Calypso Fitness i Siłownia Konin

Fajna duża siłownia. Ze względu na dużą ilość maszyn nawet nawet jak jest sporo osób to można ze spokojem poćwiczyć. Siłownia ma kącik dla dzieci, w którym opiekunki zajmują się dziećmi. Jest też sauna w szatach. A także sala do ćwiczeń, gdzie są zajęcia zorganizowane z instruktorami (joga, trampoliny, Zumba itp.). Siłownia ma też sprzęt marki tanita do pomiaru tkanki tłuszczowej, mięśniowej, wody w organizmie itp.

Przestronna siłownia, dużo ilość bieżni - także zawsze można pobiegać, poćwiczyć, jedyny minus, że niekiedy jest ciężko zaparkować ze względu na bliskość galerii handlowej.

Klub fajny- duży, przestronny, obsługa miła, duży plus za sprytne mocowania na spryskiwacze i super duża szatnia z miejscem na buty pod ławkami (takie proste a często się zdarza że nie jest to tak rozwiązane) minus za prysznice które są źle ustawione i woda się rozbryzguje niczym ze spryskiwacza ogrodowego, no i temperatura wody się zmienia z zimnej na gorącą... ale na tle innych calypso (w Warszawie) to i tak jest super

Najlepsza siłownia w Koninie! Jest bardzo przestronna, ma wiele przyrządów do ćwiczeń, a obsługa jest bardzo miła. Polecam :)

Bardzo fajna ekipa pracowników. Siłownia jest otwarta do 23 co czyni ją najdłużej otwarta siłownią w Koninie. Sprzęt jest troszkę wysłużony ale jeśli, ktoś chce zrobić dobry trening to napenwo zrobi.

Doskonała siłownia jedna z lepszych w których byłam. Jedyne co wysoka cena za jednorazowe wejście. Ale warto.

Przestronny lokal, sprzęt ok, godziny otwarcia bardzo dogodne. Tylko z klimatyzacją jest mały problem i woda pod prysznicem mogłaby być cieplejsza .Wybrałam Calypso, bo mam tam najbliżej i dobrze się tam czuje. Ceny za karnety dla osób nie posiadających kart multisport itp nie należą do najniższych, ale to też ma swoje plusy- nie trzeba bić się o sprzęt.Tylko z tym okresem wypowiedzenia jest problem, bo w innych klubach jak chciałam mieć karnet aktywny do przykładowo kwietnia to wystarczyło na początku marca złożyć wypowiedzenie. A tutaj okazało się, że jak poszłam na początku marca powiedzieć że w kwietniu nie chce już chodzić, to Pan z obsługi oświadczył, że się spóźniłam, bo powinnam złożyć wypowiedzenie w lutym. Więc suma summarum za kwiecień musiałam zapłacić. Myślałam że mnie to zmobilizuje, żeby jednak w kwietniu jeszcze tam ćwiczyć, ale niestety...Kwiecień 2019 był wyjątkowo ładny jeśli chodzi o pogodę i dużo czasu spędzałam aktywnie na dworzu. Nie miałam najmniejszej ochoty zamykać się w siłowni. Zatem wyszło tak, że za kwiecień ściągneli mi 119zl z konta, a nie byłam tam ani razu. No trudno. Moja wina.Ah i ta ich muza klubowa nigdy mi nie pasowała, więc wiecznie miałam słuchawki w uszach i słuchałam swojej motywacyjnej muzyki.Na jesień będę szukać chyba innego klubu, bo trochę mnie wkurza ta ich polityka z okresem wypowiedzeni. Skad ja mam w lutym wiedziec czy w kwietniu bedzie mi sie chcialo chodzic do dusznej silowni, gdy na dworze moze byc wtedy piekna pogoda??

Duża przestronna sala podzielona na strefy. Możliwość korzystania z konkursów. W szatnia prysznice i sauna. Możliwość zbadania składu ciała, wazenia oraz konsultacji z trenerami lub skorzystania z trenera personalego.