Spółdzielnia Mieszkaniowa 'Piekary'

Przed nowym rokiem w skrzynkach na listy podwyżka 33% za ogrzewanie plus podgrzanie wody. Zarząd spółdzielni bał się wcześniej o tym poinformować dlaczego . Gdzie np.LSM była informacja już we wrześniu. To jest kpina z lokatorów. Cały zarząd do demisji .....

Bardzo drogie czynsze, ciągle idące w górę. Usługi ,,fachowców na niskim poziomie. Przykładowo zadzwoniłem że mi grzejnik nie grzeje to mi odpowiedział że mi przez telefon wytłumaczy jak naprawić. Wszyscy by już chcieli dawać tylko teleporady. Ale się nie dałem i kazałem przyjechać. Okazało się że wymiana zaworu to nie była wcale taka łatwa robota i zajęła ponad trzy godziny. Wogole ciężka sprawa dodzwonić się do nich. Sprzątaczki też słabo sprzątają. Niby myją klatki i zamiatają a w rogach śmieci potrafią leżeć tygodniami. Zrobienie sobie remontu to jakaś masakra jak dadzą wymogi techniczne."

To bardzo zaniedbane i niebezpieczne osiedle. I nie chodzi o ludzi tu mieszkających bo ci są wspaniali (poza pracownikami spółdzielni), ale o stan budynków. Z niektórych widać, że wiszą na włosku rynny, niebezpiecznie chodzić od strony balkonów bo ryzyko, że coś spadnie na głowę. Nie wiem kiedy te budynki przechodziły inspekcje nadzoru budowlanego, ale jeśli spółdzielnia nadal będzie lekceważyć bezpieczeństwo dzieci i rodzin to dojdzie do wypadku i ktoś będzie miał krew na rękach z powodu zaniedbań! Radzę zawiadamiać prokuraturę i robić zdjęcia każdego niebezpiecznego dla przechodniów budynku.

O godzinie 22:40 w pomieszczeniach w piwnicy palą się światła. Nie są to piwnice lokatorów. Światła świecą się w kilku budynkach. Kto za to płaci? Mieszkańcy?

Spółdzielnia wykorzystała pandemii Covid aby skutecznie ograniczyć kontakt z mieszkańcami. W jednej z fili nikt nie reaguje na dzwonek, skutecznie udając, że nie widzą i nie słyszą. Pewnie tak jest wygodniej dla pracowników.

Mam pytanie , czy w waszych blokach pomieszczenia piwniczne ogolno dostepne tj.pralnie i suszarnia sa puste ? Do czego te pomieszczenia sluza ? Lokatorzy pranie wieszaja na balkonach .Czy ktos z lokatorow moze je wynajac lub kupic ? Grzejniki tam zamontowane ogrzewaja piwnice a my placimy za c.o. wysokie rachunki.

Panie w obsłudze klienta pracują za karę. Chamstwo po prostu na każdym kroku. Jak Panie sobie z czymś nie radzą to wolą się wyżyć na petencie niż pomóc. Może warto doszkolić swoje pracowniczki niż wystawiać te, co potrafią być chamskie i niemiłe, bo czegoś nie wiedzą. Nie polecam

Jest standardową placówką tego typu, jednak od czasów pandemii wejście znajduje się od boku budynku

Tylko podwyżki, co chwile coś. Na miejscu nie da się nic załatwić. W tym nowym budynku nikt w niczym nie pomaga. Płacimy za to, a i tak wszystko jest źle