Poczta Polska

Co to za dziadowskopisowski urząd? Nie dostałem awiza, wyjechałem na 10 dni na urlop a potem otrzymałem info z poczty, z terminem, po którym przesyłka zostanie uznana za odebraną. Akurat tego dnia był termin, którego wróciłem wieczorem. Następnego dnia przesyłki już nie było ja poczcie. Co to k...a jest? Państwo w państwie? A może my nie mamy prawa jako obywatele. Zdrajcy rządzą tym krajem!

Miła obsługa, we wczesnych godzinach popołudniowych dość tłoczno, ale sprawna obsługa. Placówka czynna do godz.19.

Totalne dno.... Kabaret nie punkt pocztowy, pogaduszki z koleżaneczkami zamiast obsługiwać klientów... Podpowiem... Na NORMALNEJ poczcie jest jedno okienko do odbioru paczek a drugie do opłat... I jak chcesz se gadać z koleżankami to wypier... Do kawiarni

Bardzo miła obsługa, jak wyjeżdżałam, a wiedziałam że w tym czasie może dojść moja przesyłka to bez problemu zostawili kartkę by nie odsyłać paczki <3Nie spotkałam się z problemami ze strony pracowników tej pocztyKolejki są, ale w porównaniu do kolejek na poczcie w mojej rodzinnej miejscowości to żadne kolejki

Listonosz nie wywiązuje się ze swoich obowiązków! Już kilkakrotnie się zdażyło, że nie doręczył m.in. listu poleconego ani nie zostawił awizo, przez co pszesyłka tylko krążyła między miastami.

Osiedlowa poczta, w której zatrzymał się czas. Poza standardową ofertą znajdziesz tam koguciki na druciku, mydło, powidło, ciupagi, muszelki, kwiatki do kożucha, brakuje Brudzińskiego (z wizytą).Pozwolę sobie zobrazować klimat tego miejsca fragmentem tekstu Młynarskiego:Mała poczta w małym mieścieI na poczcie mała przerwa.Kasjer szybkę przymknął wreszcie

Rozumiem, że to nadal URZĄD Pocztowy a nie kiosk z duperelami. Na pierwszym miejscu zagracone miejsce - kupa stojaków z książkami, cukierkami, napojami. W rogu - małozauważalne miejsce z kopertami w ofercie. 1 stolik gdzie można przysiąść i wypisać druk. DRAMAT. 4 okienka obsługi a zwykle działa tylko jedno. Jako dopust boży należy traktować chwilę, jak otwarte są 2 stanowiska. Rozumiem, że mało miejsca, ale czy naprawdę to jeszcze URZĄD a nie sklepik z przydasiami. Niezrozumiała jest oferta z cukierkami, skoro za ścianą jest Żabka. Korzystam już niechętnie z powodu tego bałaganu i brakiem otwartych okienek, wrażenia przeładowania i bałaganu ze stoiskami rupieci, którymi handlują.

PRZEMIŁY pan w okienku :) Gdyby wszędzie były takie miłe osoby, o wiele milej by się sprawy załatwiało :)

Obsługa tragiczna.Pani w okienku policzyla mnie podwójnie,tylko dlatego ze karton nie byl idealnie rowny.W tym momencie moja przygoda z poczta Polska się zakończyła.Jedne wielkie dziadostwo.

Poniżej krytyki! Obsługa zezowatego człowieka w okularach to istny dramat, cham i prostak! Kolejki jak w PRLu. Urząd pocztowy bardziej przypomina księgarnie, sklep zabawkowy, kiosk z przekąskami i napojami niż poczte... Jeszcze trochę i będą tam hot-dogi sprzedawać... Bałagan mają tam taki że nie mogą znaleźć przesyłki... Listonosze to lenie, że ani przesyłki nie dostarczają ani nawet awizo nie zostawiają. Co tam się dzieje??? DRAMAT, DRAMAT I JESZCZE RAZ DRAMAT!!!