórych pokojach, kuchnia niezdatna do użytku, brak podstawowych naczyń, właściciela nie było na miejscu w 98 procentach czasu. Fakt był kontakt smsowy, ale małe pocieszenie jak o 22.00 siedzi się w kurtce. Dobrze, że pozwolił się przenieść do innego pokoju, który samodzielnie było trzeba wyszukać. Płatność tylko gotówką.

Miejsce na jedna noc max, po wejsciu na korytarz wita nas woń stolca, w lazience grzyb, swiatlo w lazience na czujke wiec jak juz bierzemy dluzszy prysznic to w ciemnosci, brak zasiegu sieci komorkowej, wifi jest ale ledwo co da sie odpalic strony internetowe. Przyjechac, wyspac sie, wyjechac i zapomniec o tym miejscu.