Ewa. Usługi krawieckie

Po wejściu do zakładu Pani nawet nie raczy wstać i odpowiedzieć klientowi, obsługa tragiczna tak szybko jak weszłam, to wyszłam. Nie polecam, zupełny brak szacunku.

Pan Stanisław Bareja czuł by się idealnie w tym miejscu. Zarówno Pani obsługująca jak i Pani szyjąca żywcem przeniesione z czasów PRL. Obsługa petenta" na zasadzie: "Co Pani przeszkadzasz

Brak szacunku, nigdy więcej. Bardzo nie miła pani, na końcu bez słów rezultat na zdjęciu.Nie polecam

Przyszłam z suknią, którą mam założyć jako druhna. Suknia jest typu maxi, usługa dotyczyła tylko jej skrócenia. W tej chwili pomiędzy lewą, a prawą stroną są prawie 2 centymetry różnicy. Wykończenie widoczne na zdjęciu (z lewej strony wersja ostateczna, po prawej obcięty oryginalny skrawek). Usłyszałam, że ja jako klientka przecież już nie mam czasu na poprawki, wykończenie jest bardzo dobre tylko najwyraźniej inna maszyna owerlok oraz że gdybym szyła suknie w tym zakładzie to by wyglądało inaczej. Teraz zasnąć nie mogę, ale cieszę się, że cała uwaga będzie skupiona na pannie młodej. Ja nie polecam, ale jeśli ta usługa jest wykonana dobrze, a ja się nie znam to ten komentarz nie zaszkodzi.

jakie szwaczki takie praczki , a na serio brak wyobrażani jedynie co potrafią to odsyłać klienta z kwitkiem brak empatii