Kampus Uniwersytetu Opolskiego - Dom Studenta Spójnik

Pokoj brudny jak nie wiem co , Ukraińcy hałasują cały noc i zostawiają brud po sobie jakby tylko oni mieszkali, jeżeli jesteś z innego kraju oprócz Ukrainę uważają cb jako nie potrzebna osoba cena z kosmosu nie polecam

Toalety małe i brudne. Prysznice 3, na całe piętro, z czego jedna na 3 piętrze zagrzybiała. Woda tak twarda, że kamień osiadł się na kafelkach na podłodze. Co do pokoi, przed wprowadzeniem najlepiej je porządnie wysprzątać. Pokój 2 osobowy jest tak mały, że trudno jest się po nim poruszać. Suszarka na pranie musi stać przed pokojem, na wspólnym korytarzu. Akademik posiada też pralnie, składającą się z 6 wspaniałych" pralek

niektóre osoby na portierni siedzą tam jak za kare xd, z innymi normalnie gadają a niektórym nawet dzień dobry nie odpowiadają, a mają pretensje jak tego nie zrobisz xD

Kiedyś gdy można było usiąść spokojnie z puszka piwa bez obawy przed mandatem, spotkać się ze znajomymi na prawdę było super. Teraz gdy został wprowadzony zakaz spożywania alkoholu na tym terenie kampus po prostu umarł, to już nie jest to samo miejsce studenckie, które tetniło życiem i było miejscem na prawdę wielu SPOTKAŃ . TERAZ TO DRAMAT A NIE KAMPUS.

Akademik jak akademik, ale w porównaniu z nowszymi zostaje w tyle. Ciasne dwuosobowe pokoje, łazienka jedna na piętro, tak samo z kuchnią.

Za 130 zł za dobę dostajemy 2-osobowy pokój z mnóstwem kurzu i brudu na każdej powierzchni, podartym prześcieradłem, pachnącą pleśniejącą szafą pościelą, zatkaną umywalką i głośno buczącą lodówką. Kible wspólne dla piętra - śmierdzi w nich uryną, prysznice zakamienione tak że wyglądają jak zamrożone plus zagrzybiałe fugi między kafelkami. Brak w tej cenie jednej rolki papieru toaletowego, nie wspominając o luksusie takim jak mydło. Uważam że cena co najmniej 2-krotnie zawyżona za ten spartański standard. Współczuję stałym mieszkańcom tego akademika, mieszkanie tu to półwieczna podróż w czasie wstecz. Ocena 2 a nie 1 bo mili, pomocni ludzie na portierni, pozdrawiam panią recepcjonistkę.

Fantastyczne miejsce , dużo przestrzeni, wszystko w jednym miejscu , najlepsze imprezy z najlepszymi ludźmi , genialna atmosfera

Akademik i przychodnia.

3 gwiazdy za 6 pralek na 2 bloki , 2 z których nie działają zwykle. i za to że na kuchni zamiast piekarników są puste półki