SP ZOZ Szpital Uniwersytecki w Krakowie

Byłem pacjentem ortopedii, przyjęty na zabieg planowy.Jestem pod ogromnym wrażeniem personelu zarówno lekarskiego jak i pielęgniarskiego. Świetni fachowcy, którzy okazali mi dużo wsparcia.Sale nowe, czyściutkie, eleganckie. Tutaj poruszę jeszcze aspekt żywieniowy, który zaskoczył mnie najbardziej. Wyżywienie było naprawdę niezłe, zresztą dołączam zdjęcia

Personel SOR każe pacjentów wydłużonym oczekiwaniem. Pacjent jest wzywany do gabinetu który oczywiście jest zamknięty, czeka, w końcu dobija się do drzwi, drzwi się otwierają i uzyskuje informacje że Pana zachowanie jest skandaliczne

Nie wiem, może ja mam jakąś krótką pamięć ale mam wrażenie, że kiedy szpital był rozsypany po całym Krakowie organizacja była w nim o dziwo o niebo lepsza. W tym momencie nigdy nie wiemy, co jak, gdzie i kiedy. W jednej poradni przy kolejnych wizytach należy się samemu rejestrować, w innej lekarz rejestruje samodzielnie. W jednej poradni należy potwierdzać wizytę, w innej jest domyślnie potwierdzona. W jednej poradni rejestracja jest na godziny i lekarz wyczytuje po nazwisku, w innej przyjmuje od jakiejś godziny i obowiązuje kolejka wg przyjścia, w jeszcze innej trzeba być od jakiejś godziny i lekarz sobie sam wybiera kogo przyjmie, więc może się okazać, że przyjdziesz na 10 i wejdziesz o 15. Nigdy nie wiesz, czy lekarz cię rejestruje na teleporadę, czy na wizytę w gabinecie. Przychodzisz ze skierowaniem na badania, okazuje się, że potrzebujesz jakiegoś kwestionariusza, który wystawia tylko lekarz. Oczywiście w ten dzień, w tej godzinie lekarza nie ma, może jest na oddziale a może go nie ma w ogóle, nikt nic nie wie. Co z tego, że szpital jest nowy i ładny skoro obsługa w nim nie istnieje.

Negatywne opinie są niezrozumiałe. Prawda jest taka, że to jest jeden z kilku najnowocześniejszych szpitali w Polsce z każdą specjalizacją. Byłem kilkukrotnie i zawsze wizyta przebiegała sprawnie.

Byłem pacjentem przez tydzień po wypadku na oddziale chirurgii szczękowe twarzowej. Jestem bardzo zadowolony z samej operacji, fachowości lekarzy i podejścia, a przede wszystkim z opieki pań, które bardzo były pomocne na co dzień. Wiadomo ze to nic przyjemnego znaleźć się w takim miejscu, ale szczerze chciałbym podziękować za pomoc w dojściu do zdrowia.Pozdrawiam cały personel chirurgii szczękowo twarzowej, a zwłaszcza Panią Lidzie ;)

Wspaniała opieka. Czuję się jakbym brała udział w nagraniu jakiegoś serialu o lekarzach.Pozwalają nam przychodzić także poza godzinami odwiedzin. Mama lezy na geriatrii, studenci przychodzą i ćwiczą z mamą chodzenie. Wszyscy tu mają czas aby odpowiedzieć na Twoje pytanie. Panie pielęgniarki bardzo mile, choć wiadomo zapracowane. Lekarze przychodzą do mnie i zapraszają na rozmowe aby opowiedzieć o stanie mamy i planie leczenia. Bardzo jestem im wdzięczna za wszystko co robią.

Szpital może ładny, może i wygląda profesjonalnie, jest utrzymany w porządku - jednak głównym i największym minusem jest czas oczekiwania.Na konsultacje lekarskie trzeba czekać po kilka godzin. Poza tym kadra pracownicza, która zachowuje się jakby pracowała tam za karę - o nic nie można nikogo zapytać. Odpowiedzi zero ale za to krzyki i wrzaski, pretensje.. jak najbardziej.

Istna porażka. Przyjechałam rok temu w nocy na SOR z wstrząsem anafilaktycznym, zostałam przyjęta od razu, jednak chwilę później lekarka powiedziała mi, że nie jest to zagrożenie życia i, że po co tu jestem. Ogólnie wielki wyrzut, że zgłosiłam się o pomoc do miejsca, w którym powinnam ją otrzymać. Zrozumiałabym, gdyby tamtej nocy był tam duży ruch, ale w pomieszczeniu gdzie przyjmowano pacjentów lekarze siedzieli bezczynnie, jakby nie mieli nic do roboty. Tragedia.

3 czerwca około godziny 9 zgłosiłem się na Sor,miałem od kilku dni problem z przelykaniem i jedzeniem.Pani doktor stwierdziła że Sor jest od ratowania życia, a moje nie jest zagrożone, poradziła mi żebym kupił sobie czopki Ibuprom.Zaczolem się leczyć prywatnie, podejrzenie chłoniaka, dostałem kartę Dilo, każdy dzień to walka o życie.Gdyby pani doktor wykazała trochę empatii,to miałbym więcej czasu na walkę o zdrowie.Poxdrawiam panią doktor i życzę dużo zdrowia

Okropny personel medyczny na SOR byłam w paru szpitalach i nigdy nie spotkałam się z tak chamskim i niemiłymi traktowaniem pacjenta. Od lekarza, który mnie przyjmował na SOR będąc już w gabinecie usłyszałam, że pacjenci mu tylko du*e zawracają.