Pole namiotowe nad jez. Mokre

Przyjeżdżam tutaj od x-lat. Największy plus to położenie pola - Mazurski Park Krajobrazowy ze strefą ciszy ( zakaz wjazdu pojazdów mechanicznych - koszt dla upartych to 500pln na miejscu od Straży leśnej lub pamiątkowe zdjęcie z monitoringu ).Do pola trzeba dojść piechotą 2km ( dla wielu to już wysiłek ponad miarę ) lub dojechać rowerem.Na miejscu woda z pompy, miejsce na ognisko,nowy pomost i fajne zejście do jeziora.Koszt pola to 10pln/osoba. Potrzeby załatwiamy w ToiToi lub z saperką w lesie. Śmieci zabieramy ze sobą albo dogadujemy się z właścicielem.Pole jak za dawnych lat, dla tych co nie oczekują satelity i ciepłego prysznica.

Podest/molo, płytka woda przy brzegu.Łagodne zejście ułatwiające wodowanie kajaków. Spory, trawiasty plac z lekkim spadkiem.Miejsce na ognisko. Na uboczu zadaszenie i ławki.

Dobre miejsce na biwak. W 2021 Toytoy, worki na śmieci, miejsce na ognisko. Biwak leży na trasie wzdłuż jeziore mokrego i w ciągu dnia może być spory ruch spacerowiczów, ale wieczorami cisza i spokój. Pomost i niewielkie kąpielisko.

Pole jakby zapomniane. Ale jest pięknie położone nad czystym jeziorem, zaopatrzone w klimatyczny pomost. Jest sraczyk i całkiem równa droga dojazdowa z Krutyń, nawet dla kampera (choć tu może być problem ze znalezieniem poziomu).

Świetna miejscówka na nocleg pod gwiazdami. Można tu dostać się z Krutyni po zaledwie półgodzinnym spacerze, jak również można zacumować kajakiem czy żaglówką, dobijając do brzegu jeziora Mokrego. Dużo miejsca, możliwość rozpalenia ognia, pompa z wodą, delikatnie zdewastowana wiata, a to wszystko za niewielką opłatą, gdyż pole dzierżawione jest przez prywatnego właściciela od Lasów Państwowych.

Polecam namiotowe położone n niewielkim pagórki nad brzegiem j. mokre. Bez toalet i węzła socjalnego.

15 zł osoba, woda z pompki, pomost, dojazd rowerem lub piechotą 2 km- zakaz wjazdu autemWarto zaznaczyć, że pole ma jakieś 40x40 metrów z centralnym miejscem na ognisko. My niestety natrafilismy na grupę cieciów którzy wymyślili nocne śpiewanie. Taki już mamy klimat, że tu się nie szanuje innych

Piękne miejsce, duża bliskość natury. Pole namiotowe, zadbane, wyremontowane, półdzikie i oczywiście nieodpłatne. Świetne miejsce, by bezpiecznie spędzić noc pod namiotem, po wyczerpującej przeprawie przez największe jezioro na szlaku spływu Krutynią. Dostęp do czystej wody, która po ugotowaniu jest zdatna do picia. Toaleta jest, i to jest jej jedyna zaleta, więc polecam chodzić tam tylko w razie pilnej potrzeby. Wiata jest, ale taka byle jaka, zaniedbana, stołu nie ma, są tylko ławki i widocznie z tego powodu niektórzy mylą ją z toaletą. Pomost wyremontowany, dodaje klimatu temu pięknemu miejscu, zwłaszcza przy zachodzie słońca, a woda płytka i bezpieczna, oraz szybko się nagrzewa. Niestety przez to pole przebiega leśna droga, w prawdzie auto jeździ tu raz na ruski rok, ale jednak jest to spory minus. Kolejnym minusem jest to, że nie ma tu ani jednego pojemnika na śmieci i to chyba jeden z największych minusów.

Droga prowadząca przez las jezioro piękne miejsce na ognisko jak i sporo na namioty Toi toi plus wiata z daszkiem.