Powiatowy Zespół Szpitali

Witam jestem bratem do którego wezwaliśmy pogotowie z Oleśnicy gdy dotarło i pierwsze słowa od lekarza to nie podstawie wezwanie!!! i chciał wezwać policję !!!i straszył każdego domownika chodzili do karetki i spowrotem i kazali nic nie rozgadywać nikomu ze udzielali pomocy a nik się nie dowie i nie będzie mial problemów !!!takie słowa płynęły od lekarza jaki był na miejscu wezwania panie Adamie Świtalski informuje ze jak Brat by się nie udał do szpitala do Namyslowa do lekarza to na dzień dzisiejszy nie wiadomo co by było .leży teraz wWroclawiu zebrano 3l krwi koło puc gdzie sie zebrał krwiak .ma złamanie żeber co wiem na chwile obecna a pan stwierdził tylko siniaki !!!szkoda ze my wezwali karetkę z Olesnicy .Co panu wychodzi to straszenie policja!!informuje pana ze mam ujęcia kamer jak pan chodzi od domu do karetki zamiast zająć sie pacjentem który siedzi w karetce !!!

Witam, chcę w swoim imieniu i mojej rodziny podziękować wszystkim lekarzom ,pielęgniarkom,i salowym za trud i poświęcenie a przede wszystkim za opiekę i wielkie serca jakie dali wszyscy z oddziału wewnętrznego dla mojej mamusi za wspaniałą opiekę i serce w jej ostatniej drodze bardzo dziękuję i polecam z całego serca ten szpital i całą ekipę która tam pracuje i oddaje siebie ludziom którzy tam przebywają jesteście Wielcy

Zaskakuje mnie ilość negatywnych opinii na temat szpitala. Dzisiaj byłam zmuszona skorzystać z opieki SOR i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Zostałam bardzo szybko przyjęta i otoczona profesjonalną opieką medyczną. Lekarz zlecił badania, bez problemu odpowiedział na każde pytanie. Pani będąca z lekarzem zajęła się sprawnie i bezboleśnie urazem. Pełen profesjonalizm i opieką medyczna na wysokim poziomie. Z czystym sumieniem polecam Pana doktora O.Ladnyi, który jak widać jest lekarzem z powołania by pomagać innym!

Istna komuna. Wchodząc do tego szpitala robi się już źle. Porównując do Koszarowej zupełnie inny status szpitala jego wykonanie dbałość. W Oleśnicy to kompletna paranoja zaniedbana od czasów lat 70 tych. Oddziały to jakaś porażka.

Opinia dotyczy oddziału chirurgicznego. Przyjęto mnie bardzo szybko ze względu na wolny termin. Większość pielęgniarek na oddziale bardzo pomocna i miła. Sprawują opiekę nad pacjentami jak należy. Jedzenie też bardzo dobre. Zdecydowanie polecam szpital.

W imieniu babci chciałabym bardzo podziękować za opiekę medyczną na SOR jak i na oddziale wewnętrznym. Wszystko odbyło się na najwyższym poziomie, pracownicy wykazali się ogromnym zaangażowaniem, za co bardzo jesteśmy wdzięczne. Dzięki tej placówce babcia czuje się o wiele lepiej!

Opinia dotyczy Oddziału Położniczego. Odział wygląda schludnie i w mojej ocenie jest dobrze zorganizowany. Sala w której rodziła żona była nowocześnie wyposażona. Wszyscy pracownicy byli bardzo mili i profesjonalni. Kadra w dużym stopniu składa się z młodych i bardzo zaangażowanych osób, które z uwagi na dużą liczbę pacjentów wydają się mieć ogromne doświadczenie. Pani położna odwiedzała naszą salę dosłownie co kilka- kilkanaście minut. Wspaniale poprowadziła poród, podejmując trafne decyzje, które ułatwiły cały jego przebieg. Mam porównanie z porodem w szpitalu w Trzebnicy 5 lat temu i szczerze polecam szpital w Oleśnicy. W Trzebnicy było bardzo dobrze, ale w Oleśnicy było pod każdym względem lepiej. Na koniec chciałbym dodać, że dla mnie absolutną oczywistością jest obecność ojca w trakcie porodu. Żadna położna nie jest w stanie dać takiego wsparcia i stałej pomocy.

Z naszej perspektywy - doskonały oddział położniczy. Dwa razy z żoną jechaliśmy do Oleśnicy z Wrocławia z akcją porodową i dwa razy było warto, kameralnie, bez pośpiechu, z ogromną uwagą i poszanowaniem dla rodzącej. Zdecydowanie polecamy jako alternatywę dla zatłoczonych wrocławskich porodówek :)

Opinia dotyczy oddziału położniczego. Personel zaangażowany, z dobrym podejściem do pacjenta. W trudnej sytuacji, bardzo sprawnie podjęli decyzje, która uratowała życie. Sala porodowa, możliwość porodu z partnerem, dostępność akcesoriów ułatwiających poród. Sale poporodowe 2/3 osobowe (udało się być we dwie osoby) troszkę ciasne, nie zauważyłam dzwonków- to zdecydowanie ułatwiłoby kontakt z personelem jak jest się unieruchomionym w łóżku. Ogólnie oddział schludny, posiłki na normalnych talerzach, nie na kuwetach jak w większości Wrocławskich szpitali. Na koniec pobytu praktycznie każda osoba zaangażowana w proces leczenia zajrzała do mnie. Czułam się zaopiekowana. Szczerze polecam.

Odnoszę się do oddziału Ginekologicznego bo tam leżałam - opieka , personel z Ordynatorem Doktorem Ł.Jagielskim na czele na najwyższym poziomie. Troskliwość , życzliwość i ludzkie podejście to dla tego szpitala coś oczywistego. Położne cudowne , pielęgniarki i lekarze również! Dziękuje za opiekę i pomoc ❤️