Sklepy Doroty Top Market

Gororąco nie polecam kierowniczka bardzo nie miła i nie uprzejma. Widać że bardzo źle traktuje swoich pracowników poniża ich przy klientach. Za pomyłkę na paragonie kazała wypłacić pracownikowi z własnej kieszeni różnicę w obecności klienta. Zero elastyczności z jej strony nie polecam!

Osiedlowy Top Market dobrze zatowarowany z miłą obsługą.

Obsługa jak prl a mamy 21 wiek.

Wygodnie mi zawsze skorzystać z tego sklepu,ponieważ mieszkam obok w drugim bloku.Zaopatrzenie dobre,godziny w których jest czynny już nie raz wybawily mnie z kulinarnych opresji w dzisiejszej rzeczywistości.Zaloga miła,pomocna.Niedogodnoscia są bardzo wąskie szlaki komunikacyjne pomiędzy ekspozytorami,trzeba uważać bardzo,by czegoś nie potracic...

Ekspedientka(jakaś młoda) nieprzyjemna, na moje pytanie czy jest wolna podkręciła głowa „nie” chociaż nikogo prócz niej przy kasie nie było. Ktoś inny wytłumaczył że jest jeszcze jakiś pan w kolejce. Gdy nastała moja kolej pani kręciła oczami ze musi mnie obsłużyć. Polecam pani ekspedientce poczytać książki o dobrym wychowaniu.

Sklep bardzo zyskał po niedawnym remoncie. Jest więcej miejsca można się poruszać i jest ładnie i czysto.Zaopatrzenie wydaje się w porządku obsługa też. Oby tak dalej .

same problemy - problem z fakturą, problem z dostępnością przełożonej... towar na półkach nie raz przeterminowany - tak dziś kupiłam baton, termin przydatności sierpień 2021 - ktoś to sprawdza? ktoś robi audyt towaru? nie sadzę.

Fajny lokalny sklep z super miłą obsługą

W tym sklepie nie ma zachowanych żadnych zasad BHP, zdrowy człowiek nie ma możliwości przejścia między alejkami, a co dopiero osoba starsza lub niepełnosprawna. Ponadto Pani na kasie nie rozumie NIC w języku polskim. Nie widać co jest nabijane na kasę!!!!! Pod produktami są złe ceny. Nie polecam.

Młodsza kadra naprawdę się stara, ale co do starszych pracownic, to wychodzą nawyki jeszcze ze starego systemu: olewczość i brak zaangażowania. Mimo, że kasjerka widziała, że już od 10 minut sterczę przy lodówce z wędlinami czekając na obsługę, to nie raczyła podejść. Skąd wiem, że robiła to specjalnie? Ano stała sobie przy kasie głównej 2 metry dalej, cynicznie się do mnie uśmiechając, choć sklepie nie było nikogo! Dopiero, gdy zniecierpliwiony zapytałem, czy może ktoś podejdzie, raczyła się ruszyć. Dobra obsługa polega na tym, że nie trzeba się dopraszać... Domniemywam po tym, że placówka nie prowadzi szkoleń z jakości obsługi klienta.Ceny niestety wysokie.