Pokoje Gościnne, hotel pracowniczy, akademik

To miejsce to koszmar. Byłem tam przez dwa dni i nie spałem dwie doby. Grzyby wszędzie na ścianach, na podłodze. To, co na zdjęciach pokazują, to nieprawda. W pokoju 114 była gałązka w wentylacji. Grzejnik cały zasyfiony, a karaluchy i robaki wszędzie. W łazience" toaleta ledwo co stała

Grzyby na ścianach i w szafkach, w pokojach strasznie śmierdzi, sztućce są niedomyte i są na nich kawałki jedzenia. Prysznice bardzo brudne. Nie polecam

Z dobrych wieści:-w tym momencie są niskie ceny-materace, prześcieradła i ogólne wyposażenie do łóżek czyste-lodówka (chociaż słabej jakości)Złe wieści:-szafy pozałamywane-grzyb na ścianach-krzesła wydają się, że przy wadze typu 100kg mogłyby się załamać-widok z okien na złomowisko/śmietnisko i opuszczony budynek-w prysznicach jest dziura, gdzie przy kompaniu często wpadają tam ciuchy a potem ciężko je stamtąd wyciągnąć.-brak żadnej telewizji, obrazów czy tapet na ścianach, które mogłyby upiększyć ten pokój-w pokojach są rury którymi spływają ścieki i inne rzeczy-gdy wieje wiatr budynek wydaje dziwne dźwięki, jakby miał za niedługo skończyć swoje życie

Dramat, jedna noc a tyle problemów.Pokoje straszne, że dzieci się boją spać.Jedyne co było dobre, to jedzenie, którego nawet nie robią sami, tylko kupują.Nigdy więcej.

Pokoje nie są najgorsze lecz są karaluchy oraz grzyb oraz nie w każdym pokoju jest łazienka i są wspólne gdzie również są karaluchy

Miejsce nie do zamieszkania. Pokoje to głęboki PRL, brud nieprzeciętny i na ścianach i na podłogach, w oknie tragicznie brudne namiastki zasłon i firanek. W łazience woda niby ciepła ale na pewno w zimie nie do kąpieli i to może dobrze bo do brodzika nikt rozsądny by nie wszedł w takim był stanie. Nie polecam tam się zatrzymać nawet wrogowi

Smród szczura , jakby szambo wywaliło, obszczane materace a za szafkami grzyb który szkodzi zdrowiu gówniana obsługa i nawet nie potrafią pukać tylko wparowują do pokoju i drą mordę

Pokoje brudne, zasłony okienne źle zamontowane, przez co jak się rano śpi, to światło świeci w oczy już o 4 rano. Podłoga w łazienkach brudnaZa oknem widok na opuszczony blok oraz brudny plac ze śmieciami.Grzyb na ścianach oraz w wiekszości pokojów jest brak łazienkiJedyne co było dobre to jedzenie.

Miejsce okropne nie da się spać grzyb na ścianach brudne szafki itp. przynieśli nam jednorazowe sztućce które były brudne od jedzenia (miały być jednorazowe) w pokoju bardzo śmierdziało i było brudno nie polecam

Bariery architektoniczne na każdym kroku. Brak poręczy przy schodach wejściowych do budynku. Schody są uszkodzone, niebezpieczne, ciemno w holu i korytarzach, CENY NOCLEGÓW WYGÓROWANE JAK NA TAKIE WARUNKI. W łazienkach zbyt wysokie brodziki w kabinach prysznicowych, brak uchwytów przy prysznicach, woda nie ścieka z brodziķów, krany w umywalkach zbyt małe i niskie i zalewają odzież przy myciu rąk i zębów i nie można nalać wody do czajnika przez to. Kontakty uszkodzone, brak możliwości skorzystania z TV i innych kontaktów. Słabe oświetlenie w pokojach i korytarzyku, łazience. Jednym słowem właściciel robi pieniądze na słabych warunkach mieszkaniowych. Za takie luksusu nocleg dla 1 osoby solo winien wynosić Max 35 zł a nie 90 zł. Pościel czysta