Osada Danków

Duży teren, ładne budynki, duzo zieleni, całość ma ogromny potencjał jednak... Jedzenie słabe, mięso złej jaskosci- po schabowym który naprawdę był okropny zrezygnowaliśmy z obiadokolacji. Pierwsze 3 dni pobytu do sniadania podawane byly najtansze parowki jakby z papieru. O podgrzanie wody w basenie trzeba się prosić- jednego dnia usłyszałam, czy nie wiemy co się dzieje z paliwem i że przecież wczoraj było grzane (nasza 11miesieczna córka po 15 minutach drżała z zimna podczas kąpieli w basenie). Pokoje wyglądają ok jednak wykładziny do wymiany i nie pachnie świeżością. Ogólnie mało informacji na starcie o wszystko trzeba dopytywać. Bardzo miły pomocny młody chłopak na barze oraz pani że wschodnim akcentem. Miejsce bardziej na imprezę okolicznościową czy weekendowy wyjazd integracyjny niż na tygodniowy rodzinny pobyt.

Miejsce jest piękne, ogromny teren, nowa strefa wellness, miła obsługa, totalna cisza, można się porządnie zrelaksować i odpocząć. W naszej opinii jest to bardziej miejsce dla dorosłych, dzieci niekoniecznie. Mały minus za: zimną wodę w basenie i jacuzzi, po 10 minutach w wodzie dziecko się trzęsło. Plac zabaw w stanie wątpliwym i trawa po pachy. Pokój nie był zbyt czysty, podłoga w łazience sporo do życzenia, na balkonie dużo śmieci i brudu. No i w czasach post covidowych byłoby miło widzieć jednorazowe Masło i cukier :)

Zimno i ciemnoJedzenie jak na wczasach odchudzającychPokoje mógłby być czystszeWykładziny brudne, plamy na pokrowcach od siedzeń i na narzutach na łóżkach.Pokoje zimneNa wszystkim czym się da oszczędności … latarnie przy głównych ścieżkach wyłączone. Wszystkie atrakcje czynne do 20W basenie zimna wodaSauna dodatkowo płatnaMocna strona tego miejsca to przemiła obsługa na restauracji - niestety wszytko na głowie jednej sympatycznej pani ze wschodu.

Impreza rodzinna - wyszło super, dobre jedzenie, przytulne pokoje, Pani właścicielka bardzo pomocna i miła, obsługa-personel także . Miejsce uroczo położone Polecam!

Bardzo piękna okolica. Sama Osada wymaga odnowienia. W latach świetności na pewno 5/5.

Im dłużej przebywasz tym miejsce wydaje się jeszcze bardziej...klimatyczne.

Bal myśliwskiJedzenia bardzo mało po obiedzie było tylko jedno ciepłe danie (pierogi!) przekąsek bardzo mało przed godziną 12 praktycznie nic nie było do zjedzenia jak na 120 osb. to jakaś porażka gdyby nie stół myśliwski od koła nie byłoby co zjeść na stole tylko sztuczne soki i wodaObsługa bardzo słaba chłopcy którzy nie mają pojęcia o kelnerowaniu!

Piękne miejsce ,piękna klimatyczna sceneria .Można spokojnie wypocząć wśród śpiewu ptaków i natury .Spędziliśmy 5 dni w jednym oferowanych domków. Ogólnie dobrze,ale pokoje i domki wymagają trochę renowacji i odświeżenia. W basenie była zimna woda .Polecam Osadę na imprezy okolicznościowe.Mieliśmy w chacie weselnej wesele córki urocza sala ,jedzenie pyszne i obsługa miła.

Jeżeli ktoś lubi spokój i ciszę to będzie mu odpowiadać stąd 5 gwiazdki za lokalizację

Wyjazd na jedną noc, żeby odpocząć od miejskiego zgiełku i dziaciaków:) Po drodze mieliśmy zjeść w Kance"