Fielmann – Twój optyk

Bardzo miła obsługa ,Pani ma dużo cierpliwości jeśli chodzi o wybór oprawek nawet jak klientem jest dziecko .Jesteśmy z córką bardzo zadowolone .Polecam

Bardzo miła obsługa, nawet mimo mojego spóźnienia na umówiona godzinę

Wspaniała obsługa, pomocna w doborze oprawek miło i przyjemnie.

Pełen profesjonalizm! Nigdy nie miałam tak dokładnych badań sprawdzających widzenie jak i dopasowania do szkieł. Panie Dorota i Liliia służyły kompetentnym doradztwem. Mogłam wybrać spośród 3 opcji cenowych szkieł. Oferta oprawek była bardzo bogata, nawet wśród najtańszych można było znaleźć coś ciekawego. Jestem bardzo zadowolona.

Przesympatyczna obsługa. Wszystkie panie bardzo pomocne i cierpliwe. Realizacja zamówienia szybka i bez zastrzeżeń. Ceny rewelacyjne. Serdecznie polecam.

Rzadko ulegam reklamie z TV, ale tym razem postanowiłem złamać tę zasadę. Zostałem przyjęty przez sympatyczny zespół młodych ludzi. Przejął mnie Pan Andrzej. Po przeprowadzeniu prawie godzinnych badań optometrycznych, stwierdził na czym polega problem związany z moimi poprzednimi okularami, a dokładnie z ich nie dopasowaniem do mojej wady wzroku. Decyzja o zamówieniu nowych okularów zapadła natychmiast. Dziś widzę inny świat i żałuję, że wcześniej nie zadecydowałem się jw. Oprawki dobrano uwzględniając wszystkie moje życzenia i zachcianki" oraz sugerowany przedział cenowy. Nie są drodzy ! Koszt robocizny wliczony w cenę końcową produktu. Potrafią dobrze doradzić. Ma się poczucie zaufania i profesjonalnej obsługi. Niedługo wracam do Nich z zamówieniem nowych okularów korekcyjnych przeciwsłonecznych. Polecam wszystkim

Nie miła obsługa (pani blondynka w okularach i pan) patrząca z góry na klienta i wielkim problemem że ktoś wszedł do salonu. Natomiast jedyna osoba która wprowadza pozytywna atmosferę w salonie jest pani z aparatem na zębach :)

Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że mam mieszane uczucia co do tego salonu. Świetnie znam firmę Filemann’a, ponieważ mieszkam w Hamburg’u, gdzie właśnie tam znajduję się jej główna siedziba. Jako kontroler jakości i zarządzania (ochrona zdrowia) salon pozostawia wiele do życzenia co do zarządzania i jego końcowych rezultatów. Niestety nie w każdym salonie znajdziemy wykwalifikowanych pracownikow, gdzie nie tylko wiedza jak i również współpraca i komunikacja w grupie byłaby dla potencjalnego pracownika bardzo ważnym czynnikiem, wręcz pierwszorzędnym. Problem zaczyna się wtedy, gdy taki pracownik bądź pracownicy szkodzą ‚marce’ i tym samym klientom, precyzyjne ujmując w tym pacjentom.Jeśli chcą Państwo w tymsalonie zamawiać np. soczewki kontaktowe, prosiłabym o szczególną ostrożność.Pani E. wydawała się bardzo kompetentną osobą, wiedziała na czym problem polega, że każda jednostka miary, parametry, materiał i konstrukcja są kluczowe dla oka (i prawidłowo w końcu mamy do czynienia z narządem wzroku w medycynie a nie produktem spożywczym z żabki). Rozmowa trwała długo i intensywnie, po czym zamówienie zostało finalnie przyjęte. Wydawałoby się, że wszystko przebiegało zgodnie z procesem. Soczewki doszły, lecz przy odbiorze okazało się, że są to soczewki nie takie jakie być powinny, pomimo że informacje były na kartce uwzględnione i wszystko było szczegółowo omówione. Nikt w salonie nie umiał wytłumaczyć, dlaczego tak się stało (Pani E. nie była obecna w salonie i nie skontaktowała się ze mną ponownie). W zamian za to zaoferowano mi złożenie nowego zamówienia z możliwością wysyłki za granicę, ale po najwyraźniej kalkulacji, dzień po, stwierdzono, że jeśli jest Pani tam, zamówi sobie Pani tam, tym samym przyjęto postawę obroną, wręcz podwórkową w doborze słów.Spędzony czas na rozmowie w tym salonie nie dał żadnych pozytywnych rezultatów a jedynie naraził klientkę na dodatkowe koszty, iż trzeba było zakupić dodatkowy produkt pomocniczy, który był niezbędny przy produkcie do jego przechowywania ze względów higienicznych, z którym klientka nie miała wcześniej styczności i nie chciała mieć i była zapewniana przez salon, że takich soczewek kontaktowych nie dostanie.Niestety z braku zapasów, zmuszona byłam kupić produkt, do którego również nie dostałam dalszych informacji. Pani stwierdziła jedynie, nie wiadomo na jakiej podstawie, że są to soczewki miesięczne, gdzie potem okazało się już w domu, że są one dwutygodniowe, a w zamówieniu cały czas powtarzane były „jednodniowe”, które są najzdrowszym i najbardziej higienicznym system wymiany soczewek.Po zaistniałej sytuacji mam jedynie nadzieję, że pracownicy tego salonu, bedą mieli świadomość gdzie pracują i z jaką odpowiedzialnością się mierzą. Jeśli temat wydaje się być niepowszechny bądź odległy, pogłębienie wiedzy jest w tej branży priorytetem, nawet jeśli jest to usługa/wyrób medyczny być może rzadko wybierany przez klientów, wymogi salonu muszą być 100% zrozumiane, zapewnione i spełnione.