Stacja Narciarska OSiR Toranaga

Fajny, szeroki stok dla początkujących. Fajna i niedroga wypożyczalnia nart.Niestety już tam nie wrócimy. Żona z córką jeździły sobie ją sankach obok stoku. Wczoraj obsługa powiedziała, że mogą tam jeździć i nikomu nie będą przeszkadzać. Niestety dzisiaj wyszedł pan ratownik i zabronił zjeżdżać na sankach. Trudno, poszukamy miejsca gdzie możemy spędzić czas całą rodziną.

Fajny stok z trzema wyciągami. Idealny dla osób rozpoczynających swoją przygodę z nartami jak również dla małych dzieci (wyciąg Gucio). W pobliżu jest Bar oraz wypożyczalnia sprzętu oraz kilka szkółek narciarskich. Właścicielem stoku jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gorlicach honorujący zniżki Gorliczanina oraz Karty Dużej Rodziny. Stok jest dośnieżany armatkami oraz ratrakowany.

Stok na szybki wypad na 2h aby pojeździć. Do poprawy czytniki kart ( bardzo słabo działają ) oraz w karczmie musi był płatność karta

Super miejsce blisko Gorlic i Magurskiego Parku Narodowego.Polecam.

Wyciąg ok, jest wysztko OC potrzeba, orczyk, wypożyczalnia, service, WC, barek, trasy dla dzieci z wyciągiem taśmowym

Bardzo dobre przygotowanie tras, plusem są też bardzo małe kolejki-stoi się do wyciągu max 2min. Jest też stok dla osób, które stawiają pierwsze kroki na śniegu. Z minusów: Niestety jest stary orczyk i wyrwirączka. Jeśli wyciąg przejdzie renowację będzie idealny dla średniozaawansowanych osób.

Fajny, niewelki wyciąg. Stosunkowo wygodny i nowy orczyk. Stok niezbyt długi, ale o idealnym nachyleniu - ani za stromo, ani za płasko. Oprócz orczyka jest też taśma transportowa dla początkujących. Dużym plusem jest położenie tuż przy samej głównej drodze, spory parking i niewygórowane ceny. Nie jest to raczej miejsce, gdzie można spędzić cały dzień, ale na 2-3 godziny w sam raz. Są dwie trasy, ale korzystanie z tej drugiej wiąże się z koniecznością krótkiego przejścia do początku wyciągu.

Stok jest fajny, ale niestety nastawiony tylko na zyski, mają gdzieś klientów. Wraz z synem korzystaliśmy z taśmy, ponieważ jesteśmy początkującymi narciarzami. Kupiłam karnety na 2h, ale po pół godzinie musieliśmy opuścić wyciąg, ponieważ nie dało się go używać - padał śnieg i taśma była śliska, wraz z dzieckiem zaczęło nas na taśmie cofać, oboje byśmy się przewrócili, gdyby nie pomoc jednego pana. Zwróciłam się do pani w kasie prosząc o zwrot pieniędzy za pozostały czas, którego nie byłam w stanie wykorzystać, niestety pani stwierdziła, że nie jest odpowiedzialna za pogodę i nie może mi pomóc. Poradziła mi także, abym kupowała karnety na godzinę zamiast na dwie, chociaż oczywiste jest, że to jest nieopłacalne. Uważam że to skandal, że obsługa wyciągu ma gdzieś klientów, ciekawe, czy gdybym ja lub dziecko coś sobie zrobiła przewracając się na taśmie, też nikogo by to nie obchodziło? W zeszłym tygodniu byłam w Zakopanem na małym stoku jak ten i wszędzie było pełno obsługi, która była bardzo pomocna i uczynna, tutaj uderzył mnie brak kogokolwiek przy małym wyciągu, który jest przeznaczony przecież dla początkujących i małych dzieci, więc tym bardziej powinna tam być osoba, która czuwa nad bezpieczeństwem. Ogólnie nie polecam, zamiast relaksu przeżyłam stres i straciłam 70 zł.