Restauracja

Wystroj bardzo kameralny,tylko jaki sens otwierac okna gdy jest -1 za oknem?.Bardzo zimno był, obsluga chyba lubi zimno, albo taka forma zachety zjedzcie w zimnie to szybciej sobie pojdziecie. A odwiedziłam lokla po rewolucjach. Napewno jest tanio..ale jakościowo nie powala. Probowalam zupy rybnej, ktora chyba obok ryb tylko leżała. Wywar smakował jak słony rosół aniżeli zupa rybna pare kluseczek (4), ziemniak i jakies farfrocle szare,i były 2 tyci kawałeczki panierowanego karpia, takie tyci..Ja wiem ze za 10zł cudow sie nie spodziewam, naprawde wolałabym zapłacic wiecej ale za prawdziwa zupe rybna, a aniżeli rosół a'la rybna. Co do udka kaczego 25zł cenowo rewelka ale...było spalone, suche, i czuć było ze leżało pare godzin.chuna dlatego skóra do dołu położyli.purre bardzo dobre jak i pieczone jabłko. Najbardziej przeszkadzały mi buraczki które zalały mi cały talerz sokami. Warto by było podawać je osobno, bo zmieszało to sie z reszta talerza. Ciezko było jeść danie oblane buraczkową wodą.Kelnerki ok chyba zmeczone byly, ale nikt nie zapytał czy smakowało?, dlaczego tyle jedzenia zostało? Ja moje danie dostałam a na danie kolegi musielismy czekac z 5 min, moze gdyby to wyszło razem to kaczka nie byłaby tak spalona.A panią kelnerką zycze wiecej uśmiechu.i prosze zima zamykajcie okna..bardzo zimno tam było, a pgoda nie rozpieszcza.Napewno jest to jakiś pomysł, ale zakładam że szał bedzie na poczatku a potem ludzie docenią, że lepiej zapłacic wiecej za dobra jakość niż tanio za byle co.

Ciekawe miejsce z pysznym jedzeniem, placki to istna petarda, następnym razem przyjdę mniej najedzony i spróbuję nogi z kaczki.Obsługa bardzo miła i szybka, lokal czysty, sztućce perfekt, ładne talerze.Dania nie są zbyt drogie.Warto odwiedzić to miejsce.

Chciałam dać mniej gwiazdek, ale skoro na miejscu okazało się, że restauracja jest po kuchennych rewolucjach, to stwierdziłam, że najpierw obejrzę sobie odcinek. Daję więc 4 na zachętę, bo z tego co było wcześniej, ulepić to co jest, to duży sukces :)Niestety tutaj zwrócę uwagę na rzeczy do poprawienia. Dostaliśmy menu, ale niestety pół godziny czekaliśmy przy stole aż ktoś przyjmie od nas zamówienie. Można oczywiście zawsze kogoś przeoczyć, ale byliśmy w szóstkę, co w tak małej przestrzeni jest dość widoczne, kiedy tyle osób szuka wzrokiem kelnerek. Nie będę w komentarzu wchodzić w szczegóły pracy kelnerki, bo najwyraźniej dziewczyna musiała być nowa i zestresowana. Powstało przez to spore zamieszanie, chaos i drobne błędy w zamówieniu dlatego może warto żeby do stolika z największą ilością gości podeszła bardziej doświadczona koleżanka. Z takich małych rzeczy, na które zwracają uwagę goście, a które bardzo łatwo poprawić - koszyczek na sztućce był cały zniszczony (właściwie to było pół koszyczka), może warto wymienić ;)Jedzenie było dobre. Nie genialne, ale wszyscy stwierdziliśmy, że ok. Po prostu. Najlepsze były placki ziemniaczane, chociaż brakowało trochę tego pstrąga. Na dostane dwa placuszki były 3 kawałki wielkości paznokcia. Ale tak to pycha! Zamiast puree dostałam frytki, ale dostałam od współtowarzyszki do spróbowania i smakowało jak zwykłe suche ziemniaki. Kaczka dostała pochwały, dorsz mi smakował :)

Pyszne jedzonko! Duże porcje, nie da się wyjść stamtąd głodnym. No i najważniejsze bardzo miła obsługa. Jak tylko będę w okolicy, będę tam zaglądał. Polecam!

Zamówienie na wynos z odbiorem własnym. Po dotarciu do domu i rozpakowaniu zamówienia okazało się, że w plackach z grillowanymi pieczarkami brakuje surówki z kapusty a w plackach z karkówką brak surówek. Tylko udo kaczki było w komplecie. Od razu poinformowaliśmy telefonicznie panią, która przyjmowała i wydawała zamówienie, że zamówienie jest niekompletne. Po surówki już nie było sensu wracać bo za daleko ale pani zaproponowała częściowy zwrot kwoty na konto a z naszej strony zaproponowaliśmy zniżkę przy kolejnym zamówieniu. Pani miała porozmawiać z szefem i oddzwonić ale już nikt nie odezwał się. Jedzenie smaczne ale bez szału. Wielki minus za brak kontaktu i takie niedopatrzenie przy wydawaniu zamówienia.

Pierogi leniwe z sałatka owocowa. Niewątpliwie tak leniwe nie wyglądają plus gratis połowa garnka wody w którym były gotowane, wiec są jedna wielka sklejoną paćką. Byłam zachwycona ze znalazłam pierogi leniwe w pile a dostałam zwykle z serem. W smaku bardzo średnie, ser suchy.a czekaliśmy za tym tyle czasu jakby te owoce dopiero zbierali. Drugie danie tak samo przeciętne.Edit zamowienie zostało złożone w restauracji, wzięliśmy na wynos bo trochę nam się spieszyło i nie sprawdziłam co dostaliśmy.

Bardzo dobre jedzonko i przemiła obsługa :) placuszki chrupiące, z pysznym sosikiem, pstrągiem palce lizać:) a gulasz z dzika z kluseczkami - nic dodać nic ująć. Mięsko cudownie się rozpadało, a kluseczki mięciutkie z pysznym sosem - poezja! Serdecznie polecam!