Szpital Zespolony SPZOZ. Przychodnia przyszpitalna

Moja ocena dotyczy SORU. Piotr Koźbial to czlowiek pozbawiony norm moralnych. Pretensje na dzień dobry o to ze nie ma urologow to moja wina, ze przyjechalo sie za późno. No tak czlowiek przed atakiem musi byc jasnowidzem. Pytanie czy wy nie wiecie ze długi weekend jest. Zero badań. Dopiero po godz doktor wykonał badanie goldfram. Pomimo silnego bolu napisał ze słabo dodatni oraz pobrano krew i mocz i odziwo stal się cud wyniki idealne . (Od urodzenia mam liczne kryształki szczawianow wapnia)Szkoda słów.Nie życzę nikomu kontaktu z tym człowiekiem o ile to można go tak nazwac. Nazawal mnie hipochondrykiem (nadmienie ze bylo u mnie pogotowie z Glubczyc I zostawili mi wenflon po podaniu dużej dawki leków odeslali do Koźla odznaczali się wyjątkowa wrażliwościąI empatią ).Częste zmiany pracy tegoż pana o czymś świadczą . Nie dokonal badania , nie udzielił pomocy a w wypisie.. ze pacjent nie wyrazil zgody na leczenie ani pobyt w SORZE. na szczęście mam nagranie. Co prawda troche za późno ale zawsze coś. Na wychodne życzył dużo zdrowia no z takim podejsciem z pewnością się przyda

Negatywne opinie trafne. Lekarz w przychodni urologicznej wystrzeliwuje polecenia z prędkością karabinu maszynowego i już już wołamy następnego pacjenta. Bez przesady. Wiem, że lekarze są przepracowani i niedoceniani w tym kraju ale trochę więcej empatii by się niektórym przydało.

Radzę nie ulegać wypadkowi w nocy, bo poza bólem, na głowie będziecie też mieli cały zespół pielęgniarek i lekarza którzy nie pozwolą ci zapomnieć o tym jak bardzo są na Ciebie źli, że muszą pracować, a nie mogą spać.

Generalnie bardzo słaby szpital, wszyscy np na izbie jak za karę, ludzie czekają godzinami aby się coś dowiedzieć o pacjencie , denerwują się a wystarczy wyjść powiedzieć że będzie coś wiadomo za 2h i po temacie, brakuje zwykłego ludzkiego podejścia. Mam wrażenie że najlepiej o nic nie pytać lekarza bo nigdy czasu. Może nie na wszystkich oddziałach jest tak samo ale ogólnie najsłabiej ten szpital wypada w okolicy. Lepiej do Głubczyc jechać

Dziś planowane przyjęcie na oddział. Moje pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, od izby przyjęć po panie pielęgniarki i lekarza na oddziale wszyscy mili, udzielili wyczerpujących odpowiedzi na pytania. Czuję życzliwość personelu.Niestety sam odział pozostawia wiele do życzenia, łazienki czyste, ale w stanie zupełnie nieprzestosowanym do sprawnego korzystania. Toaleta połączona z prysznicem, brak jakichkolwiek wieszaków na ręcznik, szlafrok, trudne do wyregulowania kurki z ciepłą i zimną wodą, cieknące toalety. To niewiele kosztujące sprawy, a bardzo utrudniają kąpiel, czy nawet mycie rąk.

Niektore Panie , wykazują przedziwną potrzebę udowodnienia pacjentowi nad nim wyższości, nie szczędza lekceważących uwag. Zero empatii.Polecam , ale omijać szerokim łukiem !

Jak przychodnia ile ludzi tyle opinii. Urologia świetny oddział nie rozumiem dlaczego ma niepochlebne opinie..polecam w przychodni doktora Dąbrowskiego świetny specjals!! Pomógł jak nigdzie indziej. Dzięki

Chodzi o poradnię preluksacyjna . Lekarz spóźniony o 40 minut i gdyby to chodziło o mnie to ja poczekam , ale to chodzi o małe dzieci , które mają swój rytm dnia ,to po co zapisywać na godziny skoro nigdy nie wchodzi się o wyznaczonej porze.

Szybciej wygrasz w totka niż Panie w rejestracja odbiorą telefon....to jest kpina widząc w przychodni jak telefony dzwonią a nikt praktycznie ich nie odbiera .Dzwoniłam przez 6dni i lipa...mąż pojechał i załatwił od ręki choć 25km w jedną stronę.Chore