Szczecińska Energetyka Cieplna

W zeszłym roku częste awarie przy największych mrozach, w tym, zimne kaloryfery od początku sezonu grzewczego a zaraz listopad... Mieszkałam we Wrocławiu i Bolesławcu, ale tylko w Szczecinie spotkałam się z czymś takim.

Jakiś czas temu mieszkałem w apartamentowcu przy ul. Kazimierza Królewicza. Co roku na jesieni, zaczynały się problemy z rozruchem. Nasze mieszkania były wyposażone w znakomite centrale do automatycznego sterowania ogrzewaniem. Na wyższych pietrach wymagały odpowiedniego ciśnienia. Zaczynały działać normalnie w listopadzie. Co roku trzeba było zgłaszać potrzebę zmiany ustawień na węźle cieplnym, z różnym skutkiem. Tym samym hasło ciepło przez cały rok" było w rzeczywistości literacką fikcją. Ponieważ nad SEC nie ma żadnej kontroli

Pani z infolinii w trakcie rozmowy przerywa wypowiedź nie słucha co mam do powiedzenia, informuje szczątkowo a wręcz jest agresywna w swojej wypowiedzi co powoduje reakcję u zgłaszającego problem. Nie podaje pełnego nr FV jak również nr konta na jakie należy przelać pieniądze. Jest apodyktyczna.

Raczej nie dzielę się swoją opinią w internecie, ale dzięki szczecińskiemu SECowi doznałem inspiracji i motywacji żeby to zrobić. Okej, to tyle z miłych rzeczy.Pierwszym tematem jaki chciałem poruszyć to stosunek cena usługi/jakoś usługi. Porównać to można do kupienia jednorazówki z biedry za 199 zł netto + VAT. Słaby interes. Worst deal in history of deals, maby ever! Druga sprawa to bezawaryjność systemu dystrybucji ciepła. YOU HAD ONE JOB! Jak bardzo trzeba olać sieć ciepłowniczą, żeby w ciągu niecałego roku (w tym tylko 4 miesiace grzewcze) mieć 5 awarii wyłączających ciepło na kilka dni na całych osiedlach? I co było robione w okresie letnim żeby uniknąć takich problemów w przyszłości? Jeszcze się na dobre grzanie nie zaczęło, a już jest kolejna awaria (poczatek listopada). No motyla noga, kurtka na wacie, niech ja w domu nie nocuję. Jak trzeba był słabym w swojej pracy żeby dopuścić do takich zaniedbań, posiadając jednocześnie tyle funduszy... mógłbym dalej się znęcać, ale po co? Na koniec tylko dodam, że ta zawrotna ocena oscylującą wokół 2,5 gwiazdki jest niedorzeczne zawyżona. Chyba pracowników (zamiast wysłać ich na konserwację instalacji) zmuszają do dawania 5 gwiazdek. Shame on You SEC...

Pomimo wrogiego nastawienia zostałam miło zaskoczona pomocą Pani z centrum obsługi

Posiadałem bezpośrednią umowę z SEC na dostawę ciepła do mieszkania. W trakcie eksploatacji nie napotkałem żadnych problemów, obsługa umów bez zarzutu, informacja o awariach również była dostępna na bieżąco.

Korzystam z usług w/w firmy od ponad 10 lat. I od ponad 10 lat należności wpłacam na to samo konto.Do teraz. Nieświadomie, bo nie zostałam odpowiednio poinformowana ze konto do wpłat się zmieniło a ja nadal nieświadomie wpłacałam na stare. Kwoty nie wracały na moje konto a wiec były księgowane na koncie SEC. Mimo to dostałam wezwanie przedsadowe z informacja o zadłużeniu poprzez kancelarie prawnicza. Po moich próbach wyjaśnienia okazało się ze pieniądze są na drugim koncie w/w firmy. Mimo to nikt tego nie sprawdził, zrzucając winę na mnie ze wpłacałam na złe konto. A ja żadnej oficjalnej informacji o zmianie konta nie otrzymalam. Kontakt z firma oceniam na niesympatyczny i nieprzychylny klientowi. Czuje się pokrzywdzona moralnie.

Ciepło z SEC bardzo drogie. Dodzwonić się do biura obsługi klienta nie sposób, zwłaszcza po jakimś świecie lub długim weekendzie. Rachunki mailowo wysyłane z opóźnieniem. Firma trąci Pocztą Polską

Mieszkam w centrum miasta a w mieszkaniu zimno jak w psiarni. Nie ma szans żeby się dodzwonić i zgłosić problem. Człowiek musi wziąść wolne z pracy żeby spróbować pójść osobiście i zgłosić że ma w mieszkaniu zimno. Mamy XXI wiek i żyjemy w centrum Europy a czuje się jak bym żył gdzieś w głuszy na Syberii.

Żeby od tygodnia nie można sie dodzwonić na infolinie to jest jakas masakra. Wydluzcie godziny pracy bo niektorzy tez w tych godzinach pracuja albo naprawcie telefon bo to jest jakas kpina