Agro Gosia - Apartamenty, Pole Campingowe

Bardzo miłe miejsce na nocleg. Są toalety czyste, 2 prysznice

Bardzo dobra lokalizacja blisko na Szczeliniec, Błędne Skały, Czaszkę, Narożnik, Homole, etc, etc.Blisko na szlaki po czeskiej i polskiej stronie.Korzystaliśmy z apartamentu 1 - dwupokojowego i przestronnego. Bardzo wygodny dla rodziny 2+1+pies. Wyposażenie ok. Duży plus za to, że jak czegoś brakowało to bez problemu Pani Beatka dostarczyła.Dobry kontakt z właścicielką. Otoczenie w trakcie rewitalizacji. Gdy okazało się, że zapomnieliśmy paszportu dla psa a planowaliśmy cały dzień spędzić w Pradze - Pani Beatka bez problemu podjęła się opieki nad naszymi 4 łapami.Syn zadowolony bo dzięki polu namiotowemu było więcej dzieci - czasem z innych krajów więc wtedy musiał przypomnieć sobie angielski.Biedronka niestety blisko ale jeszcze nieczynna - zakupy polecamy w Lewiatanie.Nie polecamy Muzeum Papiernictwa no chyba, że będzie lało :-)

wspaniałe miejsce, super warunki i cudowna Pani Beatka :D Polecam serdecznie!!

Dobrze zlokalizowane miejsce wypadowe.Kilka działek dalej urzędują owce,jelenie i sarny.Podczas rozbijania namiotu niestety wygięliśmy kilka szpilek w związku z kamienistym podłożem.Łazienki swoje czasy świetności mają za sobą:-Ręczników papierowych brak przez cały pobyt.-Prysznice poza starymi zasłonkami RAZI prądem (jakieś przebicie od boilera?).-pajeczyny i odpadająca z sufitu farba i grzyb.Podobno łazienki w trakcie remontu ale poza świeżym tynkiem nie widać, aby cokolwiek było odnawiane..

Pokoje bardzo ładne i czyste, przemiła pani właścicielka, polecam!!!

Bardzo miło spędzony czas, domek czysty i estetyczny z dobrym wyposażeniem. Właścicielka była niezwykle miła i pomocna.

Piękne miejsce obok są daniele i lamy ładne widoki blisko do miasta polecam

Korzystaliśmy z Agro Camp Gosia 10 lipca. Jak zwykle w trakcie naszej wyprawy rowerowej byliśmy tylko jedyną noc, ale to wystarczy, żeby polecić tą miejscówkę.W naszym przypadku to była opcja namiotowa, chociaż nie do końca... W związku z możliwością nocnego deszczu, właścicielka pozwoliła nam spać w świetlicy (tradycyjnie, na dechach). Lubimy ludzi, którzy myślą nieszablonowo!Pozdrawiamy Beatę.

Fajne miejsce. Przede wszystkim czysto i ciepło. Odległość od Zieleńca nie miała znaczenia. Przemiła właścicielka. W apartamencie wszystko co potrzebne. Mieliśmy apartament nr 1 - dla czteroosobowej rodziny w sam raz.

Lubię koty, ale kocury się kastruje! Po jednej nocy namiot obsikany, śmierdzi jak jasna ..., a przez najbliższe dwa tygodnie będziemy musieli w nim spać! Poza tym brak ciszy nocnej.