PKS

Co to miało wogole być o 20 36 bus miał się zatrzymać na rondzie obok dmowskiego (to był mój ostatni bus) nawet wyszliśmy pomachać aby nas widzial jakieś auto mu zajechało drogę zamiast wcześniej zjechać na pas na busów stwierdził że ma nas głęboko w poważaniu i przejechal obojętnie obok mnie. Nie polecam

Chciałam powiedzieć,że PKS w mieście Bełchatów to jest jeden wielki żart. Byłam na przystanku przed czasem pan kierowca jechał prosto jak burza nawet się nie zatrzymał. Zadzownilam od razu na infolinię oczywiście była zajęta,bo jakżeby inaczej. Byłam przekierowywania od osoby do osoby. Na końcu usłyszałam,że kierowca się zatrzymał,ale ja cytuje byłam zapatrzona w telefon i go nie widziałam. Oczywiście nie mam żadnego dowodu na moją rację,bo przecież nie zdążyłam nic nagrać. Pani powiedziała mi,że mają tak zaufanych kierowców,żeby na pewno przyznał się do błędu, śmieszne. A więc tak słowo przeciwko słowu. Szkoda tylko,że ja nie dojadę na miejsce,a Pan nie będzie miał z tego wyciągniętych żadnych konsekwencji.

Kraj walczący z wykluczeniem komunikacyjnym wsi, a tymczasem pks chyba startuje w konkursie na najgorszą firmę roku. Zero aktualnych rozkładów (wiszące na przystankach są z początku 2022 roku) gdy jakimś cudem uda ci się dodzwonić na infolinię to człowiek który brzmi jakbyś mu przeszkadzał swoim istnieniem robi ci wielką łaskę że udzieli ci informacji o godzinach odjazdu. Pksy nie przyjeżdżają w ogóle, gdy się dzwoni na infolinię tam twierdzą że kurs był (mimo że na przystanku sterczy się pol godziny przed) i odbył się planowo. Uzyskanie jakiejkolwiek informacji graniczy z cudem, całodobowa infolinia nie działa. W momencie gdy człowiek musi korzystać z ich usług dużo pewniejsze jest że dojedzie się na miejsce rowerem albo dotrze z przysłowiowego 'buta'. Zaplanowanoe przesiadki na inny środek komunikacji zupełnie nie wczodzi w grę bo pksy jeżdżą zgodnie z zasadą 'jak będę to będę' o godzinie 'kto wie ten wie'

Bus dosłownie nas ominął, machaliśmy aczkowiek kierowca nie zareagował i zaczął przyspieszać, nie mam obecnie powrotu do domu, a mieszka we wsi oddalonej od Piotrkowa 15 km, nie polecam. Radzę ominąć szerokim łukiem, infolinie maja zablokowana

Plus, że firma istnieje i ma kursy do Radomska, gdzie miejscowy PKS zupełnie wypiął się na pasażerów, ale szanujcie swoich kierowców, którzy naprawdę starają się być mili. PKS Bełchatów ma kurs z Radomska do Bełchatowa o 16:55, który nie jest w stanie odjechać o czasie, gdyż przyjeżdża opóźniony oraz kierowca chce jednak chwilę odpocząć po przejechanej trasie z Bełchatowa. Można i należy lepiej rozplanować rozkład z poszanowaniem dla pracowników i pasażerów, o co apeluję.

Ten bus to jakiś żart, dosłownie nigdy się nie zatrzymuje pomimo iz widzi że ktoś na niego czeka, lepiej omijać szerokim łukiem i nie zdawać się nie niego

Najgorsze busy jakie widziałem, nie zatrzymują się pomimo, iż jest to im sygnalizowane, notorycznie się spozniają(o ile oczywiście już raczą się pojawić) Jeśli pks belchatow ma taki szacunek do klienta to może lepiej od razu zamknąć firmę? Serdecznie NIE POLECAM!

Bus spóźnia się, nie zatrzymuje się na większości przystanków. Masakra!

PKS w Bełchatowie to nieśmieszny żart. Regularnie spóźnia się o 20 minut, czas przejazdu absolutnie niezgodny z tym co podane zostało w rozkładzie. Rozkładowo czas podróży autobusu z godziny 8.00 to 1 godz. 25 minut, w rzeczywistości, autobus na przystanek dojeżdża o 9.45. Punktualne dojazdy do Łodzi zdarzają się tak naprawdę tylko w momencie gdy autobus wyjedzie 10 minut przed rozkładem (co też nie raz się mi przytrafiło).Update:Minęło 8 miesięcy, autobusy jak przyjeżdżały spóźnione 20 minut, tak teraz nie przyjeżdżają wcale, brak jakiejkolwiek informacji o zmianie rozkładu, brak też możliwości dodzwonienia na infolinię...Zrównać z ziemią to za mało.

Przecież to jest jakiś dramat. Rozkład jazdy do Piotrkowa istnieje tylko na papierze". Gdy zadzwoniłem na infolinie zapytać czy bus o danej godzinie bedzie jechal bo jest juz spozniony