Rezydencja. Restauracja, hotel

Wspaniałe miejsce! W sierpniu 2022 mieliśmy tu przyjęcie weselne. Było jak z bajki :D Bardzo dobra obsługa ( uśmiechnięta i sprawną), wszystko co trzeba było załatwić podczas przyjęcia było realizowane bez problemu. Jedzenie przepyszne. Nie tylko nam się podobało, ale wielu gości o tym mówiło. Baza hotelowa przepiękna i dobrze prowadzona. Szczególnie dziękujemy Pani Annie i Pani Marii za zaplanowanie i zrealizowanie tak pięknego dnia.

W Rezydencji zorganizowałam w czerwcu 2023 r. przyjęcie z okazji drugiej rocznicy ślubu, trochę takie małe wesele. Ogólnie imprezę uważam za bardzo udaną, bardzo byłam zadowolona z klimatu miejsca, jedzenie było bardzo smaczne (zarówno na słodko jak i na słono), obsługa kelnerska bardzo szybka i sprawna. Natomiast sama organizacja i ustalanie wszystkiego przed przyjęciem kosztowało mnie trochę nerwów i dlatego wahałabym się aby polecić to miejsce. Pani managerka oraz właścicielka, mimo całej sympatii jakie do nich mam, są bardzo mało elastyczne - nie ma możliwości wyboru tortu czy wyboru alkoholu. Nie ma możliwości podawania jednocześnie piwa i wódki, ponieważ ich zdaniem powoduje to że goście spijają się i wymiotują (a od właścicielki nawet usłyszałam że szczególnie goście arabscy, co chyba było niesmacznym komentarzem na temat mojego bahrańskiego męża). Do wyboru jest więc albo wódka i wino albo wino i piwo (tak jakby od mieszania tych alkoholi nie dało się przesadzić?). Załatwienie zewnętrznego barmana, który chciał mieć dostęp do bieżącej wody też było problemem (usłyszałam ile kosztuje metr sześcienny wody, że restauracja nie będzie się dokładać do interesu barmana, etc.), który udało się na szczęście załatwić za dodatkową opłatą 200 zł (koszt wody plus obsługi kelnerskiej). Tak jak wspomniałam, samo przyjęcie było bardzo udane, ale poziom stresu związany z organizacją (2 tygodnie przed imprezą zaczęłam nawet szukać nowego miejsca ponieważ właścicielka sugerowała że nie chce już naszego przyjęcia) oraz dziwnym poziomem traktowania klienta powoduje, że cieszę się że to już za mną. Z drugiej strony, goście byli bardzo zadowoleni, więc ogólnie oceniam miejsce bardzo dobrze, ze sporym minusem za podejście do klienta.

Roku, ale bardzo podobał się nam świąteczny wystrój. Wogole jest tam naprawdę elegancko. Mozna poczuć się jak w jakimś zamku.W apartamencie było bardzo ciepło. Łóżko bylo duże i wygodne, więc spokojnie mogliśmy spać w nim z córką. Minus to chyba tylko taki, że tv troche za mały jak na taki wielki apartament. Przydałby się też jakiś czajnik. Poza tym bardzo miła obsługa. Śniadanie też było super.

Polecam niepowtarzalną atmosferę tego miejsca.

Willa wybudowana została przez legnickiego fabrykanta Friedricha Teicherta w 1927 r. Od czasów II wojny światowej do 1993 r. budynek był użytkowany przez wojska armii radzieckiej jako dom gościnny. Po 1993 r. przeprowadzony został kapitalny remont willi i dzisiaj w obiekcie znajduje się klimatyczny hotel.

NIE POLECAM!!! Sama okolica, ogród, pięknie odrestaurowany pałacyk super. Na tym koncza sie plusy no moze jeszcze pani recepcjonistka ktora nas obslugiwala. A teraz do rzeczy. Przyjechalismy tu na jednodniowy urlop z trzema malymi psami, za pobyt ktorych slono zaplacilismy bo az 150 zl! Dostalismy pokoj w ktorym smierdzialo staroscia i papierosami. Brudne niedoprane dywany sciany i tapicerka meblowa. Lozko stare bardzo niewygodne i smierdzace. W pokoju mielismy 13 stopni!!! Ogrzewanie nie dzialalo musielismy spac w ubraniach. Moj maz skaleczyl sie przez zle zabezpieczone krawedzie meblowe. Nie zauwazyl tego wczesniej i poplamil krwia lozko. Ale chyba nie takie rzeczy sie zdarzaja w hotelach. Dopranie poscieli nie powinno byc wielkim problemem. Odpowiedz wlascicielki pod opinia mojego meza jest karygodna i daleka od profesjonalizmu! Graniczaca ze zwyklym chamstwem. Za pobyt z psami zaplacilismy bardzo duze pieniadze i narzekanie na pozostawiomy brud w porownaniu z brudem zastanym przed wejsciem do pokoju jest żalosne. Nie polecam tego hotelu z calego serca! Jesli chcesz sie zatrzymac na wygodny wypoczynek nie wybieraj tego śmierdzącego miejsca. Unikaj szerokim łukiem!

Wszedłem na kawę i się nie zawiodłem. Bardzo dobra kawa za niewielką cenę i piękne wnętrza.

W Rezydencji organizowaliśmy nasz ślub i wesele na osób 113 licząc dzieci . Myślę, że na tej podstawie jestem w stanie wskazać największe zalety i wady Rezydencji.Zdecydowaliśmy się na opcję z poprawinami i wesele z tortem, udźcem, stołem wiejskim, pokrowcami, wódką i winem bez limitu.Podobno jedzenie na weselu jest najważniejsze i jeśli to prawda to nie ma innej opcji na wesele w Legnicy niż Rezydencja. Wielu Gości po weselu mówiło nam, że jedzenie na naszym weselu było najlepszym z jakim spotkali się na tego typu imprezie. Dla mnie osobiście deser na obiedzie był tak dobry, że nie wiem czy kiedykolwiek jadłem coś tak pysznego w kontekście słodyczy. I widziałem po weselu tę bezę na Instagramie u wielu swoich gości ;).Tak naprawdę żeby przyczepić się do jedzenia w Rezydencji trzeba albo nie mieć smaku albo być złośliwym. Żałuję, że brakowało mi miejsca w brzuchu. A mając np odniesienie do jedzenia w hotelu Haston we Wrocławiu bo akurat miesiąc wcześniej byliśmy tam na weselu, to Rezydencja wypada o niebo lepiej.Menagerka Pani Maria była praktycznie ciągle do naszej dyspozycji, zawsze oddzwaniała i odpowiadała mi 3 razy na te same pytania. Mega pozytywnie.Pani Anna Kopcza ułożyła nam to cudowne menu i dawała wiele sugestii w trakcie przygotowań które były pomocne, a gdyby nie był tak uparty( to były by jeszcze bardziej). Zafiksowałem się np na dodatkowe krzesła podczas śluby, które Pani Anna mi odradzała bo mówiła, że zawsze na ślubie goście stoją i nikomu to nie przeszkadza. Ja koniecznie chciałem dodatkowych 20 krzeseł, a nikt na nich praktycznie nie siedział.Sala była dla nas dostępna na próby pierwsze tańca, a w dzień ślubu od rana do przystrajania przez dekoratorkę. Uważam, że nie mogło być lepszego wyboru. Miejsce jest piękne i to chyba wiadomo, ma duszę i to czuć. Parkiet jest niewielki ale dzięki temu nie było na nim pustek.Co do minusów, niektórzy gości po weselu narzekali nam, że w pokojach jest zimno. Właściciele mają bardzo intymny stosunek do Rezydencji i może nie jest to jakiś minus ale trzeba pamiętać, że traktują ją jak Swój skarb i taki rodzaj domu rodzinnego, który udostępniają innym by każdy mógł za niewielką opłatą cieszyć się urokiem tego miejsca. Dlatego trzeba to zrozumieć, przed rozpoczęciem współpracy bo warto.Chciał bym też podziękować serdecznie właścicielom za ten piękny czas którym był dla nas nasz ślub i jego organizacja w Rezydencji.

Bardzo polecam!! W Rezydencji zorganizowaliśmy ślub plenerowy i przyjęcie ślubne. Organizacja, konsultacje, porady z strony Pani menadżer na bardzo wysokim poziomie :) Wszystko zorganizowane świetnie, jedzenie wyśmienite i różnorodne, wszystko podane w bardzo atrakcyjny sposób. W trakcie przyjęcia cudowna obsługa na równie wysokim poziomie :) Bardzo się cieszymy, że mogliśmy w tak cudownym miejscu zorganizować nasz wymarzony dzień ! :)

Niesamowite miejsce generujące wiele pozytywnych emocji. Bardzo miła obsługa. Klimatyczne przestrzenie wspólne. Przepyszne śniadania i obiady. Domowej roboty dżemy z mieszanki różnych owoców zostaną na długo w pamięci. Cisza, spokój i pozytywna aura. Polecam!