Szpitalny Oddział Ratunkowy

Szybciej można się dodzwonić do kostnicy, niż do jakiegoś lekarza na NFZ w GorzowiePołowa numerów nie aktualna, a druga połowa nigdy nie odbiera...Na co mi NFZ, skoro nic nigdy nie można zrobić...Miliardy idą, można by się spodziewać że przy takich nakładach pieniędzy będą robić przeszczep serca z przyjazdem do domu w salonie.A tu nigdy nie można się nawet dodzwonić a i tak prywatnie trzeba wszystko załatwić.

Szkoda, że mniej niż 1 gwiazdka nie można. Trafiłem tak z bólem stawu palucha w stopie. Diagnoza (z Rtg) - stłuczenie i do domu. Jestem tydzień po wizycie i czekam na termin do chirurga, paluch jest wybity. Ukraińska, przepraszam pani lekarz z zagranicy zupełnie z przypadku, chyba przeniosła się z kasy w markecie. Pani na rejestracji - kultura rodem z PRL (coś jak u Barei). Siedziałem na poczekalni prawie 2h mimo pustego gabinetu, gdy zapytałem ile to jeszcze potrwa, po 10 min byłem już po. Ten szpital to jakieś jaja. Myślałem, że jestem u ukrytej kamerze. Nie polecam. Środkowy palec dla pani z rejestracji i pani doktor, które miały dyżur 24.05.2023 około 10 rano.

czas oczekiwania 5 godzin!!! Tutaj szybciej umrzeć niż zostać wyleczonym

Jak można inaczej ocenić? Ludzi mnóstwo i współczuję personelowi i wszystkim chorym bo nikt tu na piknik nie przychodzi.

Nic ci niepomoga tylko sie naczekasz i jeszcze raz naczekasz i czekasz jak na zbawienie. Olewanie pacjenta, peraonel się kreci niewiadomo gdzie i naco. Ogolnie smieszny jest ten caly szpital.

Na POZ wydają numerki z kolejnością przyjęć, a następnie nikt tego nie przestrzega. Każdy sie wpycha, wchodzi jak chce i nikt tego nie pilnuje. Na pytanie czemu tak jest personel odpowiada że sami mamy sobie pilnować kolejki :)

Muszę szczerze powiedzieć, że po tylu negatywnych opiniach które słyszałam i czytałam na temat szpitala jestem mile zaskoczona. Dzisiaj zgłosiłam się na sor i naprawdę, chyba trafiłam na wspaniałych ludzi. Pani w rejestracji spokojnie wszystko wyjaśniła, doktor Bury szybko i profesjonalnie się mną zajął. Ogólnie zostałam bardzo sprawnie i szybko obsłużona"

Oddział ratunkowy w Międzyrzeczu nie przyjemnie nikogo do 18:00 godziny odsyłają do lekarza rodzinnego masakra. A po 18:00 jak się przyjedzie to zależy na kogo się trafi.Nie polecam lepiej omijać z daleka .

Nikomu nie Polecam .Z Małym 6 msc dzieckiem czekałam aż ktoś łaskawie mnie przyjmie po czym jak szanowna Pani doktor się zjawiła powiedziała że moje dziecko przyjmie na końcu ponieważ nie ma skierowania ..

To miejsce to jakaś porażka. Prędzej człowiek tu umrze niż doczeka się lekarza.Byłem drugi w kolejce i dopiero po 8 godzinach czekania ktoś się mną zainteresował. Następnym razem proponuje jechać do Szczecina.Tu traktują ludzi jak bydło...