Hotel System

Standard w porządku, mały minus za rozbieżność w wielkości TV (podwójna różnica)w dwóch pozornie identycznych pokojach. Na wykładzinie widoczne przypalenie po żelazku. Większy minus za nie posprzątany balkon (brudny z pełną ilością wypalonych papierosów). Na start otrzymuje się butelkę wody zestaw do kawy i herbaty. Sprzątanie jest na życzenie.Śniadania na wynos opierają się o kanapki z serem i szynka. Śniadania w hotelu bardziej urozmaicone, choć wielkiego wrażenia nie robią.Wokół hotelu jest wszystko na ta chwilę w budowie; bloki i ulice.

Sam hotel jest bardzo pożądny, w środku jest bardzo ładnie. Mieszkania są zadbane. A obsługa jest miła i reaguje od razu na prośbę taką jak ,, Zablokowałem drzwi''. Lecz lokalizacja. Kraków jest piękny lecz strasznie ruchliwa i głośna jest ulica.

Pokoje są wysprzątane, obsługa bardzo miła, dania w restauracji hotelowej pyszne, natomiast cała reszta już tak ładnie nie wygląda. Hotel jest stary, nie jest to coś złego, natomiast przydałby się tu remont, chociażby odmalowanie ścian, wymiana wykładzin, odnowienie łazienek. Dodatkowo na śniadaniach nie dostaniemy czegoś wyszukanego, ot nieświeży chleb, trochę szynki, sera, kiepskiej jakości parówki. Nawet kawy z ekspresu nie można się napić. A koszt śniadania to 40 zł za osobę, a to, uważam, dość sporo. Wydaje mi się, że hotel szuka na siłę pieniędzy u gości. Moja prośba o dodatkowy ręcznik, bo jest ich w pokojach jednak za mało, została przyjęta z lekką niechęcią. Nie jest najgorzej, ale jest tu na pewno kilka rzeczy, które warto poprawić.

Z zewnątrz jak Cię mogę, nie wygląda źle, natomiast pokoje pamiętają pewnie towarzyszą Gierka..... Telewizor max 10 cali aw dodatku wyświetla tylko 3 kanały. Brudno, i głośno od ulicy - nie polecam. A mało tego przed wejściem przy każdym stoliku siedzą po 2/3stare Ukrainki i zamaiast jak Polsce/Krakowie czujesz się jak na lotnisku pod Kijowem Borispil

Pokoje dobrze wyciszone, lokalizacja słaba bo przy głównej drodze i mając uchylony balkon słychać samochody, kawa przy śniadaniu podła a za lepsza (choć nie jakaś mega ) trzeba zapłacić i zrobić sobie na recepcji dość słabe rozwiązanie. Za to obsługa super!

Wygodne łóżko i bardzo dużo przestrzeni - niestety, poza tym nic wyjątkowego. Przez trzy doby pobytu pokój nie był ani razu posprzątany; czajnik nie działał, brak mydła, toaleta sprzątnięta po łebkach. Brak powitalnej butelki wody, lodówki... Nie zatrzymam się tu ponownie.Na 1 lub 2 noce miejsce może być znośne.

Fatalne śniadania, zasłonki nie blokują nawet 1% światła więc słońce budzi i nagrzewa pokój do niemilosiernych temperatur (brak klimatyzacji) już od 5 rano. Na plus czystość i możliwość wyjścia na balkon.

Nie tragicznie, lecz słabo, multum Ukraińców, obsługa jak najbardziej ok, spokoju nie ma przez dzieci wcześniej wspomnianych obcokrajowców, pokój na poziomie domu mojej babci, oczywiscie nie obrażając hotelu 3 GWIAZDKOWEGO, wszystkie atrakcje hotelu pozamykane, nie jestem wymagającym człowiekiem, lecz płatny parking 35zl za dobę to moim zdaniem przesada.Plusy: Obsługa, winda, suszarka, ręczniki.Minusy: płatny parking, brak oczekiwanego spokoju, bardzo mały telewizor z małym wyborem kanałów, brak prywatnej małej lodówki

Brak klimatyzacji, pokoje jedynie z podstawowym wyposażeniem.Śniadanie w cenie 40 zł z bardzo skromnym wyborem, brak wkspresu do kawy (tylko rozpuszczalna lub sypana).