Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu

Zdecydowanie 5 Gwiazdek. Porodówka - bardzo miły, uprzejmy personel. Przebieg na szczęście prosty, bezproblemowy. Udało się przeprowadzić poród niemalże zgodnie z założonym planem. Pełne respektowanie moich potrzeb podczas porodu, picie, przyjmowane pozycje, mobilność, kangurowanie po porodzie. Później, na położniczym opieka na dobrym poziomie -cały personel również super. Posiłki pozytywnie mnie zaskoczyły.

Warunki podczas badania polowe, badanie przeprowadzone po szybkości. Lekarz w ogóle nie słuchał co się mówiło do Niego, zachowanie wobec pacjentki rodem przesadza Pani, po co Pani przyszła. Do tego byle jak najszybciej zakończyć wizytę.

Mijają 3 miesiące od urodzenia naszej córki w tym szpitalu. Przebywałam pod opieką oddziału położniczego IV ( PODODDZIAŁ ROZRODCZOŚCI I MEDYCYNY PERINATALNEJ I). Podczas ciąży 4 razy byłam hospitalizowana ze względu na wcześniejsze powikłania i cukrzycę ciążową. Oddział wspaniałe prowadzony przez Panią Profesor Ewę Wender-Ożegowską. Słowa to zbyt mało by wyrazić podziękowanie za opiekę, którą mnie tam obdarzono. Czułam się zaopiekowana za każdym razem, gdy byłam na obserwacji. Dotrwałam do końca ciąży i dzięki CC mam w domu zdrową córkę. Ogromne podziękowania dla Dr Marcina Rajewskiego, doktora Łukasza ,Dr Kornackiego oraz Dr Barbary Kwineckiej -Dmitriew za całą wiedzę i wsparcie przy prowadzeniu tej ciąży. I wreszcie największe podziękowania dla Pań położnych, które tak o nas dbały za każdym razem. To są kobiety z powołania a nie przymusu. Nie mogę zapomnieć też o studentkach, które były dla mnie bardzo pomocne zwłaszcza po operacji, gdyż leżałam jeszcze jak Łazarz. No i na koniec, co nie znaczy , że mniej ważne podziękowania dla Pani Natalii i Asi, które dbały o dostarczenie nam posiłków oraz czystość na salach. Dla całego zespołu jeszcze raz Wielkie dzięki!!!

Jako szpital to super extra sprzęt. Ale personel masakra doprowadzają do zagrożenia porodu. Pielęgniarki,salowe,ordynatorzy oddziału porodowego po porodowego jedno wielkie dno do wymiany skandal co tam się dzieje. Zero informacji o stanie zdrowia pacjenta dla osób upoważnionych. Tragedia co tam się dzieje

Oddział Ginekologii 3 super cudowne Panie położne i super lekarze. Porodówka super poród chociaż mega ciężki będę wspominać najlepiej jak się da przepiękna sala ( rodziłam w makowej ) personel też super. Neonatologia cudowne Panie położne i przesympatyczni lekarze z powołaniem! Jeszcze raz dziękuję za uratowanie mojego życia i podtrzymanie ciąży przez prawie 4 tygodnie Panią położnym i lekarzom z Ginekologi 3 i Katedrze Neonatologii za uratowanie życia mojego synka ❤️

Wysokiej jakości sprzęt diagnostyczny, bardzo miła obsługa Pan w rezonansie magnetycznym dziękuje za pomoc ❤️ chciałbym podziękować wszystkim Paniom z rejestracji zwłaszcza Pani Magdzie oraz Pani Sarze - to empatyczne ciepłe cierpliwe kobiety. Oby nigdy Paniom nie zabrakło siły entuzjazmu dla nas pacjentów ❤️

Ocenę tego szpitala można by podzielić na kilka części. Na pochwałę i słowa uznania zasługuje oddział neonatologii oraz sale porodowe. Widać, że osoby tam pracujące kochają swoją pracę.Gorzej z oddziała poporodowym . Tam z kolei oprócz absolutnie nieprzystosowanych łóżek dla kobiet po CC czy naturalnym porodzie kobieta, zamiast być otoczona godną opieką odnosi się wrażenie, że kobieta jest tam ciężarem i ma sonie jak najszybciej iść do domu.Pomiędzy oddziałem neonatologii, a oddziałem poporodowym brakuje przepływu informacji. Zona leżąc sama na oddziale niestety nie dostała żadnej informacji o stanie maleństwa górze.

Chciałabym złożyć pozytywną opinię na Oddział Onkologii w szczególności na zmianę nocna z dnia 23/24 maja 2023. Oraz na panią Klaudię. Jestem pod ogromnym wrażeniem w jaki sposób personel dba o pacjentki. Interesuje się ich losem. Pyta o samopoczucie. Opieka na wysokim poziomie. Agnieszka Bąkowska

3 gwiazdki z uwagi na pare kwestii :Do momentu porodu (nagle przyjęcie - nie czekałam wcale w kolejce , ekspresowe badanie i od razu transport na sale porodową) było wszystko wspaniałe , na porodówce cudowna opieka , wspierające położne i zgrany zespół . Sapała poporodowa tez była Ok i panie sprawdzały czy na pewno daje radę itd z uwagi na ogromne krwawienie które było już podczas porodu . Jednak po przewiezieniu na sale na położnictwie - zmiana o 180 stopni. Pokój to klitka (może 8m2 z łazienka ) na którym upchane były 3 kobiety + 3 noworodków - nie szło przejść obok łóżek , spokojnie zjeść przy stole , ani umyć rąk w zlewie obok stołu . Młodszy personel był cudowny , ale kolejna zmiana (prawie samych pań „z długim stażem pracy”) była okropna .. zero wsparcia , wyjaśnień i empatii .Polecam szpital z uwagi na godne warunki porodu- ale opiekę po porodzie powinni znacząco poprawić