Fajka Bar Żurawia

Kiedyś bardzo lubiłam ten shisha bar, miła atmosfera, dobra shisha, porządek. Dzisiaj jednak po dłuższej przerwie przyszłam z moimi znajomymi i okazało się, że nastąpiły „zmiany”. Najpierw powiedziano nam, że shisha z 50 lub 60 złotych w lato podrożała do 90(!). Są happy hours poniedziałek- czwartek do 19 za 50. Postanowiliśmy więc wziąć jedną shishe. Po podejściu do baru Pan oświadczył nam, że są „nowe zasady” i jest nas za dużo na jedną shishe (?). Okazało się, że jedna shisha „przysługuje” na 2 góra 3 osoby. Dodam jeszcze, że lokal był pusty, nie zajmowaliśmy miejsca, ponieważ zwyczajnie oprócz nas zajęty był może jeszcze jeden lub dwa stoliki. Takie zasady to kpina, nie można zamówić jednej shishy, bo na naszą grupę musimy wziąć dwie. Z przykrością więcej tam nie wrócę, chyba, że w tygodniu na happy hours.

To było moje ulubione miejsce. Możliwość posiedzenia na zewnątrz gdzie nawet w zime było ciepło, sztos. Ale podniesienie ceny shishy w przeciągu pół roku z 50 na 90 + wynalezienie oplaty za serwis 10% za przynoszenie piwa i shishy gdzie pol roku temu nic takiego nie bylo...troche za bardzo, jest dużo miejsc niewiele gorszych mających dużo niższe ceny. 2 gwiazdki nie jedna za sentyment + ten taras jednak nadal robi robotę, ale już nie prędko się tam pojawię. Szkoda.Update po odpowiedzi właściciela: Ok, może jeszcze powinienem przeprosić że wydałem u Was łącznie z kilka tysięcy złotych (tak, byłem u Was naprawdę sporo razy) i że przychodziłem często w dużo większej grupce znajomych i polecałem ten lokal, więc dałem wam zarobić może nawet z 10k :D. Z pewnością taka sarkastyczna odpowiedź właściciela sprawi że wpadnę z miłą checią. Dzięki!

Przyszliśmy tu tańczyć. Muzyka jest w stylu klubowym, nie dla każdego (ale na zewnątrz brzmiała przyjemniejsza muzyka). Atmosfera w barze jest niewygodna i zimna. Nieco brudne. Nie polecam

Masakra!!kiedy weszliśmy z facetem nikt nas nie przywitał, a kiedy usiedliśmy, to podszedł do nas kelner, który siedział obok ze swoimi przyjaciółmi i śpiewał piosenki, powiedział że nikt nie przyjmie naszego zamówienia i w ogóle my się zamykamy (była godzina 00:30) a Google mówi, że są otwarci do 04:00.Rozumiem, że nikt nie chce tam pracować, ale nigdy czegoś takiego nie widziałam.

Bardzo fajne miejsce do posiedzenia, napicia, popalenia. Wszystko tak jak potrzeba, można posiedzieć, potańczyć i poczuć klimat tego miejsca, ale wszystko ze względu na obsługę. Jestem tu któryś raz z rzędu (za każdym razem byliśmy obsługiwani przez Panią Karolinę). Świetna obsługa, świetny kontakt z klientem, brak skrępowania. Nie wiem jakie stanowisko pełni ta Pani ale mega plus + materiał na kierowniczkę.Polecam każdemu jedna z najlepszych miejscówek w WWA.PozdrawiamKS

Jest super miejsce. Bardzo bardzo miła obsługa. Fajna atmosfera. Szisza to coś niesamowite. Polecam

Może i miejsce fajne ale toaleta śmierdzi, nie czyszczona, tytoń kiepski a Shisha droga.

Dzisiaj ochrona chciała wypędzić mnie i moich kolegów za to że trochę przysnąłem z tekstem że to nie nocleg. O wymianę węgla trzeba prosić i to nie pomaga nikt nie przyjedzie. Omijajcie te miejsce jest obok dużo lepsze restauracji. A ochronna jest bardzo nie miła. Plusów tutaj nie znaleziono.