Oddział Millennium

Ten oddział to nieporozumienie. Wizyta 9.05.2022 przed 16tą. Po 20 minutach czekania z żoną i dzieckiem odpuściłem z zażenowania.Pani która nas przywitała i spytała jaka sprawę mamy do załatwienia urządziła sobie pogadankę z klientką - koleżanką m.in. o farbowaniu włosów (tak, na tyle głośno, że było słychać). W tym momencie zrezygnował czekający również starszy pan. Ja niestety dałem szansę pracownicy ale nic nie zapowiadało końca dyskusji a pani była jedyna na sali po tym jak parę chwil wcześniej po spięciu z inną klientką jej koleżanka zamknęła się na zapleczu.Podsumowując: absolutny brak profesjonalizmu i poszanowania czasu klienta. Czasami niestety trzeba coś osobiście załatwić - wtedy radzę ten oddział omijać szerokim łukiem.

Na poczatku tygodnia nie dzialal wplatomat, na koniec tygodnia nie dziala nic, badzcie powaznym bankiem i utrzymujcie swoje maszyny w stanie uzywalnosci

Zdecydowanie polecam i zapraszam do korzystania z usług w Oddziale Millenium Bank przy Powstańców Śląskich. Przemiła i serdeczna obsługa. Pani wszystko wytłumaczyła i była bardzo pomocna przy dokonywaniu przelewu. Tak właśnie powinna wyglądać wzorcowa obsługa klienta. Pozdrawiam :)

Skandaliczne podejście do klienta - ten oddział banku stosuje SEGREGACJĘ SANITARNĄ - nie obsługuje osób bez kawałka szmatki na twarzy a w dodatku domaga się prawa do wglądu do dokumentacji lekarskiej jakim jest zaświadczenie o niemożliwości noszenia maski!! Jest to oburzające, a personelem tam pracującym ze szczególnym uwzględnieniem kierownika tej palcówki powinna czym prędzej zainteresować się prokuratura !!!Nie polecam !!!!!

Wizyta w banku w dniu 27.12.2021.Godzinna wizyta w celu skserowania i okazania aktu notarialnego...Najpierw 30 min czekania na ponowne zapytanie w jakim celu przyszłam.W końcu przekazanie aktu notarialnego do skserowania przez pracownicę banku,żeby dłużej nie czekać.Kserowanie 27 stron przez 20 minut.Pomijam już czas, rozumiem że były w oddziale tylko dwie pracownice, z czego jedna tylko wpuszcza i pyta o co chodzi, a druga obsługuje klientów.Ale oddanie ROZERWANEJ JEDNEJ STRONY AKTU NOTARIALNEGO i udawanie, że Pani nie widziała to jest wstyd i bardzo nieprofesjonalne! Słowo przepraszam również w takich sytuacjach jest wskazane. Porażka, jeśli daję dokumenty pracownikowi banku, to wiem, że są w dobrych rękach, a nie w rękach dziecka, który mi coś popsuje.Niestety pomimo dobrych wspomnień z załatwianiem kredytu hipotecznego i obsługą przez pracowników - panów-już tu nie wrócę.A pracownicom banku przydałoby się szkolenie z kultury osobistej i kserowania dokumentów.

Po 30 minut czekania w ciszy zadalam grzecznie pytanie ile trzeba będzie czekać- jako że pracownik był akurat w pobliżu. Nie oczekiwałam dokładnej odpowiedzi, zwyczajnie zadałam pytanie. Pracownik tego banku nazwał mnie arogancką za zadanie takiego pytania, przejawił ksenofobiczną postawę wobec obcokrajowca, który mi towarzyszył, i potraktował bardzo nieprofesjonalnie unosząc na mnie głos, mówiąc, że to nie jest sklep tylko bank(!!!!)". Pierwszy raz widzę takie podejście do potencjalnego klienta banku. Pan nie powinien pracować z ludźmi

Oddział na Powstańców jest (podobno) otwarty, ale ... nie jest otwarty. W środku dnia nie pierwszy raz całuję klamkę. Pracownicy na obiadku, czy na zakupach, a może na krótkich wakacjach?

Bankomat polyka pieniadze, pracownicy nieudolni, nie potrafia nic z tym zrobic, procz pisania reklamacji. Ktos by sie zajal w koncu trefnym bankomatem!! Omijac ten punkt jak najdalej!! No i omijac ten bank w miare mozliwosci!