Kuchnia armeńska

Mega klimat, zabytkowe piwnice pod najbardziej rozpoznawalnymi kamienicami w Zamościu. Bardzo zielono! Ciężko z miejscem, ponieważ restauracja jest bardzo oblegana - polecam rezerwować. Nam udało się tylko wypić piwo. Dla kobiet polecam koktajle piwne. Ja piłam gruszkowy i był przepyszny.

Zjadłem kebaba z mielona wołowina a na święta wędzony karczek i kiełbasę. Ceny dość wysokie ale oryginalność miejsca robi swoje

Niestety nie polecam! Zamówione knedle z truskawkami były w środku surowe i nie dobre. W cieście było czuć tylko mąkę. Danie i pieniądze do wyrzucenia... to kolejny raz, kiedy nie smakuje mi jedzenie w tym miejscu. Wybierzcie się lepiej w inne miejsce na obiad :)

Zupa cebulowa bardzo smaczna, kebab w lawaszu - mnóstwo mięsa, wszystko gorące i świeże. Pielmieni ze śmietaną - bardzo smaczne. Najbardziej jednak urzekła nas obsługa. Właściciele przemili i pomocni, Panie z kuchni pomocne i uśmiechnięte. Myślę, że jak w pracy z ludźmi- dostajesz uśmiech, więc się nim odwzajemniasz. Może niepochlebne komentarze na temat obsługi są skierowane od osób, które same są niemiłe w obyciu, więc są tak samo traktowane. Polecam

Niestety jestem niezadowolony z wizyty. W lokalu jest zimno, w piecyku który stał obok wejścia nie paliło się i obsłudze to nie przeszkadzało. Nie było praktycznie nikogo w środku, a czekaliśmy na jedzenie prawie godzinę, piwo grzane słabo podgrzane, było letnie, za mało syropów, zero dodatków, jedzenie jak już dotarło to było bardzo średnie...

Bardzo fajne smaki ...do zestawu dobraliśmy ostry sos , który moim zdaniem powinien być podawany w standarcie . Dania na prawdę dobre . Śmiało mogę polecić . Niestety jak większość restauracji w Bydgoszczy po wyjściu snuje się za tobą zapach niedawno skonsumowanych posiłków.

W kategorii codziennego lanczu za ok. 10 zł, szczególnie w okolicach placu Dąbrowskiego, zdecydowanie najlepsza miejscówka. Jeśli kogoś stać na jedzenie *codziennie* w Lavash to pozdrawiam. Nadal jednak uważam, że w swojej kategorii cenowej Lamadżu jest znacznie lepsze niż Lavash w ichniej. Wystrój raczej nie powala więc studentom z pobliskich uczelni raczej nie polecam zabierać tam swoich łań na rykowisko. Natomiast jedzenie bardzo smaczne bez topienia go w tłuszczu, cukrze albo glutaminianie sodu, co jest jedynym czego można oczekiwać po innych lokalach w tej kategorii i okolicy. Do tego osobisty szacunek za transliterację dań na alfabet łaciński zgodnie z polską fonetyką, mało kogo stać na taką językową odwagę i porzucenie hipsterskich pisowni z internetu.

Dobre Jedzenie, w dobrych cenach. Chaczapuri bardzo dobre, natomiast pierogi smażone w głębokim tłuszczu. Wygląd karty i srodka nieco niechlujny.

Bardzo dobry kebab, mięso świeże. Kot również spróbował i bardzo mu smakowało to znaczy, że mięsko było swieze na pewno. Zupa ukraińska była super, bardzo tresciwa i aromatyczna. Nie ma się do czego przyczepic. Cena bardzo atrakcyjna. Obsługa sympatyczna.

Wspaniałe położenie, bardzo miła obsługa. Polecam