Camping Kikity

Wspaniałe miejsce! Camping położony jest nad brzegiem Jeziora Luterskiego, jest duzy, przeważającą część porastają wysokie drzewa, więc łatwo znaleźć cień i odrobinę prywatności. Są tu dwa pomosty z ławkami, stoliki do przygotowywania jedzenia, huśtawki z widokiem na jezioro. Można wypożyczyć kajaki lub łódki.Prysznice, toalety i miejsca do mycia naczyń są nowe i czyste. Jest ciepła woda.Właściciel jest otwartą i bezproblemową osobą.Camping raczej dla dorosłych i lubiących ciszę. Można z pieskami. Polecam! Ja będę wracał!

Niesamowite miejsce. Kemping dla kamperów, przyczep i namiotów, maksymalnie 30 załóg (na oko), powyżej pewnego obłożenia właściciel przestaje przyjmować kolejnych gości. Liczne podłączenia do prądu. Plac zacieniony. Punkt nabierania wody przy placu, kosze z segregacją na bieżąco opóźniane. Grunt dość równy. Dwie plaże, na jednej pomost dla wędkarzy z ławką do podziwiania zachodów słońca. Opiekunka pola wyciąga z niego takie leszcze, że bałem się, że mi porwie dziecko. Dno dość kamieniste albo z wystającymi korzeniami trzciny, piasek dość gruby, woda ciepła. Sanitariaty zadbane i czyste, woda wrząca, na bieżąco uzupełniane papiery, ręczniki i mydła. Umywalnia kempingowa na cztery komory z dobrym ciśnieniem. Zrzut szarej wody i nieczystości z kamperów. Brak gastronomii, we wsi brak sklepu. Właściciele należą do górnego jednego procenta najsympatyczniejszych ludzi na ziemi i jeśli ktoś twierdzi, że są niemili, to prawdopodobnie sam jest kłopotliwym elementem na polu, albo nie umie przekonać swoich dzieci do dostrojenia głośności do przyzwoitego poziomu. Najlepiej by było, gdyby głośniczkowcy i wódeczkowcy po prostu przeczytali tę opinię i się tu nie pojawiali, bo po co później dawać jedną gwiazdkę za to, że się nie umiało zrobić podstawowego riserczu?

Bardzo fajny camping. Przede wszystkim dla ludzi lubiących spokój, bez dzieci. Na miejscu nie ma placu zabaw, ale za to jest cicho i bardzo czysto.Gospodarze są fantastyczni. Bardzo dbają aby gościom było dobrze. Gdy jest ktoś kto się głośniej zachowuje - interweniują.Na miejscu nie ma pralki czy lodówki, ale jeśli trzeba zrobić pranie można u gospodarzy.Sanitariaty bardzo czyste, jest też woda, kraniki, elektryczność, bez żadnych dodatkowych opłat.Jak na polskie warunki koszt kempingu dość wysoki - szczególnie jeśli jest się z dziećmi.Mniej płaciliśmy w Szwajcarii czy w Niemczech w tym roku. Niemniej jednak takie warunki warte są tej ceny i z przyjemnością tu wrócimy.Woda w jeziorze dość przejrzysta. Można przyjemnie popływać i plażować :) Gospodarze mają też kajaki.

Camping przyjazny dla lubiących spokójGospodarze przyjaźnie nastawieni do każdegoToalety czyste i na bierząco sprzątaneDużo miejsc na piknik

Mega miejsce, czysto, konkretny właściciel. W toaletach, aż pachnie, w prysznicach aż wrzątek, na zmywalni też wrzątek. Trawnik wygłaskany, dwie plaże i pomosty, dojścia do jezuora, ławeczki, miejsca na ognisko, wygrabione wśród drzew. Cena obejmuje wszystko czyli spust szarej, czysta woda, WC, prysznice i prąd. Wciąż tu jesre i czuje,że już polecam .

Ładny kamping dla każdego jest miejsce. Można tanio wynająć łódkę lub kajak, spoko mini plaża.

Bardzo dobrze przygotowany camping. Do wyboru miejsce rozbicia - czy zacienione, czy na słońcu, czy przy strefie na ognisko. Dwa pomosty, sprzęt do pływania dostępny dla campingowiczów. Sanitariaty, miejsce do zmywania czyste, możliwość podpięcia do prądu. Miły i pomocny właściciel.Polecam!

Śliczny kameralny kemping, jak jeszcze niewiele kempingów wyposażony w zrzut szarej wody i WC , sanitariaty super proszę pamiętać że jest to kemping kameralny i nie ma tu kilku kabin ale jest rewelka miejsce ukryte za stodołą" przez o hałas z drogi nie jest uciążliwy

Bardzo urocze miejsce. Sanitariaty czyste, zadbane, z papierem, mydłem do rąk, ręcznikiem itd. Niby banał, ale jak się podróżuje na rowerze to się bardzo docenia takie detale :) Stosunek jakości do ceny na plus. Spokojne, urocze miejsce z pięknym pomostem i czysta wodą.