Werona

Witam. Jestem kolejny raz w szpitalu w Wieluniu na oddziale dzieciecym.Jeżeli chodzi o dostarczany catering do szpitala to wszystko jest przepieprzone. Zupa pomidorowa z ryzem podana dzisiaj masakra( paląca). Drugie danie makaron polany sosem też pieprzny.Nie dla dzieci. Proszę opinie wziąść sobie do serca. To jedzą malutkie dzieci.

Bardzo dobry punkt smaczne domowe obiady i przystępne ceny

Idealne miejsce na posiłek dla zapracowanych. Tak krótki czas oczekiwania na danie jest niespotykany w innych miejscach tego typu.Na uwagę zasługuje cena - za 9 złotych otrzymamy dwudaniowy obiad z kompotem. Samo jedzenie OK.

Kolejny raz jestem bardzo zadowolona,jedzonko świeże i bardzo smaczne.obsluga pełen profesjonalizm Polecam

Przyjęcie odbyło się 08.07.23.Zamawiałam catering w Praszce, przyjechali z Wielunia.Zacznijmy od rosołu który nawet kolorem go nie przypominał. Woda pozbawiona jakiegokolwiek smaku. Pachniała tylko trochę kostką rosołowa.Schabowe i devolaye były smażone szybciej i w dodatku źle podgrzane. Panierka była mokra i odpadała od mięsa.Kapusta zasmażana kompletnie przesolona.Frytki wysuszone.Ptysie faszerowane pieczarki, które przy ustalaniu menu wzbudziły moje zainteresowanie, okazały się suchymi wiórami pieczarek w jeszcze bardziej suchym cieście. Podsumowując krótko jedzenie, najgorsze jakie kiedykolwiek miałam nieprzyjemność próbować.Kelnerka była wiecznie niezadowolona i narzekała na dosłownie wszystko. Przeszkadzały jej, w jej mniemaniu, źle nakryte stoły. Filiżanki były po lewej stronie zamiast w rogu. Ciasto było źle pokrojone. Po obiedzie kazała nam wszystkim odejść od stołu bo ona musi posprzątać!Najlepszą rozrywką obu Pań było przesiadywanie przed salą, obserwowanie i obgadywanie gości. Kelnerka nawet miała czelność podczas wznoszenia toastu, w sposób niekulturalny rozproszyć gości, bo ona potrzebuje akurat teraz i akurat tutaj miejsce do noszenia talerzy.Nie polecam i będę wszystkim odradzać.

Obsługa DNO!!! A jedzenie jeszcze gorsze! Jako catering na imprezę okolicznościową kategorycznie odradzam!

Karmią w szpitalu obiadami jak.dla swin a nie ludzie.ziniaki to chyba pastewne jesc się nie da pulpet odbija mi się cały dzień. Dyrektor szpitala nie rraagujr

Dużo dań do wyboru wszystko świeżo przyrządzone, b. smaczne Niektórzy przyczepiają się do wyglądu w środku ale dla mnie jest ok.