Kliniczny Szpital Wojewódzki Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie

Jestem bardzo przywiązany do tego miejsca, gdyż w 2001 roku gdy miałem 17 lat, brałem udział w wypadku który odniosłem duże obrażenia ciała złamania przesunięciami i odławami ustawionymi kątowo, lekarze chcieli amputować nogę, lecz w ostatnim momencie doktor Arkadiusz Bielecki podjął się wielogodzinnej operacji która zakończyła się powodzeniem dla mojej osoby, oczywiście niepełnosprawność w pewnym stopniu została na stałe lecz zabiegi operacje które wykonywali lekarze walerii Sienkiel Tomasz Wejman są godne oklasków gdyż na razie nic złego się nie dzieje, leczenie zakończone.

Jestem zadowolona z pobytu na pediatrii dziecięcej. Jedyne co jest nie do przyjęcia to że w pokojach nie mydeł w dozownikach. A jak poprosiłam żeby ktoś uzupełnimy i powiedzieli że nie mają. Płynu do dezynfekcji nie mogłam używać bo mam uczulenie

Oddział dziecięcy to jest jakiś kabaret . Przyjechałem dzis z wysypka u dziecka pierwsze musiałem czekać 5 godzin prawie na przyjęcie z 2 letnim dzieckiem po tym czasie weszlem do gabinetu i zostałem skierowany na badania kwi .Pani doktor pobierająca krew musiala 2 razy się wbijać zeby pobrać krew co u 2 latka juz jest dużym stresem potem tylko jeszcze czekanie znów prawie 3 godz na wyniki krwi i z wynikami dopiero do lekarza który nawet nie wie czy ktoś jest na poczekalni czy poszedl do domu to co się tam dzieje to jest nie do pomyślenia lekarek w pokojach nie ma puste pokoje a na poczekalni wtedy blisko 20 dzieci . Jedyny plus to byla uprzejmość pielęgniarek ale organizacja totalne dno pierwszy raz się spotkałem z takim czymś mam nadzieję że więcej nie będę musiał tam jechać i nikomu nie życzę spędzenia ponad 8 godz na poczekalni z dzieckiem porażka jednym słowem

Brak możliwości dostania się do swojej dokumentacji medycznej, trzeba czekać 14 dni roboczych bo nikt nie ma wcześniej dostępu do dokumentacji. Jeżeli potrzeba wyników szybciej, odradzam poradnie w tym szpitalu.

Tragedia od godz 16 po wypadku czekaliśmy zanim zrobią badania do godz 23.45 siedział całą noc, obsługa tragiczna stary bardzo stary doktor z Soru jemu trzeba pomóc nie on ludziom pomagać Przemondża pani kirownik Soru tragedia ,nie polecam uciekać gdzie się da ale nie tam...

Oddział ginekologiczny oraz oddział noworodków-w życiu nie spotkałam tak zaangażowanego personelu,tak życzliwego i otwartego do pacjenta.Zarówno lekarze,panie pielęgniarki jak i personel salowy na piątkę z plusem.Życzę każdej mamie i dziecku takiej opieki jaką otrzymaliśmy my.

30.06.23 trafiliśmy z 4 letnią córka na Izbę Przyjęć ( objawy: biegunka,silne napadowe ostre bóle brzucha, gorączka, rzadki stolec z krwią, odwodnienie)... W ciągu 3 godzin mieliśmy USG, gdzie wyszło wgłobienie jelit, badania moczu i krwi, konsultacje chirurgiczną,kroplówki i przyjęcie na oddział. Wszystko poszło sprawnie jesteśmy pod ogromnym wrażeniem empatii,kompetencji lekarzy i taktu jak i wysokiej kultury osobistej całego personelu medycznego Izby Przyjęć i Oddzialu Pediatrii.❤️.. Nikt nie zlekceważył ani nie pominął moich uwag, że może to być objawem salonelli na oddziale zrobili wszystkie badania i zastosowano odpowiednie leczenie. Moja córka na drugi dzień czuła się lepiej. Personel był miły i życzliwy zarówno do małych pacjentów jak i rodziców . Nie było żadnych niemiłych uwag na każde pytanie dostawałam kompletną odpowiedź byłam informowana na bieżąco po każdym otrzymanym wyniku. Dziś 3.07.23 wychodzimy do domu jesteśmy szczęśliwi że tutaj trafiliśmy i uratowali nasze dziecko!! Nie ma słów na podziękowanie ale życzę wszystkim aby trafili do takiej profesjonalnej placówki która robi niezbędne badanie i szybko stawia diagnozę i wprowadza leczenie!Dziękuję z całego serca❤️❤️❤️❤️❤️

Dodzwonić się do poradni urologicznej to jest jedna wielka porażka. Nie dodzwoniłam się ani rano ani po południu. Dzwonić w razie zmiany terminu" ale chyba do krasnoludków bo oczywiście pani która tam niby ma odbierać telefon ma to w dalekim poważaniu. Trafiłam kilka razy na otwartą linie kiedy nie było zajęte