For Rest hostel

Za łóżkami brudne skarpetki, ciastka-jednym słowem masakra. Nie polecam nikomu i oprócz tego, że wszędzie jest dość blisko nie ma ten hostel żadnych innych pozytywów. Łazienka i kuchnia wołają o pomstę do nieba :/

Fatalnie. Najpierw chcieli nas okroić z dodatkowej opłaty do pokoju który był opłacony z góry przez portal. Później mataczyli z liczbą łyżek w pokoju a na koniec jak zrezygnowaliśmy chcieli nas skroić z podatku.....Pozdrowienia ale noga moja ani moich znajomych nigdy u was nie stanie w progu

Pościel śmierdziała potem i widać ze nie była zmieniona po poprzednim lokatorze. Podłogi brudne i nieodkurzone a za łóżkiem brudne skarpetki kawałki ciastek i chusteczki nie wspominając o pajęczynach nad głową. W pokoju wilgoć, na ścianach grzyb. Strach tam spać. Bez płynu przeciwko wszom odradzam się tam zatrzymywać. Plus właściciel w środku nocy przychodził do pokoju i gapił się jak jakiś psychol….

Mój pobyt w tym miejscu zamiast dwóch dni trwał około 10 minut. Wszystko przez okropny zapach, brud, pleśń na ścianach. Miejsce jest bardzo zaniedbane, zdecydowanie nie polecam. Szybko wynajęłam inny hotel, nie mogłam wytrzymać w tamtym miejscu cuchnącym i brudnym.

Wilgocią zalatuje i stęchlizną,nieprzyjemna kuchnia i łazienka, pełno ukraincow obsługują i mieszkają

Pokoje przyzwoite oprócz jednego na najniższym poziomie, gdzie było pełno rzeczy pozostawionych przez poprzednich mieszkańców (ubrania, klapki itp., co sprawiało wrażenie nieposprzątania, a wizualnie pokój wyglądał jak barak ze względu na przepierzenia z płyty wiórowej. Fatalne były na pewno 2 rzeczy: łazienki -po jednej na każdym poziomie, czyli jedna na 10-15 osób (prysznic, umywalka i sedes w jednym pomieszczeniu)- w dodatku dość brudne, widać tylko sprzątanie doraźne, tak samo brudne były aneksy kuchenne. Drugim mankamentem była temperatura: otóż mimo początku października i naprawdę zimnych nocy, pokoje nie były ogrzane nawet minimalnie. Obsługę stanowił jeden pan, jednocześnie właściciel (przedstawił się jako Ukrainiec), sympatyczny bardzo. Ale to jedyna zaleta obok położenia blisko centrum miasta.

Do samego hostelu nie mam zbyt wielu zastrzeżeń, może poza zapachem" w łazience. Jednak łazienka była i korytarze były codziennie sprzątane. Opinia spowodowana najbardziej osobami

To miejsce to nie żaden hostel tylko miejsce zamieszkania m.in osób z Ukrainy, które o 6 rano wstają i robią hałas garnkami. Do tego dochodzi gotowanie śmierdzących rzeczy. Miejsce jednym słowem to smród I brud. W pokojach wilgoć. Nie mam pojęcia nawet czy pościel została zmieniona. Po suszarkę I ręczniki,wątpliwej jakości, również trzeba było dzwonić. Na recepcji nigdy nikogo nie ma. Cena 120zł. za noc w pokoju deluxe " nie jest zbyt wysoka ale od skromności do brudu I smrodu długa droga. Nie polecam

Brudno wszędzie, śmierdzi, w pokoju mam okruszki, plamy na wszystkich powierzchniach oraz serwetki za łóżkiem i ja nawet nie chcę wiedzieć po czym są. Koniec października a w pokojach brak ogrzewania. Tragedia i masakra. Nie polecam.