Stokrotka

Bałagan na półkach, w koszach, między półkami, na podłodze. Wrażenie jak w spożywczym second handzie. Bardzo miła obsługa

Często brakuje towaru, szczególnie pod koniec tygodnia.Ceny wysokie w porównaniu do konkurencji, promocji praktycznie nie ma jeśli nie korzystamy z aplikacji. (Jeśli już jest jakaś promocja to albo na zepsute produkty, albo w cenie takiej jak normalna u konkurencji)Owoce i warzywa często są słabej jakości, nierzadko zepsute lub pleśniejące w pudełkach. Nawet jeśli wyglądają dobrze przy zakupie to potem w domu szybko się psują. Porównywałem pomidorki koktajlowe ze stokrotki i lidla, te z lidla zachowały świeżość przez tydzień, ze stokrotki zaczęły pleśnieć po dwóch dniach - warunki przechowywania były identyczne. Podobnie z bananami, ziołami w doniczkach czy ziemniakami. Dzisiaj chcąc kupić pokrojonego ananasa natknąłem się na ślady pleśni. Przez takie sytuacje często omijam stokrotkę mimo, że to mój najbliższy sklep.Na plus na pewno dział mięsny, świeże wędliny smakują o wiele lepiej niż te paczkowane.Jeśli potrzeba coś szybko kupić to niedawno otworzyli kilka nowych kas samoobsługowych, działają one sprawniej niż kiedyś.Polecam jeśli komuś się śpieszy i chce kupić coś innego niż owoce czy warzyaa, patrzcie jednak na daty ważności bo z tym bywa różnie.Na porządne zakupy nie polecam, mimo że sklep jest duży to często brakuje produktów lub są słabej jakości przy nieadekwatnej cenie.

Obsługa fatalna. Na stoisku z ladą Pani,która obsługiwała min. 10 klientów ani razu nie zmieniła rękawiczki . Miała tylko na lewej dłoni. Użyta jedna krajalnica do wędlin i sera.Aż chce się kupować :-/

Bardzo, często ceny się nie zgadzają i jest wieczna dostawa (albo taki klimat po prostu), a tak to ok

Pomimo iż czasami są kolejki do kasy to polecam to miejsce. Personel jest kompetentny, sympatyczny i zawsze pomocny, zwłaszcza Panie na dziale mięsnym i na kasie, np. Pani Małgosia a produkty bez zarzutu! Pozdrawiam i Życzę Wszystkiego Dobrego dla Całego Personelu!

Dramat miejsce jeżeli chodzi o obsługę. Takiego podejścia jak tu do klienta nie widziałem dawno pomijam takie rzeczy jak zwykła kultura ale oszukiwania klienta nie zrozumiem. Ważenie papieru razem z produktami to lekki przegięcie - czyżby w tym sklepie nie znano pojecie netto, brutto i tara?

pracownicy w kasach obsługowych są bardzo niemili, prosi mnie o 2 zł a ja mówię że nie mam, a ta się upiera i pyta jeszcze raz. ogółem sklep jest ok.

Na pewno potrzebny w tej okolicy. Asortyment daje radę, ceny normalne. Ale co tam się momentami dzieje na tych kasach to się nie da opowiedzieć, ilość klientów ich przerasta.

Jak się ma aplikację Stokrotki to bywają szanse na niezłe promocje. Ogólnie ceny różne. Na plus stoisko z wędlinami, mięsem,serami. Na stoisku z wędlinami jest uprzejma jak stewardesa w klasie biznes! Sklep ma świetną lokalizację. Jedno na minus - kasy samoobsługowe się zacinają i/lub bardzo wolno myślą". Dość fobry jest dział przemysłowy jak można wyłapać coś w cenach outletowych. Niestety z powodu budowy tramwaju do Wilanowa dojazd tu jest utrudniony."

Sklep dobrze wyposażony, atrakcyjne promocje. Niestety minusem jest ciągły brak obsługi. Nie ma kto zatwierdzić towaru czy podejść do kasy samoobsługowej w, przypadku błędu. Nie raz byłem świadkiem gdzie za wszystko była odpowiedzialna tylko jedna kasjerka. Nie dziwię się że się popłakała jak musi obsłużyć tyłu klientów w godzinach szczytu i cała ich złość spada na jedną osobę.