Bar Krępsko

Miejsce w sam raz żeby coś zjeść i odpocząć. Posiłki nie do przejedzenia. Wszystko świeże. Polecam z całym sercem. Personel uwija się jak przysłowiowe pszczółki. Jest uśmiechnięty i przyjazny. Jeszcze raz polecam.

Bardzo dobre i swieze jedzenie. Bardzo duze porcje. Polecam. P.S. Pierwszy raz w tym barze mieliśmy okazje gościć podczas pobytu na kajakach, jedzonko zrobiło na nas bardzo dobre wrażenie, po prawie roku, będąc na polmaratonie w Pile, zaprosiłem znajomych do tego baru, zachwalalem jedzenie, wiec pojechaliśmy. Wszyscy zachwyceni, pstrąg pyszny, gulaszowa również,do tego kompot, a na wynos zabraliśmy pierogi z mięsem. Bardzo miła obsługa. Na pewno jeszcze odwiedzimy to miejsce i to nie raz.

Bardzo !!! duże porcje szczególnie kotlet Bajer z serem i pieczarkami. Pyszne naleśniki i pierogi. Ceny adekwatne do ilości. Ładnie podane. Na pewno każdy się naje do syta, miła obsługa, naprawdę nie ma się do czego przyczepić.

Duże porcje nie do przejedzenia, za to bardzo smaczne i świeże. Po spływie kajakowym zawsze jemy tu obiad. Warto stać w kolejce godzinę - w niedzielę to norma. Polecam

Dla mnie odkrycie roku!!! Każde danie jest przepyszne, pięknie podane i ogromne-nie do przejedzenia przez jedną osobę. Zamówiliśmy kotlet bajer" i podzieliliśmy go na dwie osoby i ja nie mogłem się ruszyć po jego zjedzeniu. Żurek również przepyszny. Miła obsługa jest świetnym dopełnieniem tego miejsca. Trochę mogą przestraszyć ceny

Jedno z moich ulubionych miejsc na trasie nad morze. Przemiła panie, przytulne miejsce i najważniejsze - najlepsze jedzenie w promieniu wielu kilometrów. Produkty świeże, porcje gigantyczne, polska domowa kuchnia (i tego nie zmieniajcie i nie idźcie w nowości, których wszędzie pełno). Generalnie - sześć gwiazdek na pięć możliwych :) P.S. czekam na wielki powrót najlepszej w Polsce zupy gulaszowej :)

Cóż.Pierwszy raz i na pewno nie ostatni. Jedzonko bardzo dobre, domowe, gorące, rewelacyjnie doprawione. Trzeba bardzo przemyśleć zamówienia, bo porcję są ogromne, niektóre nie na jeden raz.Pierogi mięciutkie, farsz serowy - cudowny. Golonka pyszna, naleśniki też, zielony talerz także. Kurczak soczysty, nie przegrillowany, bardzo dobry. Atmosfera super, obsługa bardzo przyjemna. Kompot domowy, pyszny.Na specjalną uwagę zasługuje żurek! Tata ocenił na pierwszą trójkę najlepszych jakie jadł w życiu :)Nic, tylko polecać!

Bardzo duże porcje jedzenia to plus i minus. Jeden jest zadowolony bo porcje są naprawdę ogromne a drugi twierdzi, że jest za dużo, bo pół jedzenia niestety zostaje na talerzu A później ląduje w śmieciach.Ceny odpowiednie do wielkości porcji . Może warto pomyśleć o mniejszych porcjach dla osób które nie potrzebuja porcji XXLKotlet gospodarza bardzo smaczny, dobrze przyprawiony z krucha panierka. Gołąbki dla mnie jałowe.Podobnie z piersią w sosie kurkowym bez soli i przypraw.Zielony talerz z olbrzymią ilością szpinaku.Golonka bardzo smaczna.Rosół średnio dobryNiestety przy tak wielkich porcjach nie jesteśmy w stanie zjeść deseru więc tu opini brak. Jedna z mniejszych porcji to pierogi również godne polecenia.Ogólnie bardzo fajne i smaczne miejsce na trasie .Może właściciele mogli by pomyśleć o dodaniu choć z 3 mniejszych porcji w menu

Smacznie, ceny średnie ładnie podane i jest z czego wybrać. Zawsze obecne są dania sezonowe. Kurki w formie sosu lub zupy polecam jedynie w okresie zbiorów tych grzybów. Niesamowicie pyszne pierogi ( 8 sztuk ) i wspaniałe naleśniki z serem. Nie dla każdej osoby porcja jest do przejedzenia.