Restauracja hiszpańska (kuchnia Nawarry)

Super klimat świąteczny utworzony przez śliczne dekoracje. Przystawki z lady pyszne, idealne do dzbanka białej sangrii. Niestety ciepłych dań nie można było spróbować że względu na awarię kuchni, ale może tym lepiej, bo z jeszcze milszą chęcią wrócę do Bilbao spróbować czegoś z dań ciepłych.

Godne polecenia miejsce, z niesamowitą obsługą. Przez całą wizytę czułam się cały czas zaopiekowana"

Byliśmy podczas Restaurant Week. Podobało nam się wszystko. Naczynia miały jednak kilka drobnych wad. Kelnerzy są bardzo mili. Klimat był przytulny. Dziękujemy bardzo

Szczerze mówiąc jestem mocno zawiedziona patrząc na oceny tutaj. Jedzenie ma zdecydowanie zawyżone ceny jak na standard podawanych dań, dania są bez większego wyrazu.Ponadto, obsługa - 4 minuty po otrzymaniu przystawki (deska serów) dostaliśmy danie główne - nie ukrywam, że trochę głupio było mi odbierać zamówienie mając jednocześnie ser w buzi. Przeszliśmy więc do zjedzenia dania głównego, w trakcie którego kelnerka przyszła i chciała zabrać deskę serów, która była niedokończona, wiec znow, tym razem z policzkiem wołowym w buzi musiałam tłumaczyć, ze chciałabym dokończyć sery.Jestem mocno zawiedziona…..

Klimatyczne miejsce, które ma fajny podział na strefy - jedną do dłuższego posiedzenia, bardziej przytulną, a drugą na szybkie tapas i drinka. To bardzo dobry pomysł. Obsługa jest bardzo miła, choć młodziutka i przy pierwszej wizycie zdarzało się lekkie roztargnienie, ale na rzecz jedzenia postanowiłam dać lokalowi szansę, bo jedzenie naprawdę to rekompensuje. Obłędne chorizo w esencjonalnym sosie na bazie masła, czosnku, szalotki i białego wina, o ile dobrze przypominam sobie smaki. Pyszne ciasto daktylowe z chrupiącymi orzechami w karmelu. Tanie drinki, choć ich poziom nierówny.

Na wstępie muszę przyznać że kelnerka na bardzo wysokim poziomie, od samego wejścia bardzo uprzejma i pomocna .Lokal bardzo klimatyczny bardzo miło spędza się tam czas . Teraz najważniejsze bo chodzi głównie o jedzenie, jeżeli ktoś chce poczuć się jak w Hiszpanii to ten lokal jest idealny. Polecam udać się na brunch gdzie za 50 zł za osobę można skosztować naprawdę wiele pozycji w hiszpańskim klimacie. Była to moja pierwsza wizyta i z przyjemnością jeszcze tam wrócę.

Lokal ma świetny klimat, jedzenie jest smaczne, ale nie wybitne.Przy stoliku powyżej 4 osób doliczany jest serwis 12%. Zazwyczaj restauracje doliczając taki serwis tłumaczą się tym, że jest to wymagające dla obsługi by szybko i jednocześnie podać posiłek większej grupie. Cóż, nie było szybko /40minut/ i nie było jednocześnie.Restauracja reklamuje się jako miejsce z pintxos, niestety... W czasie naszej wizyty były one niedostępne.