Karczma Bieszczadzka

Kwaśnica solidna porcja bardzo gęstej zupy. Moim zdaniem ciut za gęsta ale smaczna. Gulasz z dziczyzny naprawdę z dziczyzny smaczny i naprawdę z mięsem i warzywami a nie odwrotnie. Polecam.

Pierogi znośne, ale placek po bieszczadzku z gulaszem - tragedia. Chyba nie chodzi o to żeby placki tak zalać sosem żeby one w nim pływały? A może jednak o to? Dodatkowo wszystko bardzo tłuste, zdecydowanie za bardzo. Obsługa średnio uprzejma i chyba lekko zdezorientowana bo żona po zjedzeniu pierogów otrzymała je po raz drugi i było lekkie zdziwienie. Poza tym standardem jest raczej podawanie do stolików dań razem, a tutaj jedna osoba zdąży zjeść, minie kolejne 5 minut i dopiero druga osoba dostaje swoje danie. No słabo, bardzo słabo, zarówno jeśli chodzi o kuchnie jak i organizacje.

Jedzenie bardzo dobre świeże.Szybka obsługa . Z dziewczyną zamówiliśmy deskę piwosza i porcje były wystarczająca

Super obiad, smaczne, swierzo. Obsługa bdb. Wszystko otulone w super klimacie przy dobrej muzyce! Polecam 100!

Pyszne jedzenie, kwaśnica i żeberka najlepsze jakie do tej pory jadłem, miła i sympatyczna obsługa. Polecam wszystkim.

Bardzo dobre jedzenie, jak u Babci :) Widać że świeże przygotowywane na miejscu, próbowaliśmy pierogów, bardzo smaczne, domowe, surówki również świeże. Trochę spory czas oczekiwania na danie ale było na pewno warto, można najeść się do syta, a i ceny też są ok dlatego polecam zajrzeć na obiadek :)

Generalnie wybor żaden. Pierogi i placki. Malo tego te opiekane to obok oleju nawet nie leżały. Nie dalo ich sie jeść. Gotowane ok. I za to mały plusik oraz za atmosferę. Fajne miejsce ale bez dobrego jedzenia nie da sie wyzyc z alkoholu a szkoda. Moze w sezonie letnim jakis kucharz na kuchni szaleje ale zimą tragedia