Pole namiotowe Tabaszowa Witkówka

Miejsce piękne i zaciszne, zaraz nad wodą. Idealne dla pasjonatów wędkowania i dla wypoczynku od natłoku miast. Dobre na rozbicie namiotu, jednak nie polecałbym tego miejsca, jeżeli mamy ze sobą przyczepę campingową i brał pewności, że później bez problemu wyjedziemy. Zjazd jest bardzo stromy i na pewnym odcinku wysypany żwir, który pogarsza przyczepność. Właściciele bardzo mili i uczynni.

Fajne miejsce. Jak się szybko zarezerwuje to blisko wody.Właściciel miły, a Pan, który rezyduje na obiekcie jako opiekun, jak się jest dla niego miłym, pomoże i poradzi gdzie łowić, a gdzie plażować z dziećmi.

Dobre warunki kampingowe. Piękne miejsce. Pieski mile widziane.

Pani z recepcji zrobi wszystko aby goście wybrali jak najlepsze dla siebie miejsce oraz jak najlepiej na polu się czuli, chętnie oprowadzi i pokaże wszystkie wolne miejsca do wyboru. Tu w jej stronę wielki ukłon. Gdy jest oblężenie wielu opcji jednak nie ma. Jezioro i miejsce jako takie do wypoczynku 10/10. Co do pola namiotowego to za niecały 48 godzinny pobyt (koszt 2 os dorosłe, dziecko, pies, samochód i namiot) wyszło 150 zł. Jest toaleta jedna męska i jedna damska z zimną wodą. Dodatkowo płatne to prysznic za 5 zł, prąd 10 zł za dzień, rowerek wodny za 30 zł godzina. Pole trzeba opuścić do godziny 10, zostanie dłużej w dniu wyjazdu to dodatkowo 8 zł za osobę i 10 zł za auto. Jest czysto, codziennie wywożone śmieci. Ludzie, w większości raczej stali bywalcy pełna kultura, dużo rodzin z dziećmi, imprezowiczów nieuświadczyliśmy. Oprócz szerokiego dostępu do jeziora i dla wędkujących i dla kąpiących się na terenie pola nic więcej nie ma, w najbliższej okolicy również. Plaża raczej z tych dzikich. Ogólne wrażenie jest takie, że byłem, zobaczyłem, biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny raczej jednak już nie wrócę.

Może nie jest to miejsce opływające w luksusy ale ma swój niepowtarzalny klimat a do tego urokliwa okolica i przyjemna obsluga. Raj dla wędkarzy i nie tylko.

Jestem 3 dzień. Miejsce świetne. Do jeziora 20 metrów z namiotu. Praktycznie wszystkie przyczepy i namioty w zacienionych miejscach.Jedyne co w dzisiejszych czasach pozostawia wiele do życzenia to toalety, sanitariaty. Kibelek toi toi na ciepłe nie najlepsze zapachy jak trzeba skorzystać. Prysznic jest. Mycie i poranna toaleta jedynie pod prysznicem bo brak jakichkolwiek umywalek. Brak również miejsca gdzie można umyć talerze czy garnki. Nie te czasy i to za nie małe pieniądze za dobę jest nie do przyjęcia.Właścicielka bardzo uczynna i pomocna.Doba 55pln (2 osoby, namiot, prąd, samochód).

Piękne miejsce.natura fajne miejsce. Stanowiska na namioty, przyczepy. Jest toaleta. Prysznic płatny bodajże 6 zł.

Jedno z piękniejszych miejsc nad jeziorem rożnowskim. Samo pole namiotowe po zmianie właściciela znacznie straciło na atrakcyjności. Już nie ma tego porządku i atmosfery co dawniej i niestety brudno. Tuż obok pola namiotowego znajdują się pozostałości po ośrodku wypoczynkowym Tarnowskich azotów oraz niszczejąca barka dawna dyskotekami kawiarnia na której to kręcone były nie tak dawno zdjęcia do polskiego filmu pt. Boże Ciało. Z wysokości barki piękny widok na zaporę w Rożnowie.