Zielony Liść

Dokładnie dramat. Jestem podopiecznym te że fundacji . Do dziś jestem zbywany i nie wypłacono MOICH !!!! pieniędzy . Dostałem nawet smsa od Pani ( którego zachowam jak dowód ) z fundacji ze pieniądze zostały wysłane , mija kilka tygodni a pieniędzy na kacie nie ma , uwieście mi jest to najdłuższa transakcja przelewu w moim życiu. Dzwoni miła Pani z ich Prawnikiem pytając o wszystko jak oni mi mogą pomóc podważają kompetencje mojego prawnika , najlepiej jak by sprawy odszkodowawcze oni przejęli , Kurw... jestem po operacji , dziś mnie wypisali do domku i potrzebuje rehabilitacji masz pieniądze z 1% które przyjaciele Ci przekazali a nie możesz z nich skorzystać !!!!! Poczekam do końca miesiąca i sprawę przekazuje prawnikowi , nawet jak bym miał dołożyć do tego interesu to będę walczył sądownie o swoje ! Odradzam podpisywania umowy z ta fundacja . Pozdrawiam podopieczny Michał Michałkiewicz

Oszuści. Podopiecznych zaczęli traktować jak przynętę, żeby wyłudzić pieniądze od ludzi dobrego serca.TU STRACISZ WSZYSTKO!!

Jako Członek Zarządu Fundacji, innych gwiazdek dać nie mogę, jednak podkreślam: NAJGORSZE SŁOWA SŁYSZYMY OD TYCH, KTÓRZY W CAŁYM OKRESIE BYCIA PODOPIECZNYMI FUNDACJI, DOSTALI NAJWIĘKSZE KWOTY POCHODZĄCE ZE ŚRODKÓW PUBLICZNYCH, JAKIM JEST NP. WPŁYW Z 1%.

Nie wiem jak inni ale ja miałem w roku 2008 operacje na nogi i to dzięki im bo inaczej dziś bym nie chodził w ogóle.Sfinansowali mi w klinice prywatnej dwie operacje na obie nogi gdzie miałem wypadek samochodowy i miałem 26 złamań w obu nogach.Państwo polskie tylko mi powiedziało że nic mi nie mogą już pomóc i to wszystko co mogą zrobić ale znalazł się lekarz który dokonał dwie operacje gdzie po miesiącu mogłem chodzić, jeździć na rowerze i samochodem bez przystosowania dla niepełnosprawnych.DZIĘKUJE WAM NAPRAWDĘ :-*

Super obsługa - wyrozumiała i cierpliwa. Słyszałem, że poszerzają działalność. Oby więcej takich fundacji.

Szczury i złodzieje. Okradli podopiecznych. Mają w d**ie niepełnosprawnych, oszukują, kręcą coraz to nowszymi historyjkami od początku 2016r. UNIKAĆ!! Jeszcze P. Agnieszka wypisuje pierdoły typu największe kwoty". Mieli uzbierane to wykorzystywali i dobrze bo od 2016r jak nastały rządy P. Agnieszki

Niestety fundacja nie zasługuje na miano godnej zaufania.Oszukała mojego znajomego i wielu innych swoich podopiecznych"- więc lepiej... omijać szerokim łukiem :("