Hollywood Hostel

Plusem hostelu jest lokalizacja i dobra cena, śniadanie w cenie. Minusy zimno w pokojach skrzypiaca podłoga, brak tv w pokoju no i jedna łazienka dla wszystkich co wiąże się z kolejka do toalety szczególnie rano. Na wypad weekendowy dobre miejsce.

Plusem hostelu jest na pewno położenie i to jak wyglądają pokoje (miałam apartament"). Niestety jest też sporo minusów - wszystka wysoka cena pobytu

Fajna lokalizacja, blisko centrum. Mieszkałam w pokoju 8-osobowym ze wspólną łazienką. Nie powiem, że było bardzo czysto, ale widziałam parę razy, że sprzątała tam jakaś Pani. Hostel ma bardzo przytulny dziedziniec, gdzie można zapalić, jeśli się chce ;)

Brak miejsca do zaparkowania . A jeśli już się znajdzie to postój na ulicy i w dodatku płatny . W pokoju bardzo brudno . W szczególności pod łóżkiem . W pokoju w szafkach pozostawione było jakieś jedzenie oraz rzeczy innej osoby. Okna nie dało się otworzyć,ponieważ było bardzo głośno od ulicy . Na podwórku 1 krzesełko i stoliczek ,straszny smród od stojących pojemników na odpady. Nie polecam tego miejsca . Byliśmy z mężem raz i nigdy tam już nie wrócimy.

Klimatyczne miejsce,Super właścicielka.Lokalizacja 5 minut spacerem od Starego Miasta.Noclegi dla grup ale też i rodzin.Można wynająć apartamen do którego wchodzi się od strony podwórka. Posiada dwa pokoje i kuchnię oraz łazienkę z prysznicem.Nawet większe grupy nie powodują,że jest głośno. Śniadanie skromne ale świeże,kuchnia bardzo czysta. Wystrój super. Ciekawostką i zarazem atrakcją jest ponad 100 letnia winda.Jak przystało na ten wiek ma swoje humory ale ogólnie jest sprawna i jak się poprosi właścicielkę to ją pokaże i o niej poopowiada.Polecam.Na tej samej ulicy znajduje się kilka bardzo ciekawych,małych knajpek gdzie można bardzo dobrze zjeść.

Bollywood 3+ Miła obsługa, dobra lokalizacja, jednak tak prozaiczne sprawy jak słabe ciśnienie wody w prysznicu i nie do końca czysta łazienka, psują pobyt. Śniadanie = tosty z serem i warzywami, jest ok, ale bez szału. Po wysokich ocenach na bookingu i tripadivsorze spodziewałem się dużo więcej, mimo statusu hostelu.

Ogólnie fajnie. Jednakże na apartament, który mieliśmy to za duże słowo. Niby dwa pokoje w sumie cztery łóżka i własna łazienka ale jak to mówią diabeł tkwi w szczegółach". W pierwszym pokoju brak rolet. Są zasłony ale są one bardzo wąskie i ciężko je zasunąć. Więc ktoś z zewnątrz może widzieć co się dzieje w pokoju. Korytarz jest wspólny z salą wieloosobową więc lokatorzy tam mieszkający przechodzą obok naszych okien. W pokoju jest zestaw szafek kuchennych i w jednej z nich powinna być lodówka ale po otwarciu drzwiczek jest pusta przestrzeń z pajeczyną. Łazienka jest malutka i brakuje dwóch drobnych rzeczy. Jakiegoś wieszaczka aby powiesić ręcznik lub ubrania i półeczki żeby położyć jakieś kosmetyki. Kuchnia

Sierpień 2018. 2 osoby + 2 dzieci.Na +: Hostel w bardzo dobrej lokalizacji (stara kamienica) . Blisko do Rynku Głównego Krakowa, 8 min pieszo. Tuż obok kawiarnie, sklepy (żabka), bary z jedzeniem, lodziarnie i banki. Czyste pokoje z czystą pościelą i ręcznikami. Dla 4 osób mieliśmy apartament D2 z dwoma pokojami, osobną łazienką i aneksem kuchennym na parterze. Z cichym wejściem od podwórza.Na -: śniadania skromne: wędliny 2 rodzaje, ser żółty, papryka, pomidor, ogórek, masło, pieczywo. I tak codziennie. Brak urozmaicenia, np. parówki (choć jest kuchenka, żeby sobie ugotować), jajka (choć jest na czym usmażyć sobie jajecznicę, lub ugotować). Mleko jest, ale już kakao dla dzieci brak. Herbata do zrobienia też jest, ale brak cytryny. Miałem wrażenie, że produkty były dokładne jak się poprosiło. No i brak choć jednego ostrego noża do rozkrajania pieczywa. Zła organizacja pod względem śniadań. Prośba do właściciela: poprawcie obsługę śniadań niewielkim kosztem, a na pewno na tym zyskacie. W apartamencie 5os. tylko dwa kubki i 2 szklanki. Brak zapasowych worków na śmieci. Trochę do poprawy i 5 gwiazdek.

Hollywood Hostel to miejsce dla tych ludzi, którzy jadą do miasta zwiedzać i po prostu NIE BOJĄ SIĘ wydać grosze na nocleg.Lokacja otwarta 24 godziny na dobę. Dobre umiejscowienie (chociaż NAPRAWDĘ głośno i cuchnie spalinami). Śniadanie można wykupić, aczkolwiek ja sam nie zdążyłem zobaczyć. Udało mi się natomiast zostawić tam rzecz należącą do mnie i jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony faktem, że wróciła Ona w moje ręce.

Bardzo przeciętny pokój. Kilka pająków już tu mieszka, szczególnie upodobały sobie łazienkę. Pościel czysta choć za małe prześcieradła. Na śniadanie codziennie to samo. Lokalizacja korzystna, blisko rynku. Raczej nie polecam.